- Jesteś tutaj:
- Strona główna
- » Rynek 50 plus
- » Mam 50 plus i co dalej?
Przeczytaj także…
Mam 50 plus i co dalej?

Pójdę do urzędu! Choć parę groszy wyrwę od Państwa, które każe mi pracować do 67-go roku życia
Jestem kobietą po 50-tce. Od roku szukam pracy... Moje spokojne ułożone życie legło w gruzach, kiedy mała firma mojego męża nie wytrzymała konkurencji...
A dziś kto chce pracownika, kobietę po 50-tym roku życia.... i w dodatku bez doświadczenia zawodowego i bez 30-letniego stażu. Wiem, że szanse mam nikłe.
Skończyłam kursy komputerowe, umiem obsługiwać takie programy jak Word, Excel, Power Point. Ale co z tego? Znaleźć dziś pracę w moim wieku, to jak znaleźć igłę w stogu siana.
Dochodzę do wniosku, że lepiej jest zarejestrować się w urzędzie jako bezrobotna niż szukać dalej.
Człowiek wierzy w to, co nabije sobie do głowy. Chyba naiwnie wmówiłam sobie, że przecież nie jestem stara, że przecież jestem pracowita , jak mało kto, że jestem uczciwa, lojalna...i cały stek innych bzdur...
A życie jest okrutne...nikomu nie zależy na człowieku 50 plus, wezmą młodego, nie będzie chciał pracować, to wezmą innego. Wysłałam tak wiele CV do różnych firm, na różne stanowiska (sprzedawca, osoba do wprowadzania danych, recepcjonistka, fakturzystka, callcenter.. i wiele, wiele innych). I NIC !!!!! Ani jednej odpowiedzi! Ani jednej rozmowy kwalifikacyjnej!
Pójdę do urzędu! Choć parę groszy wyrwę od Państwa, które każe mi pracować do 67-go roku życia...nie dając szansy na pracę... To jakaś paranoja!!! Gdy Bóg da, będę pracować, chcę pracować...tylko nie wiem czy państwo mi w tym pomoże! Wydawałoby się, że to rola państwa – mieć strategie, plany. Czy państwo coś robi, żeby tworzyć nowe miejsca pracy dla tej rzeszy bezrobotnych 50plus.
A dziś słyszę przez radio, że urzędy są zawalone podaniami 50-ciolatków.
A gdzie następne 17 lat?
Na garnuszku Państwa....na powolnym zdychaniu..... A gdzie nasza duma...?
Ale kogo to tak naprawdę obchodzi...!!!?
Marianna
To jeden z wielu e-maili, które Redakcja kobieta50plus.pl otrzymuje każdego dnia
Jeśli masz podobne doświadczenia napisz do nas – kontakt@kobieta50plus.pl
-
Pan. Jorge Luis. dodał/a ten komentarz 31.12.2020,0:14
Dobry dzień,Szukasz renomowanego pożyczkodawcy, próbowałeś dostać pożyczkę z banku, ale odrzucili cię i hipotekę, masz dość szukania:pożyczka na finansowanie ich Biznesu,Pożyczka na Boże Narodzeniepożyczka na spłatę długu,pożyczka na zakup domu,pożyczka na opłacenie rachunków,pożyczka na zakup firmy, Drodzy Przyjaciele:Możemy szybko udzielić Ci bezpośrednich, dużych i prostych 4-letnich pożyczek w RMB1. Musisz zdawać sobie sprawę z tego, że interesuje nas kwota główna zwrócona w dolarach amerykańskich, a nie odsetki lub prowizja w tym programie pożyczkowym w RMB.2. Okres spłaty wynosi 4 lata z okresem karencji do 2 miesięcy i zaskakującą stopą procentową minus 2 proc. Rocznie. (Podkreślenie: jest to liczba ujemna).3. Jako zabezpieczenie akceptujemy gwarancje bankowe, akredytywy standby lub niepubliczne obligacje zamienne.4. Klienci muszą być zarejestrowaną firmą w regionie Ameryki Południowej i należeć do następujących krajów: Ropa naftowa, gaz, górnictwo, energetyka, produkcja rolna (zarówno dla przedsiębiorstw zajmujących się kukurydzą, jak i soją, zapewnimy im więcej wygody i korzyści.), Urządzenia do konserwacji wody, silnik dużej mocy, transport i spedycja.5. Stawka prowizji wynosi 2% i będzie potrącana z otrzymanych środków z pożyczkiPozdrowienia,a bank cię odrzucił, weź dziś tę gwarantowaną i niezabezpieczoną pożyczkę z maksymalnie 2%. Po prostu skontaktuj się z nami przez nasz e-mail: aso.loan.saviings01@gmail.com lub Whatsapp +221707225273,Dzięki za twój patronat.Pan Jorge Luis.Pilna oferta pożyczki ma zastosowanie jak najszybciej. -
steve salvatore dodał/a ten komentarz 10.05.2020,19:41
Czy potrzebujesz pożyczki, aby wznowić działalność, czy też potrzebujesz pieniędzy z powodów osobistych, takich jak; pożyczki finansowe, mieszkaniowe, inwestycyjne, samochodowe, konsolidacja zadłużenia, pożyczki osobiste, opieka medyczna itp.? udzielamy pożyczek dla firm i osób prywatnych w przystępnej stopie 3%. Kwota pożyczki wynosi od 10 000 do 50 000 000 PLN / €. Nasze usługi są autentyczne i dobrze udokumentowane dla celów prawnych. Jeśli jesteś zainteresowany, skontaktuj się z nami, aby uzyskać więcej informacji E-mail: stevesalvatore132@gmail.com -
Robin dodał/a ten komentarz 26.04.2018,13:23
Jestem prywatnym pożyczkodawcą, udzielam pożyczek przedsiębiorstwom i osobom fizycznym po niskim oprocentowaniu i przystępnej stopie procentowej w wysokości 2%. Skontaktuj się z nami, aby monitorować przetwarzanie i przekazywanie kredytu w ciągu 48 godzin. EMAIL U.S. NOW Od: pcl846509@gmail.com -
wioleta dodał/a ten komentarz 07.03.2018,15:34
Dobra szansa na pożyczkęMam pożyczkę 48 godzin przed chwilą tutaj,pożyczka internetowa jest dobra, gdy starasz się o pożyczkę od dobrej firmy / osoby,dobra firma / osoba, która kocha klientów,dobra firma / osoba, która pomaga kredytobiorcom,Jeśli chcesz uzyskać pożyczkę od dobrej firmy / osoby, skontaktuj się z tym e-mailem: jackballard396@gmail.comDostałem od niego pożyczkę i jestem bardzo szczęśliwy.kontakt Jeśli potrzebujesz pomocy finansowej: jackballard396@gmail.compozdrowienia -
ROBERT CLIFFORD dodał/a ten komentarz 07.01.2018,12:13
cześć
Uzyskanie uzasadnionej pożyczki zawsze stanowiło ogromny problem dla klientów, którzy
mieć problem finansowy i potrzebować rozwiązania tego problemu. Kwestia kredytu i
zabezpieczenia są czymś, o co klienci zawsze martwią się, gdy szukają
pożyczka od legalnego pożyczkodawcy. Ale, wprowadziliśmy tę różnicę w
przemysł pożyczkowy. Możemy zorganizować pożyczkę w przedziale od 1000 $ do
5.000.000,00 $ tak niskie, jak 3% odsetek Prosimy o natychmiastową reakcję na to
E-mail 1: (info.mfcompany@gmail.com)
E-mail 2: (info.mfcompany@yahoo.com)
Nasze usługi obejmują:
1) Konsolidacja długów
2) Drugi kredyt hipoteczny
3) Pożyczki dla przedsiębiorstw
4) Pożyczki osobiste
5) Pożyczki międzynarodowe
6) Pożyczki wszelkiego rodzaju
7) Pożyczka rodzinna E.T.C
NASZA WIZJA
Być wiodącym i preferowanym pożyczkodawcą na całym świecie
NASZA MISJA
Aby zapewnić innowacyjną i przystępną pożyczkę oraz dobre usługi, które maksymalizują
wartości dla interesariuszy.
Brak zabezpieczenia społecznego i brak sprawdzenia wiarygodności kredytowej, 100% gwarancji. Wszystko co musisz zrobić
Daje nam dokładnie to, czego chcesz, a na pewno spełnimy Twoje marzenie
spełnić się. FIRMA FINLANDIA FIRMY MIDLAND mówi TAK, kiedy twoje banki mówią NIE. Wreszcie, finansujemy małą firmę pożyczkową, pośredników, małe firmy finansowe
instytucje, bo mamy nieograniczony kapitał. W celu uzyskania dalszych szczegółów
pozyskując pożyczkę skontaktuj się z nami, uprzejmie odpowiedz natychmiast.
Informacje kontaktowe firmy
Kontaktowy adres e-mail: (info.mfcompany@gmail.com)
Kontaktowy adres e-mail: (info.mfcompany@yahoo.com) -
ICBC dodał/a ten komentarz 06.12.2017,23:26
Drogi Kliencie,
Oferujemy różne kredyty, w tym Boże Narodzenie POŻYCZKI, pożyczki osobiste, kredyty mieszkaniowe, kredyty konsolidacyjne, pożyczki rolnicze, kredyty na działalność gospodarczą
oraz pożyczki dla przedsiębiorstw o stopie procentowej 3% rocznie i jest ona ustalana na cały okres trwania pożyczki na 3% stopę procentową
Jeśli są Państwo zainteresowani uzyskaniem od nas pożyczki, prosimy o kontakt pod poniższym adresem e-mail:
UWAGA: Wszystkie odpowiedzi powinny być przekazywane do:
ICBCLOAN@YAHOO.COM
pozdrowienia. -
Arnold Wills dodał/a ten komentarz 03.03.2017,15:00
Czy potrzebny jest szybki, bezpieczny i pilną pożyczkę? Kontakt z financialdepartment.online@gmail.com -
50dziesiątka dodał/a ten komentarz 14.02.2017,17:18
Elka,
ja też przeglądałam różne oferty zagr, ale tak samo jak Ty, potem zobaczylam filmy na youtube, np. taki o Polkach w rzeźni w holandii, o szklarni z pomidorami i zwątpiłam.
Sortowanie przesyłek, to chyba lepsze (czysto i sucho) ale podejrzewam, że paczki mogą byc ciężkie do przerzucania, a tu kręgosłup może zaprotestować.
Takiej pracy to jednak lepiej szukać przez znajomych, albo nawet nieznajomych ale indywidualnie.
To co oferuja agencje to najgorsze z najgorszych i oczywiście zarabiają w dużej mierze na zakwaterowaniu, za które płaci jadący tam Polak, w spartańskich warunkach (delikatnie mówiąc) a pracy rzeczywiście może być 0 godzin. -
Elka dodał/a ten komentarz 03.02.2017,17:40
Chętnie porozmawiam, ponarzekam, wesprę jeśli dam radę - mam konto na gg 46653775 z nickiem Małgosia.
5dziesiątka dzięki, dobrze wiedzieć, że jest ktoś równie zdesperowany. Ofertę miałam jedną - do Holandii, przy sortowaniu przesyłek, ale trzeba było podjąć decyzję w 24 godziny, bo wyjazd był za 3 dni. Naoglądałam, naczytałam się i wystraszyłam się. Wiem, że te straszne posty piszą ludzie, którym się nie udało, albo źle trafili, a przecież Polaków pracujących za granicami, pewnie już liczy się w milionach i nie często słychać by ktoś wracał przed skończeniem pracy - ale zrejterowałam.
Czytam ogłoszenia te krajowe i zagraniczne, pojawiły się też Czechy. Ponoć bardziej istotne jest nie gdzie się jedzie, a która agencja pośredniczy. Oczywiście opinii na ich temat zasięga się w internecie. I nie wybiera się tych, które mają niewiele opinii, bo ponoć to są te złe, tylko zmieniły nazwę i pracują z zerowym bagażem.
Następna rzecz którą należy wiedzieć, czytając ogłoszenia zagr. ilość godzin pracy w umowie, bo może być 0. I niby masz pracę, a tak naprawdę , albo jest albo nie.
Jak znajdę coś fajnego dam znać. -
samotnica dodał/a ten komentarz 01.02.2017,6:28
No i z tego jałmużny czyli emerytury nie będę mieć -
samotnica dodał/a ten komentarz 31.01.2017,23:29
Droga Beo,próbowałam,udało mi się zrobić i sprzedać parę par skarpet,kapci ,parę czapek i tzw.kominów i koniec,rynek się nasycił,w takiej wsi nie ma zbytu,ludzie ci co mają kasę kupują w galeriach handlowych a ci bez kasy w ciucholandach. -
Bea dodał/a ten komentarz 31.01.2017,18:42
Samotność, teraz wraca moda na rękodzieło. Możesz szyć lub robić na szydełku zabawki , kapcie itp -
samotnica dodał/a ten komentarz 31.01.2017,16:08
Tak sobie przypadkiem tu dotarłam,szukałam jakiegoś pomysłu dla siebie, nie znalazłam za to straciłam nadzieję na cokolwiek. Trochę zazdroszczę wielu paniom które tu pisały. A czego? A no tego że mogą sobie pozwolić na luksus PODJĘCIA jakiejkolwiek pracy,że wiele pań ma wyższe wykształcenie,różne kursy,do tego mieszkają w mieście. Co z tego że ja mam 48 lat odchowałam 3 dzieci i bardzo chciałabym pracować.Przed wyjściem za mąż pracowałam 4 lata,mam wykształcenie tylko średnie techniczne,po ślubie zamieszkaliśmy w domu męża na wsi,30 km od najbliższego miasta,mąż pracowity,więc spokojnie mogłam poświęcić się wychowywaniu dzieci które się pojawiły,zresztą nie miałabym nawet komu ich \"podrzucać\". I tak sobie planowaliśmy,że jak odchowię dzieci to pójdę do pracy,żeby tą głodową emeryturę chociaż kiedyś mieć,no niby się udało,pracowałam raptem 4 lata, wysiadł mi kręgosłup,operacja,rok czasu na zasiłku rehabilitacyjnym,bez możliwości powrotu do pracy. Ale cieszyłam się że operacja się udała,że chodzę i w miarę normalnie funkcjonuję. Po ok 1,5 po mojej operacji rozchorował się teściu,teściowa też ledwo przeżyła swoją operację,ludzie po 80 -tce,,ktoś musiał się nimi zaopiekować,mieszkamy z nimi więc wiadomo że to spadło na mnie. A że dzieci zaczęły się dalej kształcić ,każdy grosz potrzebny,więc znów próbowaliśmy jakoś sobie radzić,udało mi się zarobić parę groszy sprzątaniem wieczorami w wiejskim domu kultury. Dzieci też sobie dorabiały przez wakacje. Ale niestety,takie moje zezowate szczęście,znów musiałam zrezygnować nawet i z takiej pracy,bo teściowa wymaga stałej opieki. Ażeby było śmiesznej niedawno oferowano mi pracę jako asystentka dentysty,jak dla mnie praca marzenie z moim schorzeniem,ale niestety,jest teściowa i ja nie mogę wyjść z domu, póki nie ma męża w domu,a jego często nie ma ,ponieważ ma nienormowany czas pracy. Myślałam o chałupnictwie,umiem trochę szyć na maszynie,umiem robić na drutach,szydełku,ale to nikomu nie jest potrzebne. Jeszcze się jakoś trzymam ,chociaż mam coraz częściej takie łzawe dołki,coraz trudniej mi z nich się wygrzebać,co będzie dalej?Wiem, teściowa nie będzie żyła wiecznie,ale ja choćby za te 5 lat, do niczego się nie będę nadawać,bo schorzenie kręgosłupa coraz częściej daje mi się we znaki,więc fizyczna praca odpada a do umysłowej nie mam kwalifikacji i tyle.Więc tak sobie myślę,że jak ktoś ma zdrowie i chęci to zawsze pracę znajdzie,chyba że za bardzo kręci nosem. -
smutna i zła dodał/a ten komentarz 23.01.2017,19:47
Wszystko o czym piszecie dotyczy także mnie. Ja też bezskutecznie szukam pracy
już kilka lat i też chętnie podejmę każdą pracę .Wiele razy byłam już w Urzędzie Pracy ,ale te Panie nic dla nie nie miały nawet dobrej rady.One nie muszą się martwić prace mają ją zapewnioną. -
Szarlota dodał/a ten komentarz 23.01.2017,11:57
Ratunku.......żadnej pracy znaleźć nie mogę:(. 51 lat w Polsce to staroć. Panie w urzędzie pracy patrzą na mnie jak na niedorozwiniętą, że niby od roku nie znalazłam sobie pracy. Jestem księgową z 30 letnim stażem i co?????? Chętnie poszłabym do Lidla tam nie ma ogłoszeń żadnych. Do Niemiec nie pojadę, bo mam psa. Co robić? -
5dziesiątka dodał/a ten komentarz 18.01.2017,19:55
emalia, też jestem we Wrocławiu ...
Elka, chętnie pojadę z Tobą do miotły, masz jakąś dobrą ofertę? żeby odpocząć od sprzątania własnego domu mogę dla odmiany posprzątać u kogoś
( te 1400 eur to za ile godzin pracy?, biura, hotele czy prywatne mieszkania?) -
Elka dodał/a ten komentarz 17.01.2017,7:20
To znowu ja, dzisiaj jest ten lepszy dzień. Szarlota pytała mnie o zawód.
Właśnie .... chyba go nie mam .Co prawda pracowałam, chyba na wszystkich możliwych stanowiskach administracyjnych, z wyjątkiem głównej księgowej ( podpisywałam umowy, kupowałam, sprzedawałam, wyliczałam wynagrodzenia, tworzyłam bazy danych, itp, itd, ale czego to dowodzi? " jak ktoś jest do wszystkiego to jest do niczego" i w dodatku bez zawodu. Dojrzewam do wyjazdu za granicę, "nie chcem, ale muszem". W moim kraju nikt mnie nie chce. Jeśli nadaję się tylko do sprzątania to wolę dostawać za to 1400 euro niż złotówek. Na co mam czekać, aż zupełnie zdziczeję i zgorzknieje w czterech ścianach. Chcę tylko znaleźć bratnią desperatkę. -
Elka dodał/a ten komentarz 16.01.2017,14:22
To znowu ja, dzisiaj jest ten lepszy dzień. Szarlota pytała mnie o zawód.
Właśnie .... chyba go nie mam .Co prawda pracowałam, chyba na wszystkich możliwych stanowiskach administracyjnych, z wyjątkiem głównej księgowej ( podpisywałam umowy, kupowałam, sprzedawałam, wyliczałam wynagrodzenia, tworzyłam bazy danych, itp, itd, ale czego to dowodzi? " jak ktoś jest do wszystkiego to jest do niczego" i w dodatku bez zawodu. Dojrzewam do wyjazdu za granicę, "nie chcem, ale muszem". W moim kraju nikt mnie nie chce. Jeśli nadaję się tylko do sprzątania to wolę dostawać za to 1400 euro niż złotówek. Na co mam czekać, aż zupełnie zdziczeję i zgorzknieje w czterech ścianach. Chcę tylko znaleźć bratnią desperatkę. -
Szarlota dodał/a ten komentarz 09.01.2017,23:12
emalia a do biedronki czy Lidla próbowałaś? Nie załamuj mnie :(. Z czego żyjesz? Ja mam jeszcze jednak nadzieję, że coś znajdę.
-
emalia dodał/a ten komentarz 09.01.2017,14:39
Los Elki i Szarloty jest mi bardzo znany .Ja również nie pracuję , już cztery lata szukam i nic. Przez to się zamknęłam w twierdzy czyli w domu , aby gdzieś wyjść potrzebne są pieniądze. Nie mogę tracić forsy bo chyba już nie wrócę do pracy. Chciałabym nawiązać jakiś kontakt aby pogadać z wrocławianką bo ja nią jestem . Każdy mój dzień to "Dzień świstaka" . Nuda. -
se dodał/a ten komentarz 22.12.2016,10:39
nie ma tu jakiejś moderacji, nikt nie usuwa reklam? -
Niecałasześćdziesiątka dodał/a ten komentarz 22.12.2016,0:37
Ja nie pracuje, od ponad czterech lat, też na początku myślałam, jestem jeszcze młoda,zdrowa, solidna,pracowita, dzieci dorosłe, na pewno znajdę pracę jaką będę chciała, niestety nie znalazłam (teraz już nie szukam),wyjeżdżam do Niemiec do opieki, zarabiam przyzwoite pieniądze, nikt mi łaski nie robi, że mi da 1200 zł na miesiąc, że zatrudnił starą. Gdyby nie to że moje dzieci, żyją i pracują w Polsce, ja bym z niej chętnie wyjechała na stałe, zle mi się tu żyje, żle się w Polsce czuje ( Przez atmosferę jaka tu panuje}.Pozdrawiam wszystkie i wszystkich 50+, bierzcie życie za rogi, i jeszcze z nim i w nim trochę potańczcie. Pozdrawiam . -
Szarlota dodał/a ten komentarz 19.12.2016,16:52
Elka....nie poddawaj się. Kim jesteś z zawodu? Ja ponad rok jestem na bezrobociu, czuję ogarniający mnie marazm ale staram się bronić przed tym. Od kilku miesięcy mam lęki przed pracą. Wydaje mi się, że już nic nie umiem. Też się wstydzę mojego bezrobocia, Pocieszam się jednak tym, ze zawsze mogę iśc do Lidla albo Biedronki. -
Elka dodał/a ten komentarz 16.12.2016,23:14
Do niedawna niewiele się różniłam od moich współpracowników, - odpowiedzialna, energiczna . Praca nie sprawiała mi żadnych trudności, wielokrotnie pomagałam , pokazywałam innym, jak to się robi.
Niestety, mój pracodawca postanowił pożegnać się ze mną , po 12 latach pracy.
Byłam przekonana , ze nową znajdę , może nie bez trudu, ale znajdę. Tymczasem mija kilka miesięcy, i co - i nic. Odpowiadam na dziesiątki ofert prawie codziennie i dalej nic. "Program 50+" to tylko nazwa, nikogo to nie interesuje.
Z energicznej, uśmiechniętej, pełnej zapału i wiary kobiety, staję się starą, zgorzkniałą, płaczliwą babą,(nigdy wcześniej tak o sobie nie myślałam) która za chwilę nie będzie miała za co żyć. Diagnoza -depresja, cóż - nie ja pierwsza, i pewnie kiedyś minie. Tak sobie mówię gdy jest lepszy dzień. Gdy jest gorszy, zmuszam się do wysłania codziennej porcji aplikacji i... nie robię nic. Nie jestem zdolna do jakiejkolwiek aktywności, nic nie sprawia mi przyjemności, na nic nie mam ochoty. Nie chcę z nikim rozmawiać, wstydzę się swego bezrobocia. Magazynuję lekarstwa, na które i tak nie będzie mnie niedługo stać, aby w razie ostateczności mieć ich wystarczająco dużo by zasnąć. Zamiast "Program 50+" proponuję "Eutanazja 50+" na pewno będzie się cieszył większą popularnością. -
Elka dodał/a ten komentarz 16.12.2016,23:07
Do niedawna niewiele się różniłam od moich współpracowników, - odpowiedzialna, energiczna . Praca nie sprawiała mi żadnych trudności, wielokrotnie pomagałam , pokazywałam innym, jak to się robi.
Niestety, mój pracodawca postanowił pożegnać się ze mną , po 12 latach pracy.
Byłam przekonana , ze nową znajdę , może nie bez trudu, ale znajdę. Tymczasem mija kilka miesięcy, i co - i nic. Odpowiadam na dziesiątki ofert prawie codziennie i dalej nic. "Program 50+" to tylko nazwa, nikogo to nie interesuje.
Z energicznej, uśmiechniętej, pełnej zapału i wiary kobiety, staję się starą, zgorzkniałą, płaczliwą babą,(nigdy wcześniej tak o sobie nie myślałam) która za chwilę nie będzie miała za co żyć. Diagnoza -depresja, cóż - nie ja pierwsza, i pewnie kiedyś minie. Tak sobie mówię gdy jest lepszy dzień. Gdy jest gorszy, zmuszam się do wysłania codziennej porcji aplikacji i... nie robię nic. Nie jestem zdolna do jakiejkolwiek aktywności, nic nie sprawia mi przyjemności, na nic nie mam ochoty. Nie chcę z nikim rozmawiać, wstydzę się swego bezrobocia. Magazynuję lekarstwa, na które i tak nie będzie mnie niedługo stać, aby w razie ostateczności mieć ich wystarczająco dużo by zasnąć. Zamiast "Program 50+" proponuję "Eutanazja 50+" na pewno będzie się cieszył większą popularnością. -
Bea dodał/a ten komentarz 15.12.2016,18:30
Przysługuje tym co pracowały -
5dziesiątka dodał/a ten komentarz 15.12.2016,14:19
Jak to od 60?
Przecież od 60 lat tak czy siak emerytura przysługuje kobietom.? -
mari dodał/a ten komentarz 15.12.2016,14:12
w rządzie krąży projekt by zabrać renty rodzinne po mężu w wieku 50 lat Wiek ma być podniesiony do 60 lat -
milka dodał/a ten komentarz 08.12.2016,12:05
NOwak człowieku wiesz co piszesz .Pamiętaj karma wraca ze zdwojoną siłą .Jak masz 50+i pracujesz to możesz się po mądrzyć ,ale jak nie masz pracy,to skazany jesteś na wykluczenie i nikt i nikogo to nie obchodzi za co i z czego masz żyć ,a pracy dla 50+nikt nie oferuje ,a bezrobocie spada i brakuje pracowników ,więc spytam ile pracodawców zatrudni osoby 50+. -
NOwak dodał/a ten komentarz 07.12.2016,13:55
Zabij się -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 28.11.2016,20:48
Zenobia, masz super zawód wyuczony - cukiernik i takiej pracy szukaj -
zenobia dodał/a ten komentarz 19.11.2016,10:53
czy sa takie 50latki ktorym sie udalo znalesc prace jestem zrejonu wielkopolski okolice poznania mam prawojazdy dojazd do pracy zeby byl 15 kil od zamieszkania zawod wyuczony cukiernik po szesciu latach zmienilam prace jako monter podzespolow elektronicznych mam jeszcze duzo energi zapalu czasami niewiem jak to ogarnoc prosze o komentarz -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 18.11.2016,21:27
zenobia
jak sama sobie nie poradzisz, to i strajk Ci nie pomoże
jakiej pomocy szukasz ? -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 18.11.2016,21:23
zenobia
jak sama sobie nie poradzisz, to i strajk Ci nie pomoże
jakiej pomocy szukasz ? -
zenobia dodał/a ten komentarz 18.11.2016,15:03
Tak sobie mysle jezeli piekne cv z pieknym zdjeciem nie pomorze to proponuje strajk wyjsc na ulice domagac sie praw 50 latkow do pracy -
zenobia dodał/a ten komentarz 18.11.2016,14:45
ja tez jestem w rozpaczy szukam i nic pomocy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 17.11.2016,20:44
Jak się ma czas i kasę, to się można szkolić w każdym kierunku - a jak nie masz pracy i kasy na życie, to w jakim kierunku mam się szkolić - w każdym, np. operator wózka widłowego, opiekunka osób starszych, kasjer-sprzedawca-to wszystko kosztuje, a nie masz w zamian oferty pracy -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 17.11.2016,20:30
Szkolenie ma sens w przypadku konkretnej pracy - szkolenia proponowane przez Roberta to tylko dodatkowa pozycja w CV - a co to zmieni, skoro my, tzw. siątki i tak przeważnie mamy bogate CV i w zakresie wykształcenia i dotychczasowych szkoleń -
5dziesiątka dodał/a ten komentarz 17.11.2016,12:19
Na wszelkich tego typu szkoleniach zyskują wyłącznie firmy organizujące szkolenia. Osoby bezrobotne, wykluczone z rynku pracy itd są tu tylko produktem/środkiem/pretekstem do wyciągnięcia kasy, pracy dla nich jak nie było, tak nie będzie.
Robercie, dajcie zarobić godziwe pieniądze, za ten miesiąc szkolenia, a potraktuję to jak miesięczną pracę dorywczą w charakterze statysty i przyjadę do Jeleniej Góry. (zakładając,że koszty zakwaterowania pokrywa organizator).
Czekam na ofertę cenową.
:) -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 15.11.2016,21:41
ok, Robercie to gdzie organizujesz owe szkolenia itd. ?
My oczekujemy raczej konkretów - szkolenie to ok., ale poza tym trzeba żyć i niestety, ale i rachunki płacić -
wika dodał/a ten komentarz 11.11.2016,14:43
Czy w końcu ktoś zareaguje na pożyczki ?A pan niech sam sobie daje te pożyczki i sam spłaca będzie miał pracę i zajęcie dla siebie ,a kobietom na tym forum daj pan spokój ,bo to gorsze od faszyzmu -
Robert Jachymczak dodał/a ten komentarz 09.11.2016,8:51
I jeszcze więcej konkretów dla zainteresowanych Pań :
Wypracowanie Indywidualnego Planu Działania.
IV. Warsztaty (jako forma realizacji Planu Rozwoju Osobistego):
V. Szkolenia zawodowe (jedno do wyboru):
1) 220 h szkolenia: opiekun w domu pomocy społecznej:
a) 50 h: pielęgnowanie podopiecznego w podstawowym zakresie,
b) 30 h: organizacja otoczenia podopiecznego,
c) 60 h: stosowanie procedur zapewnienia odpowiedniej jakości opieki,
d) 50 h: podejmowanie współpracy z zespołami rehabilitacyjnymi,
2) 180 h szkolenia: opiekun domowy:
a) 30 h: organizowanie własnego miejsca pracy opiekunki domowej,
b) 40 h: sprawowanie opieki nad osobami dorosłymi z zachowaniem czystości i estetyki otoczenia w opiece domowej,
c) 60 h: podnoszenie jakości sprawowanej opieki domowej w ramach współpracy z rodziną, opiekunami prawnymi podopiecznego,
d) 50 h: doskonalenie i zdobywanie nowych umiejętności przydatnych w sprawowaniu opieki domowej.
3) 220 h szkolenia: opiekun środowiskowy:
a) 50 h: pielęgnowanie podstawowe człowieka w opiece środowiskowej,
b) 30 h: organizowanie opieki w środowisku domowym,
c) 30 h: organizowanie pracy własnej opiekunki środowiskowej,
d) 60 h: stosowanie procedur zapewnienia jakości opieki środowiskowej. -
Bea dodał/a ten komentarz 08.11.2016,11:23
Na organizowane w Warszawie trudno było się dostać na cokolwiek. Zainteresowanie było zawsze bardzo duże. -
Robert Jachymczak dodał/a ten komentarz 08.11.2016,9:54
Witam Panią która żąda odpowiedzi, i kto wie czy nie doszukuje się manipulatorstwa i podtekstu
tym czasem sama pozostaje anonimowa :(
moi drodzy, taki jest niestety obraz rzeczywistości
narzekamy, podejrzliwie ustosunkowujemy się do nieznanego
a czas jaki jest nam dany mija bezpowrotnie i gorzko -
Robert Jachymczak dodał/a ten komentarz 08.11.2016,9:47
Dzień dobry Elu
Ten program dedykowany jest dla Kobiet które w momencie rozpoczęcia kursu skończyły 50 lat.
Zaplanowane jest 240 szkoleniowych godzin.
Więc z wizytami u lekarza, rozmowami indywidualnym to jakieś 2 miesiące (wypłacane jest stypendium szkoleniowe)
Dojazd to ok 100 zł ryczałt miesięczny
Staż jest 3 miesięczny i oczywiście nie obowiązkowy ( nie wszystkie uczestniczki maja go zagwarantowany)
w skrócie to wszystko
pozdrawiam i życzę miłego dnia
Ela SUKCESÓW !!! -
Robert Jachymczak dodał/a ten komentarz 08.11.2016,9:35
Szanowna Pani "Niewidzialna " :)
reprezentuje Firmę Ekowalmar Sp. z o.o. z siedzibą w Przesiece
NIP 611 272 80 52
Regon 021941344
KRS 0000430118
Serdecznie zapraszam -
Robert Jachymczak dodał/a ten komentarz 08.11.2016,9:31
Witamja natomiast zajmuję się programami unijnymi, "przerobiłem" już wiele projektów dedykowanych dla Pań 50+ niestety nie cieszą się one żadną popularnością...Obecnie realizuje założenie pomocowe dla Pań 50+ w Jeleniej Górze, Wałbrzychu, Kłodzku.W ramach projektu oferujemy:-Zwrot kosztów dojazdów na szkolenia i staże-badania lekarza medycyny pracy,-profesjonalne szkolenia z zakresu opieki nad osobami starszymi,-stypendium szkoleniowe 1289,83zł brutto,-stypendium stażowe 1850zł brutto,i myślicie Panie , że jest zainteresowanie ? niestety nie...Serdecznie pozdrawiam życząc sukcesów zawodowych Robert Jachymczak -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 07.11.2016,21:04
Drogie koleżanki - uważajcie na oszustów - zawsze sprawdzajcie -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 07.11.2016,21:00
Panie Robercie Jachymczak - proszę o podanie danych firmy, którą Pan reprezentuje - REGON, NIP, KRS -
Ela dodał/a ten komentarz 07.11.2016,13:36
Robert,
jak długie szkolenie?
jak długi staż i czy jest on obowiązkowy po szkoleniu?
zwrot kosztów dojazdu do jakiej wysokości?
Czy trzeba mieć skończone 50lat, czy 48,5 będzie ok?
Jaką firmę reprezentujesz? - Jeżeli można wiedzieć.. -
smutna i zła dodał/a ten komentarz 07.11.2016,12:07
Robert szkoda,że twoje szkolenia nie odbywają się w wielkim mieście. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 06.11.2016,18:04
Robert - jeżeli na prawdę pomagasz to ok. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 06.11.2016,17:59
Małgorzato
odezwij się do Roberta, i tak już nie masz nic do stracenia - tylko zyskać możesz -
Bea dodał/a ten komentarz 04.11.2016,15:58
Robert, ja nie pytam co ty z tego masz bo doskonale to wiem. Byłam na kilku szkoleniach kiedy to mój pracodawca postanowił wymienić nas na młodszy model.
Tylko jedno szkolenie było coś warte, wykładowcy byli na poziome i nie traktowali nas jak przygłupów. Byłam też na takim gdzie pan od angielskiego wiedział mniej niż ja ale miał o sobie wysokie mniemanie.
Na wszystkich szkoleniach był full i oczywiście panie stanowiły większość, jeżeli nie 100%.
Doradztwo zawodowe to śmiech na sali , po drugim szkoleniu sama mogę je prowadzić, sztampowe nie mające nic wspólnego z rzeczywistością.
Oczywiście są korzyści o jakich piszesz podczas okresu szkolenia, zawsze lepiej czegoś sie nauczyć i trochę zarobić. Ale ,tak jak napisałam , akurat ten rodzaj pracy niekoniecznie jest dla 50+ zwłaszcza kedy plus jest spory bo żeby wykonywać taka prace trzeba mieć siłę. Ciekawe czy sam chciałbyś wykonywać taką pracę. -
Robert Jachymczak dodał/a ten komentarz 04.11.2016,13:55
Witam Cię BEA
ciekawe jest to że mało jest zainteresowanych osób ( Pań) które chciały by zaangażować się w uaktywnienie zawodowe po pięćdziesiątym roku życia.
Zachęcam Cię do poczytania wcześniej zamieszczonych komentarzy, trudno, ciężko i w ogóle źle...
Ale jak coś jest proponowane to padają pytania co ja z Tego mam - doprawdy bez komentarza...
Ja mam pięćdziesiątkę na karku i dzięki bogu nie potrzebuje opieki, natomiast 50 to jest normalny wiek !!! Cieszę się życiem i tym, że spełniam się zawodowo. Co Panie z tego mają pytasz ? Rozeznanie w rynku pracy, doradztwo zawodowe i szkolenia w wybranych zawodach, darmową wizytę u lekarza medycyny pracy, zwrócone koszty dojazdu, stypendium przez cały okres szkolenia 1300 brutto i staż po ukończeniu w wysokości 1800 brutto.
Nie pytaj mnie więc co ja z tego mam tylko dlaczego kobiety po 50 bez pracy nie chcą takich form wsparcia.
A ten projekt niestety tylko dla kobiet.
Pozdrawiam cię serdecznie i życzę sukcesów -
Bea dodał/a ten komentarz 02.11.2016,19:47
Robert, i co takie programy dają paniom ? Bo co organizatorom to wiemy. Szkolenia z zakresu opieki nad starszymi powinien byc dla młodych ludzi a nie dla 50+ , kobiet ,ktore pracowały zawodowo, wychowały dzieci i zajmują się chorymi rodzicami . One są już tak zmęczone ,że same potrzebują opiek. Czy takie szkolenia są też dla panów 50+. -
Robert Jachymczak dodał/a ten komentarz 02.11.2016,12:11
Witamja natomiast zajmuję się programami unijnymi, "przerobiłem" już wiele projektów dedykowanych dla Pań 50+ niestety nie cieszą się one żadną popularnością...Obecnie realizuje założenie pomocowe dla Pań 50+ w Jeleniej Górze, Wałbrzychu, Kłodzku.W ramach projektu oferujemy:-Zwrot kosztów dojazdów na szkolenia i staże-badania lekarza medycyny pracy,-profesjonalne szkolenia z zakresu opieki nad osobami starszymi,-stypendium szkoleniowe 1289,83zł brutto,-stypendium stażowe 1850zł brutto,i myślicie Panie , że jest zainteresowanie ? niestety nie...Serdecznie pozdrawiam życząc sukcesów zawodowych Robert Jachymczak -
Robert Jachymczak dodał/a ten komentarz 02.11.2016,11:11
Witamja natomiast zajmuję się programami unijnymi, "przerobiłem" już wiele projektów dedykowanych dla Pań 50+ niestety nie cieszą się one żadną popularnością...Obecnie realizuje założenie pomocowe dla Pań 50+ w Jeleniej Górze, Wałbrzychu, Kłodzku.W ramach projektu oferujemy:-Zwrot kosztów dojazdów na szkolenia i staże-badania lekarza medycyny pracy,-profesjonalne szkolenia z zakresu opieki nad osobami starszymi,-stypendium szkoleniowe 1289,83zł brutto,-stypendium stażowe 1850zł brutto,i myślicie Panie , że jest zainteresowanie ? niestety nie...Serdecznie pozdrawiam życząc sukcesów zawodowych Robert Jachymczak -
czrna dodał/a ten komentarz 31.10.2016,18:45
Mówią .ze bezrobocie spada a 50+coraz więcej i nadal dla pracodawców są za stare ,czy w końcu ci z rządu i mediów zauważą ten problem ,że ci ludzie ,którzy stracą pracę w tym wieku pracy nie dostaną i do emerytury nie mają gdzie dorobić i stają się osobami bez środków do życia, kiedy w końcu ktoś zajmie się tym problemem ,albo zrobić eutanazję i tyle w temacie -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 27.10.2016,19:51
5dziesiątko
chyba teraz rozumiesz,że są ludzie, dla których dojazd do pracy nie stanowi problemu, jeżeli tylko mogą pracować i zarabiać na swoje utrzymanie
-
wala dodał/a ten komentarz 27.10.2016,15:16
Małgosiu bardzo ci współczuje .Mam też kuzynkę w tym wieku ,która tak jak Ty ze względu na atmosferę i nepotyzm odeszła z pracy ,ale już z depresją ,potem zaczęła bardzo chorować ,ale dla ZUS jest zdrowa ,każdej pracy też nie podejmie bo zdrowie jej nie pozwala .Jest jeszcze gorzej jak masz 50+i choroby i zostajesz bez środków do życia .Masz wyjście MOPS i tak stajesz się jak ten co nigdy nie pracował .Taki los mają 50+a w mediach to tak pięknie wygląda . -
smutna i zła dodał/a ten komentarz 27.10.2016,10:31
5dziesiątka ja jej wcale nie dobijam wykształcenie to ważna rzecz . Co w tym złego nie przesadzaj z tym dobijaniem. -
5dziesiątka dodał/a ten komentarz 26.10.2016,16:19
smutna i zła,
nie dobijaj Małgorzaty , przypominając jej że ma wykształcenie.
Jeżeli pilnie szuka pracy - powinna na razie o tym zapomniec, wtedy łatwiej je będzie zgodzić się na posadę np. "sprzątaczki biurowej" - jak to elegancko nazywa PUP..., czy w hurtowni -
5dziesiątka dodał/a ten komentarz 26.10.2016,16:11
Nie wiem gdzie mieszka Małgorzata. W dużych miastach pracy przy sprzątaniu
(za ok 1500 netto /mc - 5-6 godzin dziennie, tak przynajmniej deklarują)
jest dużo, koordynatorzy z firm porządkowych wręcz proszą się, żeby przyjść na próbę, tylko zadzwonic. . Ale będąc samemu i bez mieszkania, nie da się z tego wyżyć.Natomiast widziałam również oferty dla opiekunów z zamieszkaniem, może da się pogodzić opiekę ze sprzątaniem
Hurtownie/magazyny praca przez agencje tymczasowej- z mniejszych miejscowości nawet dowożą do pracy autobusem zakładowym. wg słów pracownicy można zarobić ok1900 /mc z nadgodzinami
. -
smutna i zła dodał/a ten komentarz 26.10.2016,12:06
Małgosiu nie załamuj się i walcz o swoje głowa do góry.
Jesteś mądra i dobrze wykształcona to duży atut wykorzystaj to.
POWODZENIA ! -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 25.10.2016,23:02
Małgorzato,nie myśl o tym, co było - nie ma sytuacji bez wyjścia awaryjnego PUP - zamiast sznura - masz tyle atutów, że coś dla siebie wymyślisz kombinuj Małgocha, kombinuj -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 25.10.2016,22:58
Małgorzato,
nie myśl o tym, co było - nie ma sytuacji bez wyjścia awaryjnego
PUP - zamiast sznura - masz tyle atutów, że coś dla siebie wymyślisz
kombinuj Małgocha, kombinuj -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 25.10.2016,21:34
Małgorzato,
jesteś wykształcona i mądra - pomyśl może o własnej działalności - np. opieka nad starszymi osobami - zapytaj o dofinansowanie z Urzędu Pracy -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 25.10.2016,21:16
5dziesiątko
Nie wiem na ile musisz, a na ile chcesz pracować.
Ja muszę pracować, żeby żyć, bo nikt mi nie pomaga, zatem nie wybrzydzam i pracuję tam, gdzie mogę. I szukam dalej. To nie jest desperacja - po prostu zamiast narzekać i rozpaczać, pracuję nawet za najniższą krajową i nie stać mnie na wynajęcie mieszkania - przeczytaj co napisała Małgorzata. -
Małgorzata dodał/a ten komentarz 25.10.2016,5:30
Straciłam pracę dwa lata temu nie podobałam się koordynujacej ,bo za bardzo wykształcona ,bo mówi to co myśli napisała paszkwil do Dyrekcji i wylądowałam u psychiatry.DEPRESJA!!!!!!!!!!!Teraz gdy stanęłam na nogi szukam pracy od roku,ale nikt mnie nie chce przyjąć ,bo jestem za stara.Mam ukończone Studia Wyższe-Pedagog Resocjalizacyjny,jestem też Położną,mam ukończone studia podyplomowe Zarządzanie i Marketing,Szukam pracy w DOPSACH ,MOPSACH,,Służbie zdrowia,Opiece nad starszymi ludzmi,W Lidlu ,Biedronce,gdziekolwiek mogę sprzątać cokolwiek,NIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!..Co ja mam robić////////// .Nie mam Środków do życia jestem na garnuszku MOPSU dostaje 270 zł na miesiąc plus dodatek mieszkaniowy wysprzedałam się ze wszystkich wartościowych przedmiotów ,na które pracowałam całe życie.RATUNKU.ZARAZ WYLĄDUJĘ NA DWORCU CENTRALNYM!,albo kupię sobie sznur w sklepie żeglarskim i się powieszę! -
5dziesiątka dodał/a ten komentarz 24.10.2016,17:01
Masz rację niewidzialna, rzeczywiście to co napisałam brzmi jakbym zakładała że pensja pozwala Ci na wynajęcie mieszkania (a nie pozwala?)
I rzeczywiście - nie zdecydowałam się na pracę biurową za najniższą krajową, wymagającą ponad godzinnego dojazdu w jedną stronę, ani pracę na magazynie z dźwiganiem, z podobną pensja i dojazdem.
Chyba jeszcze nie dojrzałam, jeszcze nie jestem zdesperowana, jeszcze nie
-
niewidzialna dodał/a ten komentarz 23.10.2016,19:49
5dziesiątka - sama napisałaś :
Chętnie się przeprowadzę, tak jak Ty, jeżeli pensja pozwoli mi zarobić na wynajęcie mieszkania
zatem zakładasz, że moja pensja pozwala mi na wynajęcie mieszkania lub stawiasz się w pozycji roszczeniowej
Szycie majtek i kopanie rowów to tylko przykład - raczej chodzi o to, żeby nie wybrzydzać, ale przyjąć pracę jakąkolwiek ktoś nam oferuje,a w międzyczasie szukać dalej -
5dziesiątka dodał/a ten komentarz 22.10.2016,23:05
NIewidzialna,
dlaczego z góry zakładasz, że mówię z góry?
nie mówię z góry, tylko z doświadczenia
sama SZUKAM pracodawcy, ale szukać a znaleźć to różnica -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 18.10.2016,21:53
Smutna i zła
nie musisz być ani smutna ani zła
pomyśl o tym co chcesz i co umiesz robić
i po prostu to zrób -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 18.10.2016,21:19
smutna i zła
ja też mieszkałam w dużym mieście, a teraz mieszkam w małym miasteczku, mam pracę, którą lubię i jestem szczęśliwa.
Jak znalazłam pracę - wysłałam wiele swoich cv i jak otrzymałam propozycję pracy, to po prostu spakowałam walizkę i pojechałam
Dlaczego Ty nie zmienisz miejsca zamieszkania? -
smutna i zła dodał/a ten komentarz 18.10.2016,19:40
Niewidzialna gratuluję udało Ci się. Ja też szukam pracy i rzeczywiście nie jest łatwo. Nie zmienię miejsca zamieszkania , bo mieszkam w dużym mieście.Powiedz mi tylko jak znalazłaś pracę w wieku 50 lat, bo pomimo wielu prób jak dotąd nie udało mi się to. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 18.10.2016,19:25
Efka - a Ty obudziłaś się w realu?
Co zmienisz swoim blogiem? -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 18.10.2016,18:50
5dziesiątko,
-po pierwsze dlaczego z góry zakładasz,że moja pensja pozwala mi na wynajęcie mieszkania (może domu z basenem i służbą?) - mieszkam u starszej Pani, którą się opiekuję, oczywiście po pracy
-po drugie - kopanie rowów lub cokolwiek -może sama znajdź pracodawcę lub chociaż się o to postaraj, zamiast z góry mówić, że się nie uda
Ja nie mnożyłam problemów, ale szukałam rozwiązań, nie jest łatwo, ale na razie znalazłam i szukam dalej zamiast siedzieć i marudzić
-
halwro dodał/a ten komentarz 15.10.2016,9:39
Czesc
Do Efki - dal linka do swojego blogu
pozdrawiam
-
Efka dodał/a ten komentarz 14.10.2016,14:54
Obudziłaś się w realu?! Też tak mam, więc założyłam bloga samorządowego i opisuję jak obecna władza ta najbliżej mnie bawi się z moich podatków. Jak za publiczne pieniądze fundują sobie rauty, wycieczki zagraniczne - szczególnie na Ukrainę, gdzie wódka i dziewczynki....
Podwyżka za podwyżką, a że nie ma pracy?! Nikogo nie obchodzi, jesteś stara, pomarszczona i jesteś zbędnym balastem dla systemu FUS. -
5dziesiątka dodał/a ten komentarz 12.10.2016,22:22
Niewidzialna, masz ofertę pracy jako szwaczka majtek? chętnie się przeprowadzę tak jak Ty , jeżeli pensja pozwoli mi zarobić na wynajęcie mieszkania.
Rowy też mogę kopać, tylko znajdź mi pracodawcę co zatrudni babkę 50 zamiast młodego chłopaka do pracy fizycznej. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 10.10.2016,20:12
Nie ma pracy dla młodych i dla doświadczonych 50+
Ale trzeba szukać rozwiązania i pomysłu na siebie - żeby zarabiać
Ja szukałam i byłam zdecydowana na wszystko - może kiedyś byłam dyrektorem, kierownikiem, ale żeby pracować i zarabiać to mogę szyć majtki lub kopać rowy
Każdy może szukać i znaleźć coś dla siebie -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 08.10.2016,17:44
Nie jestem sceptyczna, ale jeżeli w cv podam wszystkie dane poza datą urodzenia, to raczej łatwo wiek obliczyć...ale ok. gratulacje za wynik rozmowy kwalifikacyjne i nowej pracy
To już wiadomo, że nikt nie pomoże bezrobotnym 50+, więc trzeba sobie radzić, coś wymyśleć i np. skorzystać z dofinansowania z Urzędu Pracy do własnej działaności
Ja zmieniłam miejsce zamieszkania i całe swoje życie, żeby pracować i mieć pracę, a Wy tylko narzekacie i czekacie na propozycje pracy, których niestety, ale nie będzie cokolwiek w swoim cv wpiszecie
-
smutna i zła dodał/a ten komentarz 08.10.2016,11:05
Wala zgadzam się z tobą wiek 50+ dla pracodawców nie istnieje , urząd pracy też nam nie pomoże przekonałam się o tym niedawno.Już o tym pisałam w poprzednim moim wpisie. -
wala dodał/a ten komentarz 07.10.2016,20:04
Dziś jak stracisz pracę mając 50+to prócz wegetacji i nadziei nie masz nic w mediach wciąż się mówi ,że dziś 50+to tak jak 30 tylko te bzdury mówić mogą w mediach ,aby mydlić oczy polakom ,przecież dobrze wiedzą ,ze dla pracodawców to ci ludzie nie istnieją to wykluczenie ,nikt tymi ludzmi się nie zajmuje . -
Bea dodał/a ten komentarz 06.10.2016,11:56
Ewka, dzwonią bo widocznie wiek ich nie przeraża.
Bawka, a jake masz kwalifikacje? -
smutna i zła dodał/a ten komentarz 06.10.2016,10:53
Nawet jeżeli nie podam daty urodzenia to i tak nie sądzę żeby ktoś tego nie zauważył. Ciekawe czy ktoś w ten sposób znalazł pracę ,chętnie dowiem się jak to zrobić. -
Ewka dodał/a ten komentarz 06.10.2016,0:37
Bożena ma rację że w cv nie podawajcie daty urodzenia. Dzwonią i zapraszają na rozmowy. Ciekawe jest to że ci cwani rekruterzy nie widzą wieku z dat podanych w cv (daty szkół ...) -
bawka1 dodał/a ten komentarz 05.10.2016,21:03
Mam 38 lat, układam towar w hipermarkecie z wyższym, jestem za stara... na lepsze stanowisko. -
Andre50+ dodał/a ten komentarz 04.10.2016,20:31
Problem nie leży w braku kompetencji i umiejętności. Po prostu nie ma pracy. Wiek nie jest istotny , tylko ilość chętnych na 1 miejsce. Płaca 1300 netto opłaca się jedynie obywatelom Ukrainy. W niemczech i innych krajach unii są prace których nie podejmują się ich obywatele (sezonowe , terminowe i inne) . U nas bida ,co zabierzesz pracownikowi to twój zysk.
Nasze emerytury po 1000 zł wystarczą na królewskie życie na białorusi czy ukrainie. Dobrze ,że uczyli mnie rosyjskiego przez cały okres nauki czyli 21 lat .
Zanim zrobią mi Wołyń. Będę miał dupę podcieraną jak niemcy.
-
smutna i zła dodał/a ten komentarz 04.10.2016,15:13
Ja też jestem kobietą po 50-tce .Podzielam twoje spostrzeżenia ja mam to samo. Też jestem po takim samym kursie komputerowym co ty. Efekt wysyłania mojego CV jest też taki sam jak twój. Doskonale Cie rozumiem. Niedawno byłam w Urzędzie Pracy u Pani doradczyni zawodowej dała mi ulotkę recepta na pracę aktywni 50+. To tylko świstek papieru zachęcający pracodawcę do zatrudnienia takiej osoby jak ja .To nic nie daje , bo pracodawcy i tak wolą młodych najlepiej studentów lub osoby 20+ po studiach.Urząd Pracy tak naprawdę nie ma żadnych możliwości pomocy takim jak ja.Państwo chyba też nie bardzo wie co zrobić z taką osobą jak ja wieku 50+ . Najgorsze jest to ,ze moja emerytura będzie głodowa i czy dostanę jakąkolwiek emeryturę bez wypracowania stażu pracy. -
Bea dodał/a ten komentarz 29.09.2016,22:32
Nie jest oszustwo, ale sa pracodawcy,którzy takie CV odrazu odrzucają. Wszystko zalezy na kogo się trafi. -
Bożena dodał/a ten komentarz 29.09.2016,22:09
i do Niewidzialnej - strasznie jesteś sceptyczna :-( ... Tyle, że ja nie musiałam niczego ukrywać ani pomijać w swoim CV... po prostu ne pokazałam dat... a to nie jest oszustwo ... a na rozmowie rekrutacyjnej po prostu pokazałam na czym się znam i co robiłam poprzednio, i to wystarczyło... trochę wiary w siebie dziewczyny - i może się uda ... pewnie nie zawsze, ale w końcu tak.... wszystkim szukającym pracy życzę powodzenia :-) ... tylko pomyśl przez chwilę - jeżeli sama w siebie nie wierzysz, jak możesz kogoś przekonać, żeby w Ciebie uwierzył ... Powodzenia wszystkim :-) -
Bożena dodał/a ten komentarz 29.09.2016,21:57
do Szkotki - nie martw się, na pewno dasz radę... aż tak wiele się nie zmieniło, a jeżeli wiesz (a to na pewno - po tylu latach praktyki) jak czytać przepisy, na pewno dasz radę :-)... Powodzenia ... -
irena dodał/a ten komentarz 28.09.2016,16:01
Szkotka - oczywiście, że dasz radę !! wspaniale, że masz pracę -
Szkotka dodał/a ten komentarz 28.09.2016,13:40
Do pracy idę od 1 grudnia. Przez rok sporo zmian w podatkach więc troche sie boję. Czy dam radę? nie wiem spróbuję. -
Ela dodał/a ten komentarz 22.09.2016,23:30
Powinni dodatkowo uruchomić program 500 minus - płacić dzieciom za każdego rodzica po 50, który nie dożyje wieku emerytalnego.Przez taki czas, jaki mu został do emerytury.Jako dzialanie na rzecz odmłodzenia społeczństwa -
jamajca dodał/a ten komentarz 19.09.2016,14:48
Dziwkom płaci się za bzykanie a nie za zachodzenie w ciążę - wszystko ci się po...lilo z tej zawiści... -
Polka dodał/a ten komentarz 19.09.2016,10:03
panstwo placi matkom za zachodzenie w ciaze i plodzenie dzieci jak dziwkom :) -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 18.09.2016,20:23
Szkotka - to super, gratuluję i życzę powodzenia, serdecznie pozdrawiam -
Bea dodał/a ten komentarz 18.09.2016,12:10
Szkotka, jaka praca ? -
Szkotka dodał/a ten komentarz 18.09.2016,8:38
Witam ...dostałam pracę:) Cieszę sie chociaż łatwo nie będzie. Pracę zaczynam od 1 grudnia. Odświeżam wiedzę. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 10.09.2016,19:54
Do Szkotki - jak tam rozmowa kwalifikacyjna - opowiadaj... -
Bea dodał/a ten komentarz 09.09.2016,11:07
Czy dam moze usuwać te kretyńskie wpisy pożyczkowe?powinien byc ustawiony automat ze słówem pożyczka - wywalenie -
Bea dodał/a ten komentarz 09.09.2016,11:06
Czy dam moze usuwać te kretyńskie wpisy pożyczkowe? -
Szkotka dodał/a ten komentarz 08.09.2016,13:24
Witam, ktos pisał żebym otworzyła biuro rachunkowe .....juz kiedys otworzyłam i to był wielki niewypał. Niełatwo wejść na rynek. Chciałam sie przekwalifikować i skończyć kurs za własne pieniądze i otworzyc działalność ale pani z UP powiedziała, że nie ma gwarancji, że dostanę dofinansowanie. taka to pomoc dla 50 latków. Jutro idę na rozmowę kwalifikacyjną na księgową. Zobaczymy . -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 31.08.2016,20:18
Do Bożeny
Sorry, ale nie bardzo wierzę w to co piszesz
w CV możesz wszystko "pominąć" lub napisać, ale w rozmowie kwalifikacyjnej niczego nie ukryjesz....i nie pominiesz
i tak łatwo Ci wszystko poszło ?
-
jamajca dodał/a ten komentarz 31.08.2016,14:27
Rybka-bo to dzieci mamy za malo anie emerytów i rencistów. -
rybka dodał/a ten komentarz 31.08.2016,11:28
Jak to jest , że dla dziecka 500,a dla emeryta i rencisty 800 zł i to ma starczyć na utrzymanie ,leki,opłaty ,więc może w tym kraju coś stanie na nogach ,a nie na głowie. -
Bożena dodał/a ten komentarz 21.08.2016,22:56
do Eli ...
masz rację - pominęłam pierwszą pracę (datowo) - ale dodałam punkt "doświadczenie wcześniejsze" ... i polecam ten sposób, bo nie kłamiąc, trochę naginasz rzeczywistość (a raczej przeszłość)... przynajmniej dostajesz szansę, że możesz się pokazać... w moim przypadku to akurat zdało egzamin, i naprawdę to polecam, bo uważam, że większość z nas naprawdę ma się czym pochwalić... przed tą zmianą w CV nikt mnie nawet na rozmowę nie zapraszał... dziewczyny, głowa do góry ... aha, i nie pracuję z zamiłowania do pracy, ale niestety do emerytury mi jeszcze trochę brakuje, a czegoś zyć trzeba... wszystkim tu obecnym życzę po prostu spełnienia swoich planów i zamierzeń -bo przecież kazda z nas ma inne ... :-) -
emma dodał/a ten komentarz 19.08.2016,17:12
W tym kraju tylko w mediach pięknie się mówi ,że panie 50+to takie młode i mogą pracować ,tylko pytam gdzie ,jak dla pracodawców ,to już są bardzo stare ,bo w tym kraju jest tak ,że jak masz 50+i nie daj boże jeszcze zachorujesz ,to jesteś już za burtą i bez środków do życia ,dla ZUS za młoda ,za zdrowa chociaż z wieloma chorobami ,bo tam ludzie bez empatii ,bez współczucia .Rząd obiecał pomóc tym po 50+,a okazało się ,że tez zrobił z nich młodych ,zdrowych i jak co to to po wielu latach pracy do opieki społecznej po 500 zł ,jak jestes zdrowy i masz pracę dasz radę ,ale jak jesteś chory i stracisz pracę to czeka cię wykluczenie i nicość .Sama jestem w dobrej sytuacji ,ale znam wiele kobiet 50+ ,które są samotne ,chore ,z wieloletnim stażem pracy i nie mogą znależć pracy i ukrywają swój stan zdrowia ,a dla ZUS liczy się rocznik nie stan zdrowia i nie mozna kazdego chorego traktować jednakowo ,jeden ma grypę i szybko wraca do zdrowia ,a drugi jest tak samo leczony i umiera.Wszystkim paniom 50+,które są w cięzkim położeniu życzę wytrwałości . -
anna dodał/a ten komentarz 17.08.2016,14:02
Ewo!,masz rację .Po likwidacji mojego zakładu trochę "przypanikowałam" ,jednak szybko poczułam smak wolności.Jestem wolna ,radosna i robię co chcę.Pozdrawiam wszystkie panie 50+ -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.08.2016,20:29
Maryla61- i tak trzymaj, na pewno coś fajnego wymyślisz. Własna działalność to niezły pomysł, tym bardziej, że można uzyskać dofinansowanie z Urzędu Pracy. Trzymam kciuki i życzę powodzeniane.
Obojętność i lekceważenie "odzywek" gburowatego czasami są bardziej skuteczne niż kłótnia. -
Maryla61 dodał/a ten komentarz 15.08.2016,17:59
Niewidzialna - dziękuję za słowa pociechy.masz rację że szkoda czasu na rozpamiętywanie i mnożenie problemów.nie ma co tez przejmować się gburowatym facetem .jestem z nim 35 lat i czy to pierwszy raz jest wobec mnie gburowaty??Szukam nadal pracy ,po głowie tez chodzi mi kilka pomysłów na własną działalność gospodarczą, uczę się niemieckiego bo w ostateczności wyjadę do pracy jako opiekunka. Więc dziękuje i pozdrawiam . -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 11.08.2016,20:38
Jak ktoś pracuje, bo lubi - to fajnie, ale wiele osób 50+ - w tym ja - i lubią i chcą i muszą pracować, bo żeby żyć, to trzeba płacić rachunki za mieszkanie, gaz itd. -
Bea dodał/a ten komentarz 10.08.2016,20:28
55 nic nie zrozumiałam z tej wypowiedzi. Możesz napisać po polsku. -
55 dodał/a ten komentarz 10.08.2016,19:37
urzędy pracy cieszą się z tego że mają pienidze dla bezrobotnych dla po 50 5 razy przyjmowała prace aż wkonicu dowiedzałm się ,pracodawcy wiedzą co odpowiadaci osobie po 50 bo tak jest ustalone,chodz są potrzebni pracownicy do pracy taka jest umowa co bardzo sie dziwie nawet skrgi nie pomoga -
Bea dodał/a ten komentarz 09.08.2016,23:36
Zwlaszcza Joanna poleciała po bandzie, zamiast wysylac kobiety do psychologa sama sie do niego wybierz. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 09.08.2016,21:48
Ewo, Joanno i Martyno - coś Wam się chyba pomyliło - kobiety 50+, w tym i ja akurat nie pracuję tylko dla przyjemności, ale muszę zarabiać po to żeby żyć i nie mam jeszcze prawa do zasłużonej emerytury. -
Bea dodał/a ten komentarz 08.08.2016,19:31
Ale bzdury piszecie, 50 lat i juz stare. Jeżeli jesteście takie stare i nic wam sie ne chce to wasza sprawa ale pisać o tym ze ktoś sie boi starości i dlatego chodzi na rożne szkolenia to chyba przesada. Martyna piszesz żyj normalnie, to znaczy jak? Bo każdy żyje inaczej , ma inne zainteresowania , co innego go bawi itp.
Smutny obraz starych bab bo nie kobiet. -
martyna dodał/a ten komentarz 08.08.2016,11:23
Aga , czy ty aby nie pomyliłas sie z latami, piszesz o jakiś ciągłych kursach , szkoleniach, naukach, a masz 60 lat, odpuść sobie i przejdz na emeryturę, wydaje mi się , że mnóstwo pań w twoim wieku boi się starości, a ona też jest ładna, więc nie miotaj się tak , tylko żyj normalnie// -
joanna dodał/a ten komentarz 08.08.2016,11:17
HEJ Ewa, ja też jestem po 50 roku i nie mam ochoty pracować, dlaczego nasze koleżanki tak marzą o pracy, czy one nigdy nie pracowały, wszystko ma swój czas, praca i odpoczynek, żeby ta wcześniejsza emerytura była osiągalna dla normalnych kobiet, to jeszcze 2 lata i z chęcią bym na nia odeszła, nie rozumiem tego , dlaczego tyle pań chce pracować do setki, jedna z nich mówi , że ma młodą duszę, czy mi sie wydaje, czy ona musi iść do psychologa, bo ze starością też trzeba się pogodzić//// -
ewa dodał/a ten komentarz 08.08.2016,11:12
Witam moje panie,jestem inną widocznie kobietą, ponieważ po 30 latach pracy i wychowaniu 3 dzieci, nie chce mi się już pracować, z wielką przyjemnościa zajęłabym się sobą i swoimi zamiłowaniami, uważam , że zasługuje na to po ciężkiej pracy , niestety prawo jest takie, że muszę jeszcze pracować 7 lat do emerytury, choć bardzo bym nie chciała -
Ela dodał/a ten komentarz 01.08.2016,18:28
Hej,
Bożena, pominęłaś datę ukonczenia studiów, domyślam się że dodatkowo pominęłaś też pierwszą pracę po studiach? Dopiero wtedy ma to sens, bo daje wrażenie że kandydat jest mlodszy.
sama zastanawialam sie czy zastosowac taki zabieg i czy nie wzbudzi to podjerzen - ten brak daty -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 29.07.2016,22:19
Maryla61 nie daj się gburowatemu - przecież jesteś wykształcona, ciągle się uczysz, jesteś mądra i tylko chwilowo bez pracy. A on niby taki idealny ? Ciekawe dlaczego? Nie kłóć się - to nie będzie miał satysfakcji. Ale popatrz na niego krytycznie i co widzisz? W czym jest lepszy od Ciebie? Mądry nie jest, skoro zamiast wspierać - głupio przygaduje.Ty pewnie też możesz mu przygadać i wbić szpileczkę w gburowate ego i zrób to - może ciąża gastronomiczna (czyli spory brzuszek), może wysokie czoło (czyli łysinka)...
-
niewidzialna dodał/a ten komentarz 29.07.2016,21:45
To super Bożena, gratulacje !
Można? Można !
Ja też sporo, oj sporo przeszłam, ale teraz jestem szczęśliwą pracującą 50+
Szkoda czasu na rozpamiętywanie i mnożenie problemów - trzeba szukać rozwiązań, czasami nawet walić głową w mur, ale trzeba szukać i walczyć o siebie.
-
Bożena dodał/a ten komentarz 26.07.2016,23:38
A ja właśnie skończyłam 54 lata i znalazłam super-fajną pracę... za bardzo dobre pieniądzę i na dobrym stanowisku .... ale w CV pominęłam nawet datę ukończenia studiów... na pytanie wprost (o mijanie się z faktami) powiedziałam, że w CV niic nie skłamałam, jedynie ominęłaam :-) ... i rozmowę przeszłam, i obecnie pracuję (od 2 tyg) ... więc może trochę więcej wiary w siebie, przynajmniej na rozmowach rekrutacynych... a swoje też wcześniej przeszłam, więc proszę bez złośliwych komentarzy ... aha, i jestem księgowa ... (to do Szkotk)... -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 25.07.2016,20:18
Szkotka, jesteś księgową - po prostu otwórz biuro rachunkowe i skorzystaj z dofinansowania z Urzędu Pracy -
emma dodał/a ten komentarz 14.07.2016,19:39
Do szkotki na pewno łatwo nie będzie ,ale trzymam kciuki i życzę szczęścia ,to tylko w mediach pięknie wygląda ,ze kobiety 50+ to młode panie ,ale wiadomo ,ze dla pracodawców są za stare i jak już zatrudnią to za najniższą i jeszcze każą dziękować i cieszyć się ,że pracujesz . -
Szkotka dodał/a ten komentarz 10.07.2016,22:41
Dziewczyny mam 51 lat. Jestem księgową. Jak myślicie czy będę miała problem ze znalezieniem pracy? Pracę straciłam pól roku temu. Teraz wysłałam pierwsze CV ale jak czytam to widzę, że nie jest łatwo. NIe możemy się poddawać. -
Maryla61 dodał/a ten komentarz 27.06.2016,13:22
Witam aktualnie jestem od marca osoba bezrobotna zarejestrowana w urzędzie pracy. Kończę kurs kadrowo płacy o którym marzyłam i wszystko było by do zniesienia (czyli aplikowanie aplikowanie i szukanie pracy) gdyby nie mój mąż .Zaczepia mnie , przygaduje (mam wyższe wykształcenie,duże doświadczenie zawodowe,przez całe życie pracowałam ) mam tego dosyć . Gburowaty wredny typ.Przez te ciągłe kłótnie jestem wręcz zagubiona .jest mi przykro że mam takie życie. Nie umiem sobie poradzić z tym problemem. Gdybym pracowała.. to po prostu wyszłabym z domu i już .. ale niestety. Ale dosyć smutków chce wysłać jeszcze cv do kilku firm .pozdrawiam i przepraszam ze tak sobie ponarzekałam Maryla -
emma dodał/a ten komentarz 10.06.2016,20:24
Tak właśnie w naszym kraju wygląda praca dla 50+ tz wiadomo ,że pracodawcy nie chcą zatrudniać kobiet 50+,a jak już coś to najniższa płaca i jeszcze każą dziękować ,ze w tym wieku zatrudnili.Pytam tych rządzących co z tymi osobami ,które mają po tyle lat pracy i zostają bez środków.Jak to jest ,że na świątynie dają a ludzi 50+ zostawili bez środków do życia ,czemu nie robicie eutanazji tym ludziom ,to lepsze niż upodlanie ich . -
Baśka dodał/a ten komentarz 09.06.2016,10:01
W Łodzi nie jest różowo ja szukam pracy od 7 lat. mam 57.Wysyłam ok 40 cv dziennie- na większość nie dostaję odpowiedzi Posiadam wiedzę i kwalifikacje, ale jak spojrzą na metrykę to nawet na produkcji nie zatrudinią.Imam się dorywczych prac, ale to nie wystarcza na egzystencję.Nie mam niestety rodziny, która by mnie wspomogła.Pani w UP ograniczają się do wydrukowania adresów portali z ogłoszeniami- rozbrajające!Nie mam już sił. Poddaje się. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 07.06.2016,21:34
a jednak się nie skończyły.... -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 02.06.2016,18:53
Przewróciłam swoje życie o 1000 stopni i zmieniłam miejsce czasowego zamieszkania, tzn. wyjechałam za pracą i to nie do Irlandii na zmywak, ale do innego miasta w Polsce. Nie jest łatwo, ale nawet fajnie-do domu wracam w piątek na kolację przy świecach....ale chociaż trochę żal wyjeżdżać w niedzielę lub w poniedziałek o świcie, to jednak jest fajnie -
Deja dodał/a ten komentarz 31.05.2016,11:05
Faktycznie, muszę przyznać, że śmieci nie zalegają, są usuwane na bieżąco. :-) -
lena dodał/a ten komentarz 17.05.2016,18:25
Kobietki w końcu jest porządek i skończyły się bzdurne wpisy z pożyczkami . Czekam na wasze wiadomości i co u was. -
Bea dodał/a ten komentarz 28.04.2016,16:54
Co to jest najniższa średnia? -
Meta50+28-04-16 dodał/a ten komentarz 28.04.2016,15:38
W tym roku zaczęłam być bezrobotną.Muszę wylać trochę \\\\\\\"różu\\\\\\\".Pracowałam na pełny etat dostawałam najniższą średnią, zdobywałam nowych klientów wczasy dla szefa forsa też język, ja nie miałam na nic czasu. A teraz witam w klubie 50+ mój profesjonalizm mogę użyć, wszystko fajnie tylko kto mnie zatrudni. -
Bea dodał/a ten komentarz 27.04.2016,9:33
To co można czy trzeba podać nie ma żadnego znaczenia. Nie ma wymogu podawać daty urodzenia i zdjęcia ale jeżeli pracodawca będzie miał inne zdanie to odrzuci takie co i co mu zrobisz? -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 26.04.2016,21:01
Aga - wysyłam cv i staram się, ale jednak czy podam datę urodzenia czy nie, to nie zmienia faktu, że jak trafię na rozmowę kwalifikacyjną to wieku nie ukryję. -
Eufegenia dodał/a ten komentarz 25.04.2016,14:20
Witajcie , mam 53 lata i co , szukam pracy juz 1 rok , kwalifikacje mam ale wiek jest dużą przeszkodą i niestety.......... . Moje życie stało się takie proste , przewidywalne , spokojne brak entuzjazmu do działań . -
Aga dodał/a ten komentarz 22.04.2016,22:33
Deja: nie ma obowiązku dodawania zdjęcia, a rekruter nie ma prawa go wymagać, chyba, ze są to stanowiska gdzie prezencja jest podana jako jeden z oficjalnych wymogów np. hostessa, czasem przedstawiciel handlowy itp.
Nie ma obowiązku podawania w CV roku urodzenia i rekruter nie ma prawa o to zapytać. Wiek w przybliżeniu można obliczyć z CV jeśli się podaje rok ukończenia szkoły czy rok rozpoczęcia 1 pracy, ale te dane jak wiesz nie są miarodajne (pewne rzeczy można pominąć w CV) i to nie jest oszustwo tylko "dostosowanie CV do wymogów oferty pracodawcy" :). Jak już Cię zaproszą na rozmowę odszykuj się jak na najważniejszą w życiu randkę, pokaż cały swój urok, energię i radość jaką masz w sobie. Mamy przecież pracować z ludźmi.. :) -
Aga dodał/a ten komentarz 22.04.2016,22:20
Dziewczyny, wczoraj miałam rozmowy kalifikacyjne, na które zaprosiłam 10 Pań, przyszło 5, na pracę zdecydowały się 3, choć wszystkie 5 moim zdaniem mogłyby wykonywać tę pracę i się do niej nadawały, ale tylko 3 wyraziły ostatecznie chęć podjęcia pracy. Te 3 panie to roczniki; 1995, 1993 i ...... 1950. Dzisiaj Panie zrobiły badania lekarskie, wszystkie mają pozytywne orzeczenie lekarza i powiem Wam jeszcze coś, gdybym miała wybrać tylko jedną z nich to byłaby to Pani z rocznika 1950, takiej motywacji wewnętrznej do pracy ostatnio nie spotykam. Pani ma emeryturę i tak na dobą sprawę nie musi pracować. Praca jest fizyczna przy pakowaniu małych artykułów. Pracy szukała już od jakiegoś czasu, być może przeszkodą był jej wiek, byc może..., ale ona ciągle szukała, aż trafiła na mnie. Podejrzewam, że takie "ja" pracują też w innych firmach. Ja też swego czasu szukałam pracy przez 2 lata, aż trafiłam na moją obecną szefową (jes młodsza ode mnie 12 lat). Chcąc znaleźć pracę musicie szukać jej aktywnie, czekanie na nią nic nie da. Mnie się nie udawało przez 2 lata, ale w końcy ją znalazłam, ZNALAZŁAM, A NIE WYCZEKAŁAM. Może trzeba coś zmienić w sposobie poszukiwań? Jeśli jakaś metoda nie przynosi oczekiwanego skutku, to trzeba zmienić tę metodę, bo ona zwyczajnie nie działa. To tak jakby ktoś chciał włączyć światło i pstrykał włącznikiem setki razy przy spalonej żarówce.
W poniedziałek idzie na szkolenie BHP 65-letnia kobieta - to fakt i nadzieja dla pozostałych. ...ale tylko dla tych, których aktywność nie skończy nie na tym portalu.
-
Bea dodał/a ten komentarz 14.04.2016,19:52
No nie przesadzaj z tym straconym pokoleniem, były takie ktore miały gorzej. -
lena dodał/a ten komentarz 14.04.2016,19:37
Aga piszesz ,ze idzie ku lepszemu .ale zanim dojdzie to my będziemy nie 50+ ,a 70+,już teraz wypadliśmy z rynku pracy ,a co będzie dalej a składając CV dalej słyszę przykro mi ,ale my szukamy młodej kadry.A to co pisze Aga to tylko nadzieja ,ona umiera ostatnia ,ale za nią nie płacą .Dalej uważam .że ludzie 50+ to stracone pokolenie ,którym wciąż zabierano i obiecywano . -
lena dodał/a ten komentarz 14.04.2016,19:35
Aga piszesz ,ze idzie ku lepszemu .ale zanim dojdzie to my będziemy nie 50+ ,a 70+,już teraz wypadliśmy z rynku pracy ,a co będzie dalej a składając CV dalej słyszę przykro mi ,ale my szukamy młodej kadry.A to co pisze Aga to tylko nadzieja ,ona umiera ostatnia ,ale za nią nie płacą . -
Deja dodał/a ten komentarz 14.04.2016,10:38
Ps.
...excel to dla mnie nie nowina,
angielski tym bardziej,
współpraca z kolegami 23 - 68 lat i młodszym przełożonym - też nie
...żeby jeszcze ktoś płacił za aplikowanie, proszę bardzo - mogę produkować tego na pęczki... :-)) -
Deja dodał/a ten komentarz 14.04.2016,9:55
"aplikować, aplikować, aplikować..." --- Aga, a jak to jest , tak naprawdę, z tym zdjęciem?
-
Aga dodał/a ten komentarz 10.04.2016,12:27
Kobiety, Dziewczyny- ostatnio sporo rozmawiałam o rynku pracy z przedstawicielami działów HR w różnych firmach.
Mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że idzie dobry czas dla nas, osób 50+. Musimy tylko uważać, żeby tego nie "spasteryzować".
Firmy coraz bardziej otwierają się na naszą grupę wiekową, młodych ludzi jest coraz mniej na rynku pracy. Czy to się komuś podoba czy nie, jeśli zabraknie mu rąk do wykonania jakiejś pracy to stanie przed alternatywą: wykonać tę pracę samodzielnie, zatrudnić emigranta lub zatrudnić kogoś z grupy 50+. Tak jak już wcześniej pisałam są firmy, które nigdy nie tworzyły barier wiekowych, mają zespoły bardzo różnorodne. Moim zdaniem to właśnie one mają największy potencjał i na dłuższą metę przynoszą pracodawcom największe korzyści. Jednak trzeba pamiętać, że zespół to ludzie- różni ludzie.
My same też musimy bardzo mocno sobie uświadomić to, że świat się zmienia, że różnice pokoleniowe to fakt i pokonanie swojego oporu przed akceptacją tych różnic to wyzwanie dla wszystkich. Dużo młodsi rekruterzy, kadrowcy, kierownicy i brygadziści... Niedawno słyszałam od kogoś kto opowiadał o swojej brygadzistce "nie pozwolę sobie żeby g...ra mną pomiatała". Tyle tylko, że ona traktowała wszystkich w ten sam sposób, niezależnie czy ten ktoś miał 20 czy 45 lat. Czasami to my mamy uprzedzenia uważając, że jeśli jest ktoś o połowę od nas młodszy to na niczym się nie zna. A tak nie jest, pracuję z takimi dziewczynami i zapewniam Was, muszę się mocno napocić by im dorównać w wielu kwestiach, a w paru nie mam szans. W marcu skończyłam roczny kurs j. angielskiego, za chwilę muszę (jeśli chcę się utrzymać i rozwijać w pracy) rozpocząć kolejny etap. Kiedy korzystam z Excela, co chwila proszę którąś o pomoc, już się zapisałam na kurs. Moje koleżanki mogły by być moimi nauczycielkami (jestem najstarsza w zespole).
Na naszą półkę wiekową pracodawcy będą sięgać coraz częściej, ale my musimy trzeźwo popatrzeć na rzeczywiskość, na siebie, swoje możliwości, zdolności i kompetencje, wybrać kierunek w którym chcemy pójść i aplikować, aplikować, aplikować...
-
Aga dodał/a ten komentarz 10.04.2016,11:22
Witam po miesięcznej przerwie - życie....
Deja, znalazłam Twój post. Jak tylko uporam się z formalnościami, napiszę co nieco w odpowiedzi na Twoje pytanie.
-
lena dodał/a ten komentarz 09.04.2016,12:32
Wcześniej była to fajna strona ,a teraz to jakaś dno ,a ci z tymi pożyczkami to udeżajcie do elit ,a nie do bezrobotnych kobiet 50+i w końcu wynieście się z tej strony ,dajcie kobietom 50+na wzajemne wsparcie .Tyle w temacie ,a kobietkom bezrobotnym 50+życzę dużo,dużo szczęścia ,dobroci i odwagi ,a przede wszystkim zdrowia i dobrych ludzi. -
Deja dodał/a ten komentarz 06.04.2016,14:39
Aga,
zobaczyłam wpis ad-mink,i dopiero teraz się rozejrzałam po tej stronie, i dopiero teraz zorientowałam, że jest tu również forum (a nawet subforum PRACA).
Zarejestrowałam się jako Deja i wysłałam dzisiaj post. Może tam uda się nam skontaktować.
PS.Z facebookiem to nie był dobry pomysł... -
ad-minka dodał/a ten komentarz 24.03.2016,21:10
Drogie Panie, to niestety są roboty, które wstawiają takie wpisy.
W miarę możliwości usuwamy.
Pozdrawiam,
ad-minka -
Bea dodał/a ten komentarz 23.03.2016,17:30
Jestem na fb od lat -
Deja dodał/a ten komentarz 22.03.2016,13:58
Bea, przenieśmy się na fb. Mam na myśli grupę stworzoną przez Becia63.
Aga, tam chyba można tez prywatne wiadomości wysyłać.
Na razie słabo mi to idzie, nawet z logowaniem mam kłopoty.
Tu zostawmy pole do popisu reklamodawcom. -
Bea dodał/a ten komentarz 22.03.2016,12:34
Prosze skasować ten watek -
Deja dodał/a ten komentarz 21.03.2016,9:44
Przenieśmy się stąd na f. b . ,
w tym celu założyłam już (a raczej dopiero) swój profil.
-
Bea dodał/a ten komentarz 21.03.2016,7:49
Czy administratorzy nie mogą nic zrobić z tymi reklamami poniżej. Po pierwsze nie mogę znieść jak kaleczony jest nasz język i jak próbuje się zrobić z nas kretynów. -
Deja dodał/a ten komentarz 10.03.2016,12:05
Aga, zawsze gdy udało mi się skontaktować z odpowiedzialną za daną rekrutację osobą, nie dostałam nigdy odpowiedzi na żadne z pytań (wg mnie - kluczowych) dotyczących stanowiska ( w celu określenia mojej do niego przydatności) za to niezmiennie słyszałam "proszę zaaplikować". Dlatego mam wrażenie, pracownikom agencji zależy nie na jakości, ale ilości. Im więcej aplikacji - tym więcej pracy, im więcej pracy - tym więcej studentów trzeba zatrudnić do sortowania/selekcji albo premiować tych, którzy tę robotę odwalają po godzinach. Takie jest moje nieodparte wrażenie. Być może niezgodne z prawdą.
Wysyłałam, wysyłałam. Rozumiem pracodawców, że wolą młodych. Moje cv nie wyróżnia się niczym szczególnym jak mój poważny wiek. Sądząc po tym co czytam na linkedin, młodzi mają tę dodatkową przewagę (oprócz oczywistej -wieku), że pokończyli ogromną liczbę kursów i szkoleń.
Na razie spasowałam. Mam jeszcze (niewielką) nadzieję, że ktoś ze znajomych gdzieś tam coś usłyszy/przekaże/poleci ...itp. Tymczasem wybieram się po zasiłek.
Zastanawiam się nad sposobem kontaktu. Przez Redakcję raczej nie wchodzi w grę... -
Aga dodał/a ten komentarz 06.03.2016,15:45
Deja, a tak swoją drogą, jeśli nie wysyłasz i nigdzie nie zanosisz swojego CV, to jak chcesz znaleźć pracę?
Prawdę mówiąc to nie znam agencji, która zarabia pieniądze na tym, że ma CV w swojej bazie, ale takie które zarabiają przez to, że znalazły dla firmy kandydata, którego się zatrudnia, owszem.
Ja też 3 lata temu szukałam pracy i wysłałam dziesiątki CV, miałam z tego kilka odpowiedzi, aż w końcy ktoś mnie zatrudnił. Czasem uda się szybko znaleźć pracę, czasem trzeba powalczyć trochę dłużej. Wiem, że im dłużej pozostaje się bez pracy tym mniej zostaje w nas wiary, ale bez niej trudno będzie osiagnąć cel.
-
Aga dodał/a ten komentarz 06.03.2016,15:34
Deja, jak możemy się skontaktować poza ta stroną? Masz jakiś pomysł? -
Aga dodał/a ten komentarz 06.03.2016,15:29
Deja, jak możemy się skontaktować poza ta stroną? Masz jakiś pomysł? -
Deja dodał/a ten komentarz 02.03.2016,14:57
Do Aga:
Nie wysyłam nigdzie, ale nosić też nie zamierzam - zobaczę jak panienka wygląda, i co mi z tego przyjdzie? One chętnie przyjmą moje cv do swojej " bazy" (podejrzewam, że są premiowane za "skuteczność" mierzoną liczbą zdobytych kandydatów).
Gdyby po prostu uczciwie zapłaciły za cv każdego nowego kandydata - wtedy słałabym aplikacje wszędzie i na każde stanowisko. :)
Moderatora, jeżeli kiedykolwiek był, to już na pewno tu nie ma...Jak się ma lepsze (lepiej płatne) zajęcie, to się nie traci czasu na nudnym forum dla starych bab.
Pożyczkodawcy, może przydałoby się porządnie przetłumaczyć/zredagować Wasze oferty? Jestem do usług! Kontakt przez redakcję. Redakcjo, liczę na przekazanie ewentualnych zgłoszeń! :)) -
Gabi dodał/a ten komentarz 26.02.2016,20:05
Co na to moderator, że pozwala na takie reklamy na forum dla ludzi starszych, dotyczących p o ż y c z e k !!! To odstręcza od zaglądania tutaj, poza tym, ci pożyczkodawcy myślą, że ludzie starsi są naiwni? NO, coraz mniej, poza tym mają najbliższych którzy się nimi opiekują ! Tak czy siak, to KOMPROMITACJA, żeby na takim portalu znalazły się oferty kredytów !!!!! -
Becia63 dodał/a ten komentarz 25.02.2016,17:28
A mi na realizację moich planów spokojnie wystarczy 500 000$. Zwrócę z nawiązką po ruszeniu inwestycji! ;)))
Również pozdrawiam milutko :) -
halwro dodał/a ten komentarz 25.02.2016,16:27
No to ja poproszę o te 500 mln $
pozdrawiam wszystkich -
wala dodał/a ten komentarz 17.02.2016,14:58
Wszystko to jakieś bzdury i propozycje nie dla 50+te panie ,które to piszą to chyba nie z tej rzeczywistości ,w mediach też takie pięknie mówią jak to 50+to prawie modelki i wszędzie ich chcą ,a prawda jest taka ,że kobiety 50+to jak stracą pracę to już są za burtą,a nie daj boże jak jeszcze chorują to już całkiem zostają skazani na nie dolę ,o rencie mogą zapomnieć ,bo dla ZUS to ludzie zdrowi ,dla pracodawców to starzy ,chorzy ,większość nie kupuje leków bo nie ma za co ,popada w większe dolegliwości ,depresje i kończy życie ,tak wygląda życie wielu kobiet 50+ z wieloletnim stażem pracy ,a dziś bez pracy ,zdrowia i dochodów i perspektyw na lepsze jutro . -
Aga dodał/a ten komentarz 17.02.2016,14:05
Do Deja:A nawiasem , co mogą mieć na mysli ci dyrektorzy mówiąc: \\\"które już coś w życiu przeżyły\\\"???Z kontekstu rozmowy wynikało, że to takie osoby, dla których praca jest wartością i potrafią ją cenić za to, że jest.Masz rację, co do obsaby kadrowej w agencjach, ale ja też w takiej pracuję, a mam 51 lat, są też firmy gdzie docenia się pracowników, że to tak nazwę \\\"dojrzałych\\\". Jeśli mogę coś podpowiedzieć, nie ograniczaj się do jednej agencji tylko nie podpisuj żadnych \\\"lojalek\\\" wobec którejkolwiek. Wiem, że są takie, które podsuwają kandydatom oświadczenia o wyłączności. No i lepiej sprawdzić wiarygodność takiej agencji. Lepiej też zanieść CV osobiście i zobaczyć gdzie się zostawia swoje dane. -
Aga dodał/a ten komentarz 17.02.2016,14:05
Do Deja:
A nawiasem , co mogą mieć na mysli ci dyrektorzy mówiąc: "które już coś w życiu przeżyły"???
Z kontekstu rozmowy wynikało, że to takie osoby, dla których praca jest wartością i potrafią ją cenić za to, że jest.
Masz rację, co do obsaby kadrowej w agencjach, ale ja też w takiej pracuję, a mam 51 lat, są też firmy gdzie docenia się pracowników, że to tak nazwę "dojrzałych".
Jeśli mogę coś podpowiedzieć, nie ograniczaj się do jednej agencji tylko nie podpisuj żadnych "lojalek" wobec którejkolwiek. Wiem, że są takie, które podsuwają kandydatom oświadczenia o wyłączności. No i lepiej sprawdzić wiarygodność takiej agencji. Lepiej też zanieść CV osobiście i zobaczyć gdzie się zostawia swoje dane. -
Becia63 dodał/a ten komentarz 16.02.2016,13:30
Tak, tak - halwro. Cała masa pożyczek, kredytów. Do wyboru, do koloru! Normalnie aż się gęba uśmiecha do takich okazji. Nic,tylko brać! Naiwna bieda, z nożem na gardle czasem to łyknie. Klienta szuka się wszędzie. Nawet na takich forach...
Zrobiłam pewien krok. -
halwro dodał/a ten komentarz 16.02.2016,7:52
Czy to forum kredytowe. -
Becia63 dodał/a ten komentarz 03.02.2016,0:18
Bea-
To jest prawda. I można by rzec - koło się zamyka. Ale wiem, że takich inwestorów o których ja wspominam można wyczaic w renomowanych biurach nieruchomości. Problemem jest dotarcie do takiego biura (tylko dobre znajomości!) i zaoferowanie sobą coś (pomysł) aby inwestor się tobą zainteresował. Oczywiście poprzez znajomego i zaufanego pośrednika biura. -
Bea dodał/a ten komentarz 02.02.2016,22:26
Skoro sa zamożni to to doskonale wiedza w co zainwestować swój kapitał dlatego sa majętni -
Becia63 dodał/a ten komentarz 02.02.2016,16:34
Deja -
Ha ha! Dobra! My, pięćdziesięciolatek zakładamy spółdzielnię! Musi nas być min 5 osób. To po co nam Ukrainki? One takiej spółdzielni ze względu na rejonizację nie mogą u nas założyć. No, chyba że tu mieszkają i są zarejestrowane jako bezrobotne w PUPie.
Gdyby to już była dajmy na to - duża, prężnie działającą spółdzielnia, to kto wie?
A może - powiem przewrotnie - zamiast pracy szukajmy inwestora?! My świadczymy jemu pracę, dajemy pomysł, zaangażowanie itd. Rzecz jasna - udział w zyskach też inwestora dotyczy. Głowę dam, że jest u nas sporo osób zamożnych które niejednokrotnie nie wiedzą w co przekształcić swoją nieruchomość/ści ani w co zainwestować kapitał. -
Deja dodał/a ten komentarz 02.02.2016,14:54
Becia i Bea,
na mur znajdzie się sporo chętnych zza wschodniej granicy do pracy w tym domu opieki.
Ukraińcy do nas, my do Niemiec i UK.... itd.
Może to jest jakiś pomysł - spółdzielnia socjalna założona przez bezrobotne polskie pięćdziesięciolatki zatrudnia pracowników z Ukrainy.... -
Deja dodał/a ten komentarz 02.02.2016,14:47
Aga dodał/a ten komentarz 31.01.2016,16:45
Aga, daj mi namiar na tę agencję, spróbuję.
Jeżeli chodzi o aplikowanie przez agencje , to generalnie siedzą tam tysiące młodych praktykantek/ów, ich zadaniem jest wstępna selekcja, no i z automatu kasują aplikacje od osób, które skończyły studia w ubiegłym stuleciu (przed 2000r), nawet jak nie dostały wytycznych co do wieku kandydatów, bo to nie mieści się w ich móżdżkach, że taki staruch jeszcze może żyć, coś potrafić i pracy szukać w dodatku.
Nie wspominając, że się powtórzę, że mnóstwo ofert przez nie wystawianych to oferty fikcyjne.
A nawiasem , co mogą mieć na mysli ci dyrektorzy mówiąc: "które już coś w życiu przeżyły"??? -
Bea dodał/a ten komentarz 02.02.2016,8:58
Tragedia -
Becia63 dodał/a ten komentarz 02.02.2016,0:47
I kolejny taki, który szuka naiwnych...
Bea -
W tym Domu Seniora, gdzie pracuje moja koleżanka są trzy dziewczyny na zmianie od 7.00 do 19.00 i jedna na zmianie nocnej od 19.00 do 7.00. Zatrudnienie mają na cały etat i stawkę 11 zł / godz.brutto. Mogą dorobić biorąc dodatkowe dyżury. Praca bardzo ciężka i stresująca. A pracownice zmieniają się non stop... Za to reklama tego domu brzmi niezwykle zachęcająco: " pensjonariusze mają do dyspozycji wysoko wykwalifikowany i starannie dobrany personel". ;) -
Bea dodał/a ten komentarz 01.02.2016,22:07
Praca moze jest ale czy sa chętni, jakie zarobki?nezły wynik 3 na 25 osób -
Bea dodał/a ten komentarz 01.02.2016,22:05
Praca moze jest ale czy sa chętni, jakie zarobki? -
Becia63 dodał/a ten komentarz 01.02.2016,16:33
Ale przecież w dużych, profesjonalnych domach opieki dla seniorów jest sporo różnych stanowisk do obsadzenia. Oprócz opiekunek/ów potrzebne tam są pielęgniarki, często lekarz na miejscu, fizoterapeuta, rehabilitant, kucharka/rze, sprzątaczka, palacz c.o.... Taki nowo powstały, duży ośrodek zapewniły miejsca pracy dla dość sporej grupy ludzi.
Ale znam też pensjonat na 25 staruszków, prywatny, w którym są trzy opiekunki i to one zajmują się pensjonariuszami (mycie, ubieranie, pomoc w poruszaniu się...), przygotowują i wydają posiłki dostarczane przez catering, sprzątają po nich, prowadzą zajęcia integracyjne, manualne, piorą, suszą, naprawiają odzież, podają przygotowane leki, insulinę (!!!),dbają o czystość obiektu oraz....palą w piecu c.o.!!!! Lekarz i pielęgniarka są pod telefonem. Pracuje tam moja koleżanka.I cieszy się, że w swoim zakresie obowiązków nie ma jeszcze zaopatrzenia! -
bea dodał/a ten komentarz 01.02.2016,14:15
Z tymi ludzmi do pracy to bym nie przesadzała, bo praca ciężka a zarobki mizerne. Ten kto chce pracowac w tym fachu jedzie do Niemiec lub Włoch. -
Becia63 dodał/a ten komentarz 01.02.2016,10:53
O!! Mam propozycję. Zamiast wstawiać tu tego typu oferty, propozycje, reklamy usług - mające na celu wszelkiego rodzaju niesamowite, wspaniałe i niesłychanie korzystne kredytodawanie - i to na takim forum, gdzie szukamy możliwości wyjścia z impasu w postaci znalezienia pracy (między innymi po to, by spłacać zaciągnięte kredyty) - niech te wszystkie banki, parabanki, pseudobanki, a'la banki, willsony paule, stella rene i tym podobne stworzą nam miejsca pracy! Poprzez np.wybudowanie wymarzonego przeze mnie Domu Seniora. A jeszcze lepiej - sieć takich ośrodków! :)) Gwarantuję - ludzi do roboty znajdą bez problemu, koszty sobie odliczą, szerzyć będą światły cel a zyski, szerokim strumieniem - będą im wpływać do kieszeni lepiej niż raty kredytów.
To nie jest tupet. To po prostu ktoś ma z głową!!! -
Bea dodał/a ten komentarz 01.02.2016,9:53
Na forum są kasowane reklamy a tu takie brednie mają się doskonale. Co się dzieje? -
Aga dodał/a ten komentarz 31.01.2016,16:45
Deja, w odpowiedzi na wiadomość z 27.12.2015:
nie do końca, bo jednak są firmy, w kórych przyjmują kobiety, jak to określił jeden z dyrektorów "które już coś w życiu przeżyły". Trzeba próbować. Tak statystycznie podchodząc do tematu to im mamy mniejsze szanse tym więcej prób trzeba podjąc by je zwiększyć. -
Becia63 dodał/a ten komentarz 30.01.2016,4:07
Deja -
Faktem jest, że nie słyszałam o tym by w spółdzielniach socjalnych zarabiano przysłowiowe kokosy.
Spółdzielnia o której pisałam ma miesiące chude ale również takie, w których zysk jest spory. Wszystko zależy od ilości zleceń.
Kwota którą podajesz jest też bardzo realna.
Renta. Pewnie że tak. Ale ja nie potrafię sobie takiej załatwić. Jakoś ogólnie na zdrowie nie narzekam a lekarzy (czytaj: służby zdrowia) unikam jak ognia. Owszem, siedziałoby się w domku, kaska jakaś tam co miesiąc wpływa ale... czy samorealizowanie się nie jest też dobre? Jakieś działanie? Wydaje mi się, że na siedzenie w domu jesteśmy jeszcze za młode :)
W pogoni za utworzeniem spółdzielni PUP organizuje różnego rodzaju szkolenia. Z tego co mi wiadomo są to szkolenia z zakresu marketingu, zarządzania, podstaw biznesu, relacji biznesowych itp. Kursy i szkolenia są nieodpłatne. Finansowane są ze środków unijnych. Warto w nich uczestniczyć. Po ich odbyciu otrzymuje się certyfikat a ten papierek, oprawiony i powieszony na ścianie w lokalu spółdzielni może podnieść jej prestiż, wzbudzając zaufanie klientów.
Seniorzy. Gdybym miała utworzyć spółdzielnię socjalną to jeden z KRS -ów dotyczylby tej działalności. Np.tworzenie fundacji, stowarzyszeń. Jednak - jak już pisałam - środki unijne pozyskane z PUPu są zbyt małe na takie przedsięwzięcie. Ja myślałam o Domu Seniora. Z całodobowym pobytem i opieką. Największą inwestycją jest sam budynek. Jego dostosowanie do takiej funkcji jest obwarowane całą masą przepisów budowlanych, sanepidowskich, p-poż. i in.
Opłaty? Pokrywa senior. Fundacje które prowadzą domy seniorów kasują od każdego z nich od 2500 do 4000 zł mies. w zależności od oferowanego komfortu, usług itd.
-
Becia63 dodał/a ten komentarz 30.01.2016,3:25
Bea -
I tu właśnie podkreślałam - osoby tworzące spółdzielnię socjalną muszą być względem siebie bezwzględnie lojalne u uczciwe. Muszą mieć jeden wspólny pomysł, cel. I trzeba dać z siebie wszystko by przez min.rok spółdzielnię utrzymać.
Jeśli chodzi o możliwość wcześniejszej rezygnacji członka z pracy w s.s. - należy pamiętać, że członkowie podpisują umowę o pracę z PUP-em. To jest jakieś wzajemne zobowiązanie. Rezygnacja z pracy przed upływem roku może obligowac do zwrotu inwestycji (sprzęt, maszyny itp.),które zostały zakupione z dotacji przyznanej temu członkowi. Ale w praktyce robi się wszystko by tego uniknąć. Są na to sposoby. Sprzęty się niszczą, psują itd itd....
Kiedy jeden z członków rezygnuje wcześniej - nie jest to powodem upadku s.s. Ona funkcjonuje nadal. Z czasem może stworzyć nowe miejsce pracy i z PUP-u wziąść kolejnego pracownika (członka). Również z dotacją. -
Deja dodał/a ten komentarz 29.01.2016,23:35
Można próbować, jakoś przebić się przez biurokrację, założyć, przez rok markować działalność, potem zamknąć.
To daje ok. 1000 / mc/os - mało, a jeszcze zus od tego, nawet połowiczny...
To może łatwiej o rentę się wystarać - te same pieniądze :)
Szkolenia obowiązkowe? Kto za nie płaci?
Z tymi seniorami - myślałam o opiece nad niesamodzielnymi, trudności z poruszaniem, schorowani itp., ale kto za to będzie płacił tym spółdzielcom/opiekunom, bo przecież nie seniorzy.
-
Bea dodał/a ten komentarz 29.01.2016,22:52
Gorzej jak jeden z członków chce zrezygnować po krótkim czasie, wszystko bierze w łeb. Lata temu byłam na szkoleniu ze spółdzielni socjalnych. -
Becia63 dodał/a ten komentarz 29.01.2016,19:07
Deja -
Tak, o tych seniorach też myślałam. Ale jest to zbyt duże przedsięwzięcie i same dotacje z PUPu są na to zbyt małe. Na jednego członka spółdzielni (osoba zarejestrowana na bezrobociu) otrzymuje się z PUPu 14.000 zł. Spółdzielnia musi mieć min. 5 członków czyli dostajesz na start 70.000 zł. Pod warunkiem, że wszystkim członkom przysługuje. Bo może być i tak, że ktoś może zostać członkiem jako tylko osoba która jest zatrudniona gdzieś indziej.
Aby mieć większe fundusze można już jako spółdzielnia ubiegać się o dotacje i pożyczki unijne. Powstał unijny program Senior - Wigor, popierający powstawanie dziennych placówek pobytu Seniora. Na ten cel miały być uruchomione dodatkowe środki. Mój optymizm w tej kwestii zaczął rosnąć. Jednakże na chwilę obecną program ten jest od tego roku zamrożony. Nasza nowa władza dopatrzyla się w temacie dotacji unijnych nieścisłości prawnych :(
Członkowie muszą być i lokalni i... lojalni. :)
Lokalizacja - jak sama piszesz - jest konieczna. Natomiast lojalność członków spółdzielni względem siebie jest fundamentem trwałości firmy. Dlatego też pomysł aby taką spółdzielnię tworzyć np.z przypadkowo poznanych ludzi jest raczej pudłem. Chociaż hmmmm... niekiedy przecież bliski znajomy czy też rodzina może wystawić do wiatru...
Spółdzielnia, o której pisałam zajmuje się projektowaniem wzorów i nadruków na odzież, banery itp. oraz ich drukowaniem. Dodatkowo świadczą usługi w postaci pogotowia krawieckiego.
-
Deja dodał/a ten komentarz 29.01.2016,17:58
Becia63,
Też czytałam o tych spółdzielniach.
Miałaś na myśli lokalni czy lojalni? czy oba?
Bo zdaje się że to lokalnie musi działać, do powiatowego UP z wnioskiem się występuje o dofinansowanie. Czyli członkowie muszą być właśnie LOKALNI :)
A co robią ci znajomi w tej spółdzielni? Pomysł jest ważny. Myślisz o opiece nad seniorami, tak jak wcześniej gdzieś pisałaś?
-
Becia63 dodał/a ten komentarz 29.01.2016,15:43
Dzięki Albana za kopa :) Tak właśnie słyszałam, że ze względu na ulgi a nawet jakieś tam dopłaty z tyt. zatrudnienia osób niepełnosprawnych - niektórzy pracodawcy takich "szcześciarzy" nawet chętnie zatrudniają. Zawsze to może być dodatkowy - jak piszesz - atut do CV.
Krążę myślami wokół utworzenia tworu pod nazwą Spółdzielnia Socjalna. Sporo już takich podmiotów w Polsce działa. Niejednokrotnie są to spółdzielnie zrzeszające wśród swoich członków a także zatrudniające osoby niepełnosprawne. Znajoma wraz z czterema innymi zapaleńcami taką spółdzielnię utworzyła. Środki finansowe są otrzymywane z PUP-u. Schodów i problemów miała mnóstwo. Od samego pomysłu, zebrania chętnych (chcących pracować, zdecydowanych, zdesperowanych itd), złożenia wniosków z całym ogromem załączników, zaświadczeń itd( non stop uzupelnianych), stworzeniem złożonego biznesplanu, odbyciem szeregu szkoleń - upłynął ponad rok, zanim spółdzielnia ruszyła. Był tu już na forum poruszany problem pozyskania poręczycieli w celu otrzymania dotacji. Tak. To był spory problem. Przyszli członkowie tej spółdzielni żyrowali sobie osobami ze swoich rodzin. Kombinacje były niesamowite. Małżonkowie też mogli poręczać. Jaki był argument by ich zdobyć? Otóż spółdzielnia musi funkcjonować rok aby nie trzeba było zwracać dotacji. Tymsamym poreczyciele też są potrzebni na jeden rok.
Dodam, że z początku nie było łatwo. Trzeba było pozyskać klientów, znaleźć zbyt... Składki do ZUSu za pierwsze pół roku działalności opłacał im PUP. Fakt, najpierw musieli zapłacić sami ale dostali zwrot. I...funkcjonują nadal. Zarobki nie są w ich przypadku może rewelacyjne ale cieszą się, że mają pracę, zatrudnienie, ubezpieczenie i że coś robią.
Żeby to jednak wypaliło - najważniejszy, jak to w biznesie - jest pomysł oraz grupa osób z głowami na karku. Pomysłowych, pracowitymi oraz (co też bardzo ważne!) lokalnymi i względem siebie uczciwymi. Oddanymi jednej sprawie.
Myślałam o takiej działalności. I uczciwie przyznam - wiecie w czym (z mojego punktu widzenia i rozeznania się) tkwi największy problem? Właśnie w pozyskaniu takich ludzi! Mój - płomienny być może - zapał był i jest studzony najczęściej słowami: "Eeeee... spółdzielnia.... Eeee..to nie wypali.... Eeee..takie tam..."
Niestety, obawiam się że większość z naszego społeczeństwa woli mieć podaną na talerzu gotową rybkę niż daną do ręki wędkę, w celu jej złowienia...
-
Albana dodał/a ten komentarz 29.01.2016,10:21
Becia- jeśli masz to "szczescie" ze jesteś osoba niedoslyszaca ( paradoksalne, prawda...? ) to koniecznie załatw sobie orzeczenie o niepełnosprawności! To jedyna szansa na uzyskanie pracy -( aczkolwiek może być to praca tylko sprzątaczki) Pracodawcy preferują grupy inwalidzkie bo maja jakies ulgi w kosztach pracowniczych. Dziewczyno- masz atut w rekach...! ;) -
Becia63 dodał/a ten komentarz 28.01.2016,13:22
Zostałam zmanipulowana? Tak. Tą wszechobecną gloryfikacją piękna i młodości.
Co do "mojej" pani kelnerki. Nie dodałam, że rękawki jej bluzki były krótkie. I tu ptrzyczek w stronę właściciela/menagera restauracji. Owszem, takie "braki" można - jak sama bea zauważyłaś - spokojnie zatuszować.
Młode dziewczyny z ledwo co zasloniętym ciałem i wylewającym się biustem, za latami sklepowymi. Widok wcale nie rzadki. Dla wielu wręcz niestosowny, by nie powiedzieć ordynarny. Być może zamierzeniem pracodawcy jest przyciągnięcie klienta na taki wabik!? Tylko wydaje mi się, że to w sposób dość znaczny odwraca uwagę od sedna biznesu. Szanujący przedsiębiorca raczej nie dopuści do takiej sytuacji. Dobrym rozwiązaniem są tu - moim zdaniem - jednakowe ubiory (np firmowe) dla personelu. Myślę, że jeśli są one zaprojektowane profesjonalnie, ze smakiem i wyczuciem - mogą spokojnie odwrócić uwagę od przedziałów wiekowych i zatrudnionych osób.
Zapuścilam się ostatnimi czasy... I z przerażeniem myślę, że w obecnym wyścigu o pracę, gdzie przeważa wygląd, wiek a pozostałe przymioty przy tej batalii są traktowane drugoplanowo - tracę (straciłam..) szanse...
Słyszałam, że pracodawcy chętnie zatrudniają osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności.
Pisałam już tu, na tym forum iż jestem osobą niedoslyszącą. Może powinnam to wykorzystać? Może wystąpić z wnioskiem o takie stwierdzenie i tą drogą szukać sposobu na wyjście z sytuacji?
-
bea dodał/a ten komentarz 28.01.2016,9:37
miało być - zostałaś zmanipulowana -
bea dodał/a ten komentarz 28.01.2016,9:35
Po pierwsze dlaczego cię przygnebił? Bo zostałam już tak zmanipulowana, że tylko to co młode i jędrne jest ok.
Po drugie widziałam sporo młodych dziewczyn ktore wg tych kategorii rowniez nie powinny pracowac bo sa grube, bo sa brzydkie etc.
A jezeli juz tak bardzo boli to lekkie bawelniane bluzeczki z dluzszym rekawem sa dostepne.
Ja wolalabym taka pania niz mloda z wylewajacym sie z kusych bluzeczek biustem . -
Becia63 dodał/a ten komentarz 27.01.2016,22:49
Hmmmm.. Szczerze przyznam, że ta część wielu ogłoszeń :"...praca w młodym zespole.. " dopiero teraz do mnie dotarła jeśli chodzi o jej sens. Taki kruczek...
Zastanawia mnie jednak jeszcze coś i to od dłuższego czasu. Faktem jest, że jesteśmy jeszcze w siłę wieku, często zadbane, pewne siebie. Z dużym doświadczeniem, wiedzą, dyspozycyjnością etc...etc.. Tylko teraz pytanie - załóżmy, że mamy własny biznes. Dla przykładu sklep czy kawiarnię. Musimy teraz zatrudnić personel. Oczywiście z doświadczeniem, miła prezencja /aparycja. A jak same patrzymy na wiek potencjalnych kandydatów do pracy u nas?
Pamiętam jak nie tak dawno byłam w pewnej restauracji na stypie. Obslugiwala nas kelnerka. Pani miła, sympatyczna,bardzo energiczna. W wieku ok.60 lat. Było lato. Gorąco. Obsługa miała - czemu wcale się nie dziwię - stosowne, białe bluzki. Niestety, mimo iż nie zaliczam się do kobiet atrakcyjnych - widok nagich i mocno ... pomarszczonych ramion naszej kelnerki bardzo mnie przygnębił.... -
Becia63 dodał/a ten komentarz 27.01.2016,22:39
Hmmmm.. Szczerze przyznam, że ta część wielu ogłoszeń :"...praca w młodym zespole.. " dopiero teraz do mnie dotarła jeśli chodzi o jej sens. Taki kruczek...
Zastanawia mnie jednak jeszcze coś i to od dłuższego czasu. Faktem jest, że jesteśmy jeszcze w siłę wieku, często zadbane, pewne siebie. Z dużym doświadczeniem, wiedzą, dyspozycyjnością etc...etc.. Tylko teraz pytanie - załóżmy, że mamy własny biznes. Dla przykładu sklep czy kawiarnię. Musimy teraz zatrudnić personel. Oczywiście z doświadczeniem, miła prezencja /aparycja. A jak same patrzymy na wiek potencjalnych kandydatów do pracy u nas?
Pamiętam jak nie tak dawno byłam w pewnej restauracji na stypie. Obslugiwala nas kelnerka. Pani miła, sympatyczna,bardzo energiczna. W wieku ok.60 lat. Było lato. Gorąco. Obsługa miała - czemu wcale się nie dziwię - stosowne, białe bluzki. Niestety, mimo iż nie zaliczam się do kobiet atrakcyjnych - widok nagich i mocno ... pomarszczonych ramion naszej kelnerki bardzo mnie przygnębił.... -
zgorzkniała dodał/a ten komentarz 27.01.2016,21:48
WITAM Czytm te wszystkie wpisy i przyznaję ,że jesem zaskoczona taką liczną grupą kobiet potraktowanych przez życie tak jak ja .Szukam pracy już od pół roku odkąd się zwolniłam i jedno co mni irytuje to,że zdarza się jednak i tak, że niektórzy pracodawcy pozbywają się starszych pracowników lub nie zatrudniają innych w tym wieku, bo uważają, że psują oni wizerunek firmy. Dlatego w ogłoszeniach o naborze pracowników pojawia się czasem stwierdzenie, że będzie to praca w młodym zespole, i to w sytuacji gdy prawo zabrania dyskryminacji na rynku pracy ze względu na wiek.Co więc z nami popadam w coraz większe przerażenie co dalej z nami kobietami w sile wieku które mają swoje wykształcenie czy jest dla nas miejsce w tym chorym świecie dopada mnie chwilami przygnębienie ,że my chcieliśmy żyć zbyt uczciwie i lojalnie i to nas nie przygotowało do tego wyścigu szczurów jak jest teraz . Bezrobotni po pięćdziesiątce stanowią najważniejszy problem dla rządu. Moje miejce pracy zajmuje teraz 27 latka która poza atrakcyjnym wyglądem nie wiele sobą reprezentuje a mnie na ulicy moi znajomi klienci pytatą dlaczego pani odeszla z oddziału .Pochodzę z niewielkiej miejcsowości i ciężko jest mi znależć zatrudnienie co dalej zrobię nie wiem .....czas płynie na moją niekorzyść czuję ,że w domu dziczeję zawsze byłam wśród ludzi a teraz moja komunikatywność ogranicza się do krótkiej rozmowy przy zakupach i z domownikami czy tego chciałam napewno nie ale dłużej nie mogłam już wytrzymać w mojej pracy . -
Becia63 dodał/a ten komentarz 27.01.2016,21:26
No fajnie.... Moja euforia była niewspółmiernie wysoka do obecnej doliny. Dziś się okazało że pracuję do końca miesiąca... Cieszę się, że ta Pani wyzdrowiała.. -
Becia63 dodał/a ten komentarz 27.01.2016,20:40
No fajnie.... Moja euforia była niewspółmiernie wysoka do obecnej doliny. Dziś się okazało że pracuję do końca miesiąca... Cieszę się, że ta Pani wyzdrowiała.. -
Aga55 dodał/a ten komentarz 27.01.2016,15:27
Do Bea i Nika
Bardzo dziękuje za rady Byłam -diagnoza-depresja ciężka
Pomimo anty dep cały czas łzy
Kiedyś myślałam ze tylko "słabi"mogą ulec depresji
Mam nadzieje ze "kiedyś" będzie lepiej
-
Becia63 dodał/a ten komentarz 26.01.2016,23:21
Niewidzialna
Chcę i muszę pracować. Chcę - z powodów osobistych a muszę - z finansowych, bytowych. Dużo by o tym pisać...
Mam męża który na szczęście pracuje (na czarno). Ale jego dochody wystarczają na opłaty i autentyczną, poniżej ubóstwa egzystencję. Długi też mamy i niestety, nie maleją.... Staram się jak mogę, jak chyba każda z nas. Miesiąc temu udało mi się załatwić sprzątanie w małej firmie (pół etatu, zastępstwo na czas choroby, bez zatrudnienia, 600zł. mies. na rękę). I już z tego powodu czuję się niezmiernie szczęśliwa.
Ha! Żadna praca nie hańbi! Pani magister też może złapać za miotłę. A ile radochy że coś do budżetu dołożę... Paranienormalność albo.... norma.
-
niewidzialna dodał/a ten komentarz 26.01.2016,20:31
Becia63
w zalewie Twoich wypowiedzi nie wiem, czy Ty chcesz czy też musisz zarabić na życie?
-
wala dodał/a ten komentarz 26.01.2016,12:57
Wiecie co mam dosyć słuchania w mediach ,ze 50+to ludzie ,którzy są przez pracodawców poszukiwani ,ze to ludzie z doświadczeniem ,z latami pracy a prawda jest taka ,że kobiety są w tym wieku dla pracodawców są za stare ,a nie daj boże jak jeszcze chorujesz .Dziś zdrowej 50+nie zatrudnią ,a jak już dostaniesz ofertę to za najniższą stawkę ,a ci na górze mówią , że jak dłużej pracujesz to większa emerytura to jakaś bzdura ,w tym wieku jak toś przyjmie kobietę do pracy ,to ta musi jeszcze dziękować ,ze dostanie nawet tą najniższą i możesz mieć wykształcenie ,doświadczenie tu nic się nie liczy . My nie biadolimy ,ale większość z nas ,która spotkała realia tego kraju jest wykluczona ,większość nie ma nawet na opłaty ,na leki i każdego dnia myśli aby skończyć z tym wszystkim i aby w końcu mieć spokój,tak wygląda to życie większości bezrobotnych kobiet 50+ -
Becia63 dodał/a ten komentarz 26.01.2016,2:08
Witam znowu późną nocą ;) Oczywiście że takie gadanie \"zróbmy coś \" nic nie daje! Ale dziewczyny! Przecież my się w ogóle nie znamy! Żeby cokolwiek robić wspólnie trzeba przede wszystkim się chociaż poznać (wiem,wiem - beczka soli nie wystarczy niekiedy...). Żadna z nas nie wie, jakimi możliwościami, zdolnościami, talentami i planami wykazuje się każda z nas. Jednak ja głęboko wierzę w to, że kilka głów to nie jedna :) Jedna jest dobra w tym, druga w tamtym a jeszcze inna w siamtym. To oczywiste. Podobnie jest z naszymi znajomosciami i kontaktami. Ja doskonale wiem, że nie jest łatwo. Na własnej skórze przekonałam się że jest tragicznie na rynku pracy dla pań takich jak my. Ale cóż? Będziemy narzekać? Biadolić? Pewnie,to takie typowe i charakterystyczne dla nas jako narodu. Ale co to da? Co to pomoże? Czy pozostaje nam coś innego jak wzięcie spraw w swoje ręce? Poszukać wędki która pomoże nam złowić rybkę /rybki? To nie jest proste. Dzielą nas na pewno kilometry i może niejednokrotnie niemałe. To też utrudnienie.
Ale ponieważ ostatnimi czasy stałam się maniaczką neta (ogłoszenia typu praca, ha haaa!) oraz facebooka (kontakty, kontakty!) - utworzyłam właśnie na fejsie stronkę: Babki 50 plus. Hmmmm, czy to coś da? Nie wiem. Ale już jedną Pani wiadomość do mnie napisała! :)))) Bardzo serdecznie Was tam zapraszam! Możemy tą stronkę tworzyć wspólnie i może się lepiej poznamy? ;) Bardzo liczę na dyskusję komentarze, ciekawe opinie. Narzekać też można. Do woli!
Pozdrawiam serdecznie. :)
Ps. Nie myślcie czasem, że jestem skończoną optymistą. Nieee! Doliny mam niesamowite. Ze zdrowiem też różnie. Przydałoby się o nie zadbać. Powiem więcej - jestem przepięknym okazem dla pracodawców! Mało, że puszysta to na dodatek z niedosłuchem oraz wadą wymowy. No cóż...
-
Ewa dodał/a ten komentarz 25.01.2016,15:06
Mam już 57 lat, z brakiem pracy borykam się już kilka lat. Ostatnio zatrudniono mnie jako sprzątaczka w państwowej firmie, na umowę zlecenie. Cóż praca ciężka i do tego 8 godzin na nogach, chemikalia itd. Ale wzięłam co było, by nie głodować. Popracowałam 3 miesiące i bardzo rozchorowałam się, zapalenie stawów, niewyobrażalny ból rąk, kolan i stóp. Oczywiście nie przedłożono ze mną umowy . Gdy skończy sie chorowanie trzeba będzie znowu szukać jakiejś pracy. Obrzydło mi to ciągle liczenie się z każdym groszem.
Mam kilka pomysłów na zarabianie, niestety natykam sie na bariery których nijak nie mam możliwości przeskoczyć. sama wiele nie zwojuje. Takie gadanie pt. zróbmy coś - niewiele daje poza gadaniem.
-
Becia63 dodał/a ten komentarz 24.01.2016,16:34
Dzięki! Poczytam. A swoją drogą strona na fejsbooku już uruchomiona! ;)
Babki 50 plus
Zapraszam! -
Bea dodał/a ten komentarz 24.01.2016,13:58
To przeczytaj poprzednie wpisy skoro chcesz dostać kopa. Tam jest kilka wpisów w podobnym tonie to moze sie z dziewczynami dogadacie i coś z tego wyjdzie. -
Becia63 dodał/a ten komentarz 24.01.2016,13:23
Czy to kolejny taki wpis? Szczerze? Nie wiem. Wszystkich wpisów nie czytałam.. Piszę ze smartfon i przy okazji przepraszam za błędy ;)
Moje pomysły. Chyba raczej jest oczywiste że gdybym je zrealizowała - byłabym usatysfakcjonowana, spełniona i... najprawdopodobniej nie byłoby mnie tutaj o godz 3ej w nocy!
Ja szukam. Szukam swojej realizacji. Nie jest łatwo bo.... Chyba na pierwszym miejscu stawialabym na brak takiego prozaicznego szczegółu jakim jest kasa. Potem - brak tapetu i przebojowosci. Ale wiem, że co dwie głowy (czasem trzy, cztery itd...) to nie jedna! Każda z nas ma jakiś bagaż doświadczeń, przeżyć, umiejętności, zdolności. Znajomości również. Czy gdyby to połaczyc + chęci, zapał, pomysł, czas - nie mogłoby coś fajnego może powstać?
Moje pomysły.... Dobra! Powiem. Moim wieeelkim marzeniem jest otwarcie Domu Seniora. Mam znajomą, która do tego pomysłu się zapaliła. Ja miałam dać pomysł, inwencję, zaangażowanie, ona finanse. To kobitka niezwykle kochliwa ;) Miłość i jej kolejne etapy to jej życie i kasę lokuje w kolejnych obiektach swoich uczuć... Jej wybór. Myślę o wsparciu z dotacji unijnych poprzez PUP. Schody strome ale do przebycia.
Inna znajoma uruchomiła kooperatywę spożywczą. Organizuje producentów żywności eko. Jeszcze nie zarabia ale już działa!
Szczerze? Jesteśmy w takim zajebiście fajnym wieku. Niejednokrotnie robimy remont kapitalny swojego prywatnego życia. Może...biuro matrymonialne?;)
Mogłabym dużo pisać. Lubię pisać. I na dzień dzisiejszy pierwsze co chce zrobić to otworzyć na Facebooku portal. Portal dla takich jak my. To mi chodzi po głowie :)
Bo trzeba z czymś zacząć. Z wspólnego pisania też może się coś wykluć. Tak myślę.
Czasem wystarczy, by ktoś dał komuś jakiegoś kopa do działania! O to mi też chodzi. :) Samemu jest dużo trudniej.. Dlatego ponawiam moją propozycję.
A tak na marginesie ;) Jesteście na fejsbooku? ;) :))
-
Bea dodał/a ten komentarz 24.01.2016,9:11
A co juz zaczęłaś realizować z tych wspaniałych pomysłów? Bo to kolejny wpis z serii - no zróbmy coś. -
Becia63 dodał/a ten komentarz 24.01.2016,3:36
Witam Was tu wszystkie!!! Boże! Jak bym sama siebie słyszała...
Tak. Mam 53 lata wyższe wykształcenie, kursy szkolenia... Ostatnie 4 lata wykreślone z życiorysu. Najpierw zajmowałam się chorą teściowa. Gdy bidulka zmarła - postanowiłam iść do pracy. Zapał niesamowity, chęci ogromne,uśmiech na twarzy... No słowem - wyrosły mi skrzydła! Od tamtego "iścia " do pracy minęło obecnie ponad rok
Jest tak, jak piszecie. Pracy brak. Praktycznie jakiejkolwiek. Niestety, zapał też opadł a skrzydełka oklapły...
Wolnego czasu mam mnóstwo. Dzieci duże, odchowane. Praca w domu, ta codzienna typowej gospodyni domowej - coraz bardziej mnie ogłupia i stępia. Chyba wkrótce zacznę wyć!
Dziewczyny! A może tak wspólne, babskie ruszenie?! Jakaś wspólna grupa, może z czasem działalność? Może wspólnie udowodnijmy to, jakie to jesteśmy wspaniałe, pracowite itd?! Może same weźmy sprawy w swoje ręce. Niechcą nad? No i do diabła z nimi!
Mieszkam pod Poznaniem (Mosina). Od siedzenia w domu dostaję już na głowę. Ale w tej głowie mam jeszcze wiele pomysłów. Całkiem fajnych. I chęci też jeszcze są!
Dla chętnych, zdesperowanych i dziewczyn chcących rzeczywiście zmienić swe życie - jestem gotowa podać swój mail. No co? Co Wy kochane na to?! :)) -
nika dodał/a ten komentarz 21.01.2016,18:14
Do Agi
Wiem co przeżywasz sama przechodziłam to samo co ty i wiem jak potrzebne jest wsparcie ,ale wtedy najtrudniej o wsparcie ,osoby ,którym ufałaś zawodzą ,dziś liczy się pieniądz ,a nie człowiek i wierz mi, teraz walcz tylko o siebie i najważniejsze ić do lekarza i bierz zwolnienie .Tak dziś dziękują za lata pracy dla kobiet 50+ . -
Bea dodał/a ten komentarz 20.01.2016,18:08
Kochana ,ty nie jesteś do niczego i nie masz sie z czego tłumaczyć. A jak tak reagujesz to zwolnienie dostaniesz od ręki. Dziewczyno nie katuj się. Mówię ci to z własnego doświadczenie, straciłam zdrowie a pracodawca miał pracownika do ostatniego dnia . Leć do lekarza , weź zwolnienie jak długo sie da, nawet jak juz nie będziesz zatrudniona a będzie kontynuacja zwolnienia ZUS będzie ci płacił. Nie unoś sie honorem nie warto. Jeżeli pracodawca ma cię w dupie ty jego tez możesz . Na zwolnienie marsz. -
Aga55 dodał/a ten komentarz 20.01.2016,13:34
Bea masz racje
Ale Wiem ze dla innych na pewno tez ale dla mnie jest strasznie trudno iść i opowiadać dlaczego i po przyszłam
Strasznie ale co mam opowiadać? Ze jestem do niczego zostałam na lodzie .
Dla mnie problemem jest rozmowa w czasie której łzy nie leją sie strumieniem -dlatego łatwiej mi pisać -
bea dodał/a ten komentarz 19.01.2016,23:13
Idz na zwolnienie, najlepiej od psychiatry na depresje.
Ja przez rok pracowalam wiedzac ze nas zwolnia, szkolilismy swoich nastepcow. Przyplacilam to glebika depresja ale pracowalam do konca. Moje madrzejsze kolezanki poszly na zwolnienia ktore kontynuowaly jeszcze po wywaleniu z roboty.
Co ci z dofinansowania na swoj biznes jak nie masx na niego pomyslu i rozeznania czy wypali. Pmacenie zusu bez dochodow? -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 19.01.2016,20:26
Hej, Aga55
Jak rozumiem jesteś na wypowiedzeniu? To chyba owa "nagonka" w pracy już Ciebie nie dotyczy?
Do końca lutego jest trochę czasu, zatem pomyśl - może masz szansę na zasiłek przedemerytalny lub na dofinansowanie z Urzędu Pracy do założenia własnej działalności?
Masz starszą mamę i na pewno nie możesz jej zostawić.
Nie rozpamiętuj przeszłości, ale poszukaj rozwiązania
Pozdrawiam -
Aga55 dodał/a ten komentarz 19.01.2016,18:38
Tak w tej chwili mam "nagonkę " kto pierwszy sie zmęczy.
Jestem u kresu wytrzymałości nie śpię nie jem płacze - najlepiej byłoby się pożliznac ...
Niestety mam starsza mamę wiec szkoda nie mozna jej zostawić
ale wierze ze nietety w chwili słabości wszystko moze sie wydarzyć -
Gabi58 dodał/a ten komentarz 19.01.2016,17:52
Witam Aga 55,
Rozumiem ze pracujesz w korpo i juz jestes tak wykończona odchodzeniem i stresem że nie spisz. Tez to długotrwale przeżywałam.
Niestety wypróbowałam wiele ziołowych preparatów i stwierdziłam że nie ma dobrych specyfików ziołowych, dopiero jak lekarz wypisał mi Stilnox (Zolpidian ) na receptę to mózg wycisza i sen przychodzi. Zła nowina jest taka ze tak dobrze działa ze mozna się szybko uzależnić , w końcu każdy marzy zeby się wyspać. -
Gabi58 dodał/a ten komentarz 19.01.2016,17:38
Witam ,
To mój pierwszy wpis. Chcałam nawiązac do komentarza Niki.
Zgadzam sie z Tobą całkowicie ze nasze pokolenie 50 + budowało tę nową Polskę żyjąc w pośpiechu i wiecznym obowiazku uczenia się i nadażania za cbłyskawicznymii zmianami cywilzacyjnymi,. zaspakajania oczekiwań naszych męzów, dzieci i korpo pracodawców. Ja nie miałam szczęscia załapać sie na państwowe mieszkanie, samochód, wczesna emeryture z przywilejami.
Od roku jestem bezrobotna i schorowana. Mialam zasiłek 800 zł przez pól roku i tyle po 30tu latach płacenia składek....nie mam renty, emerytury, próbuję jakos sobie radzić ale nie moge słuchac tych którzy twierdza ze jak dłuzej bedziemy pracowały to bedziemy miały lepszą emeryturę.
Ja chcę proacować tylko nie mam gdzie, chociaz mam wyższe wykrztałcenie, dwa języki i ileś tam programów...
Bez znajomości nawet jakiejkolwiek pracy biurowej nie dostaniesz...
No cóz jutro tez jest dzień więc licze na to że miła wymiana zdań na forum nas podniesie na duchu.
-
Aga55 dodał/a ten komentarz 18.01.2016,20:43
Witam
Dopiero dołączam do Was
Pracuje w korpo i na koniec lutego żegnaj
Myślałam ze coś znajdę ale czytając Wasze posty ...
Widzę ze muszę zmienić forum
Czy któraś z Was zna dobry specyfik bez recepty na sen?
Tylko nie ziolowy
-
Deja dodał/a ten komentarz 18.01.2016,14:28
Nika, głowa do góry, już mamy bliżej niż dalej.
I już tylko z górki. -
nika dodał/a ten komentarz 17.01.2016,13:38
My nie oczekujemy ,ze ktoś nam coś załatwi ,my jesteśmy z tego pokolenia ,które przechodziło najtrudniejsze czasy ,pracowaliśmy za marne pieniądze ,gdzie wciąż nam obiecano ,ze za 20 lat będziemy mieli lepiej ,że nasze dzieci będą miały lepiej i co my bez pracy i bez szans na zatrudnienie ,dzieci nasze na bezrobociu ,albo na wygnaniu ,rozbite rodziny ,dzieci bez rodziców i znów obietnice że za 20 lat będzie lepiej .A ci na górze pokazują nam piękną Polskę ,ale nie pokazują ,ze ci co tą Polskę tworzyli dziś 50+to ludzie bez pracy i dochodu,ludziom chorym pozabierano renty ,ludzi chorych i 50+nikt już nie chce w pracy ,bo dla pracodawców są za starzy i za chorzy ,dla ZUS są za młodzi i za zdrowi , a dla góry wciąż mamieni obietnicami . -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.01.2016,21:58
I tak trzymaj, Bea!
Nie warto liczyć na to, że ktoś nam coś załatwi. Czas leci, a zanim cokolwiek się zdarzy w rozwiązaniach polityczno-systemowych, o ile się cokolwiek zdarzy ...Trzeba walczyć o siebie, ja zawalczyłam i wygrałam. Nie było łatwo, ale było warto. -
Bea dodał/a ten komentarz 16.01.2016,18:38
Ja jestem kobiet -
Alvin Scott dodał/a ten komentarz 16.01.2016,16:10
Czy w jakiejkolwiek trudnej sytuacji finansowej? Czy potrzebujesz pożyczki na
konsolidacji zadłużenia, budownictwo, kredyt nieruchomości, refinansowanie, osobiste
Celem działalności lub awaryjne pieniądze? Czy jesteś człowiekiem biznesu lub
kobiet, które planują rozszerzyć swoją działalność, oferujemy wszelkiego rodzaju pożyczki. jeśli zainteresowany skontaktuj się z nami poprzez alvinscott12@outlook.com z poniższej informacji.
Imię i nazwisko:
KRAJ:
Kwota kredytu potrzebne:
KREDYT CZAS TRWANIA:
MIESIĘCZNY DOCHÓD:
Numer telefonu:
Dzięki,
Pan Alvin -
Albana dodał/a ten komentarz 16.01.2016,10:19
Jest nas faktycznie dużo. Gdybyśmy wszystkie glosowaly w wyborach na Kukiz'15 to teraz oni a nie PIS byliby najliczniejsza sila w Sejmie i bylaby jakas szansa ze cos się zmieni.No bo co tego,ze co chwile skladaja mnóstwo sensownych i korzystnych dla państwa i gospodarki projekto ustaw, skoro reszta wealczacych o stolki je odrzuca, bo chcą wlasnie zachować obecne warunki... a gdyby państwo wzmocnilo się gospodarczo i prawnie to i miejsca pracy by się dla takichmjak my- powyrabialy... -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 15.01.2016,21:30
...i co dalej ? -
Bea dodał/a ten komentarz 12.01.2016,22:04
Nic sie nie zmieni bo niby kto ma to zmienić, jesteśmy we wcZesnym agresywnym kapitaliźmie i liczy sie tylko zysk. -
KRYSTYNA dodał/a ten komentarz 12.01.2016,19:59
DOSKWIERA MI TO SAMO JEST NAS BARDZO DUZO ,JESLI SIE NIC NIE ZMIENI BEDZIE ZLE -
Bea dodał/a ten komentarz 09.01.2016,22:37
I jeszcze używają translatora i wychodzą bzdury -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 09.01.2016,22:27
Niby Jolanta (?!), to już są na prawdę żenujące sposoby pozyskiwania klientów. -
Jolanta dodał/a ten komentarz 02.01.2016,23:12
hi kazdy obywatel, czy Polsce przyjechalem tutaj na miejscu, aby zaswiadczyc dobre rzeczy, które otrzymalem od Boga za posrednictwem firmy o nazwie Stella Rene gdzie i zlozyla wniosek o pilna pozyczke, aby splacic dlug, ale dziekuje Bogu dzis, ze ja sie sukcesem na tej pozyczki dzis, bo nigdy nie bylem oszukany chcialem, aby uzyskac kredyt na internecie, ale mój przyjaciel powiedzial mi, istnieje kilka oszustw internetowych, bo nigdy nie ubiegal sie o pozyczke wczesniej, ale kiedy sie na miejscu widzialem post na nastepny nastepnie i nastepnie w link i dostac e-mail i odpowiedziec na e-mail, ale na szczescie dla mnie i otrzymywac odpowiedzi od MD, dyrektor generalny firmy Stella Rene, gdzie ubiegac sie o mojego kredytu i szczytem wszystkich danych potrzebnych ode mnie przed 18.00 mój czas kraj otrzymalem kredytu na moje konto bankowe dzisiaj i ja przyszedlem tutaj w tym samym miejscu, gdzie jestem zachecal, aby uzyskac kredyt na swiadcza równiez dlatego, ze po prostu otrzymac pozyczke 80.000 mówie dzieki Stella Rene Kredytowej Firm za zaufanie i uczciwy, a tutaj e-mail z nich {mrsstellareneloanfirm1@hotmail.com} Jestem bardzo wdzieczny i szczesliwy przez Stella Rene i powiedziec dziekuje.
Jolanta -
Baśka dodał/a ten komentarz 30.12.2015,18:17
Ja też jestem w wieku tzw przezroczystym (niewidzialna dla pracodawców).Straciłam prace w wieku 52 lat. Wysłałam w sumie ok 500 CV do różnych firm- efekt. Dwa bezowocne spotkania.Mam licencjat, znam dwa języki... i ci z tego? Doświadczenie? a kto dzisiaj na to patrzy.?Patrzą w metrykę i niektórzy pracodawcy dziwią się, że w ogóle w tym wieku ośmielam się aplikować Pracuję dorywczo, na czarno, imam się różnych prac- nie zawsze wystarcza na życie. Długi rosną.Gdyby nie mój pies już dawno by mnie tu nie było.Jestem osobą samotną, więc nie mogę liczyć na pomoc rodziny. Po kilkudziesięciu latach pracy i świadczeń ZUS okazuje się, że nie ma dla takich jak ja ani pracy ani żadnych świadczeń.Czy nie jest to najbardziej okrutny rodzaj eutanazji? -
karo5555 dodał/a ten komentarz 29.12.2015,14:16
jestem 50+ , mam pracę, ale czuję, że dzieje się coś złego. Myśmy komuny nie wybierali - po prostu była. I nic nie było dane, tzn,. nie wszyscy dostawali jak przeczytałam. A żądania? To chyba żart. Chcemy pracować, mamy siły , niczego nie oczekujemy za darmo. Pracowałyśmy tyle lat i nadal chcemy tylko komuś w głowie się poprzekręcało i stwierdza, że jesteśmy za stare. Stare są meble. To nie tylko okrutne lecz zwyczajnie nieludzkie.Mamy prawo do godnego życia i tylko tego oczekujemy! -
Deja dodał/a ten komentarz 27.12.2015,20:48
Aga,
Czyli potwierdza się to co podejrzewałam, na ogłoszenia agencji nie ma sensu nawet odpowiadać (nie mówiąc już o tym, że bywają wystawiane fikcyjne ogłoszenia w celu badania rynku oraz generowania pracy dla pracowników agencji)
A co do imigrantów ze wschodu - oni są młodzi, wykształceni, z językiem polskim i angielskim i jeszcze rosyjskim i/lub ukraińskim. Wygrywają konkurencję o pracę z Polakami 50+ chociażby z powodu mniejszych oczekiwań finansowych, no i przede wszystkim - wieku.
....emeryturę zacząć pobierać jak najpóźniej, a najlepiej nie zacząć w ogóle.... nie zdążyć.... -
Bea dodał/a ten komentarz 27.12.2015,17:37
Każdy kto pracowała będzie ja miał, ja swoje 5 lat bezrobocia juz przechorowalam -
Aga dodał/a ten komentarz 27.12.2015,17:13
Mam 51 lat i pracuję w agencji pracy tymczasowej, zajmuję się m.in. zawieraniem umów z przedsiębiorcami na usługi pracy tymczasowej. W czasie rozmów z pracodawcami tylko czekam, aż kolejny raz usłyszę o ograniczeniach wiekowych wobec kandydatów. W wielu firmach wiek 40 lat jest nie do przejścia, a mówią to ludzie, którzy często sami tę granicę przekroczyli. Mam wielu kandydatów po 50-tce, ale nie mam dla nich oferty, a jeśli nawet przesyłam taką kandydaturę do firmy to dostaję telefon z przypomnieniem kryteriów.
... A rozwiązań systemowych niestety nie ma, mamy prawo, które jasno określa reguły, ale bardzo łatwo je pominąć bez najmniejszego uszczerbku dla siebie.
Moim zdaniem, w wydłużeniu wieku emerytalnego, wcale nie chodzi o to byśmy mieli wyższą emerytuarę, ale o to by ją wypłacić jak najpóźniej. Wyższą będą miały tylko nieliczne osoby, te którym się uda pracować do końca, a reszta niby skąd ma mieć wyższą...z zasiłku z opieki społecznej, czy darmowego posiłku u dzieci...?
Może rynek sam wymusi zmianę nastawienia pracodawców? Młodzi i trzeźwo myślący ludzie, potrafiący oceniać swoje możliwości i perspektywę jaką im daje własny Kraj, wyjeżdzają za granicę. My tu raczej zostaniemy, być może w tym jest szansa dla nas, pracodawca będzie miał do wyboru doświadczonego 50+, małą garstkę młodych, zdolnych i chętnych do pracy i grupę emigrantów bez języka i oczekiwaniami których jeszcze nie znamy...
To wszystko przypomina mi historię polskich PGR-ów, roziązano je i patrzono co z tego wyjdzie, a nawet nie jestem pewna czy ktoś patrzył...???
-
niewidzialna dodał/a ten komentarz 27.12.2015,15:45
Bea, to i tak jesteś w dobrej sytuacji, bo masz emeryturę -
bea dodał/a ten komentarz 23.12.2015,8:42
Byczę się na emeryturze po 5 latach bezrobocia i zjedzeniu wszystjich oszczędności życia przeznaczonych na czarną godzinę. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 22.12.2015,19:09
ok, Bea, nie będę z Tobą polemizować.
A co teraz robisz? -
Bea dodał/a ten komentarz 20.12.2015,21:25
Miało być. Na niejednym szkoleniu -
Bea dodał/a ten komentarz 20.12.2015,21:23
Moja droga , nas bardzo doświadczonych pracownikow cały departament zastąpili nieopierzonymi dzieciaczkami z zerowa wiedza. Mieli nawet straty ale i tak im sie kalkulowało bo dali im 1/3 naszych zarobków.
Zgorzkniałej życzę jak najlepiej ale nie pisz tu farmazonów o tym ze cokolwiek to obejdzie pracodawców.. Byłam na jednym szkoleniu gdzie byli młodzi szefowie , ich obchodzi tylko własny tyłek i uczucia innych maja w d... Jeżeli jej szefowa doprowadziła do tego ze zrezygnowała z pracy to była to taka sucz po której wszystko spływa jak po kaczce, wcale bym sie nie zdziwiła gdyby jeszcze się śmiała z całej sytuacji. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 20.12.2015,15:21
Zapamięta, bo owe "siksy" nie tak łatwo zastąpią doświadczonego pracownika.
Podziwiam zgorzkniałą za jej decyzję o odejściu z bankowego matrixa.
I wiem, o czy mówię.
Trzymaj się zgorzkniała i stań twardo na ziemi. Powodzenia Ci życzę i serdecznie pozdrawiam. -
Bea dodał/a ten komentarz 20.12.2015,13:53
"Szefowa to zapamięta " nie rozśmieszaj mnie. -
marek dodał/a ten komentarz 20.12.2015,10:26
potrzebujesz kredytu na 2% oferty wynosi: napisz do nas teraz: marekhaval@gmail.com -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 19.12.2015,16:45
Teraz Ty, Bea, rozpamiętujesz sprawy zakończone.
Jeżeli nie byłaś w takiej sytuacji to nie wiesz, jak to jest - satysfakcja jest ogromna, a szefowa to sobie zapamięta.
A zgorzkniała da sobie radę, bo ma oparcie w rodzinie i jest wykształconą i mądrą osobą. -
Bea dodał/a ten komentarz 19.12.2015,14:51
Słaba satysfakcja, jak znam życie po pół godzinie szefowa miała to w d..... A zgorzkniała bez roboty. Szkoda że nie dało się inaczej. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 18.12.2015,19:46
Witaj zgorzkniała,
fajnie napisałaś o tym, co było i mina Twojej byłej szefowej - super. Pomyśl o tym, co teraz przed Tobą.
Trzeba walczyć o siebie i działać.
Pozdrawiam serdecznie -
owen dodał/a ten komentarz 18.12.2015,6:07
Jeśli potrzebujesz pożyczki stosuje się teraz ofertę pożyczki w funtach, euro, dolar, więc osoby zainteresowane powinny zadowolić odpowiedź
nam się z poniższymi informacjami.
Ilość:
Trwanie:
Numer telefonu:
Kraj:
Mężczyzna Kobieta:
Dziękuję,
Pani Owen
Napisz do nas poprzez: owenfinane89@gmail.com
-
zgorzkniała dodał/a ten komentarz 16.12.2015,22:14
Witam ! widzę ,że zrobiło si gorąco przez te nasze narzekania .Mam pytanie do koleżanki niewidzialnej gratuluję ,że sobie szybko poradziłaś i twardo stąpasz po ziemi .Ja nie należę do tych najmocniejszych bo kiedy sięgnę pamięcią wstecz to moje myśli zawsze krążyły wokół kolejnego dnia w pracy.Wszystkie pierwsze symptomy tłumaczyłam sobie albo zdenerwowaniem szefa czy współpracownika albo złym humorem, złym dniem itp. Często też w pewien sposób obwiniałam siebie, tłumacząc sama sobie, że może rzeczywiście zrobiłam coś źle, przecież takie sytuacje po prostu zdarzają się każdemu z nas.I tu jest największa pułapka, bo jeżeli nie uchwycimy tego problemu od razu, na samym początku,że ktoś ma nas za nic to skończy tak jak ja sama się zwolni bo nie .wytrzymuje .Gratuluję osobą które długo nie rozpamiętują przeszłości mnie to jednak gryzie ,że po 15 latach nieustannego poświęcania na stanowiska weszły młode siksy które ze starą ekipą robią porządek .Z jednego jestem dumna i to napawa mnie optymizmem ,że nigdy nie zapomnę zdziwionej miny mojej szefowej kiedy położyłam jej wypowiedzenie myślała ,że będę skomleć u jej nóg i wiecznie znosić jej upokorzenia .Mam dla kogo żyć są dzieci mąż i myślę ,że skromnie ale dam radę POZDRAWIAM -
Bea dodał/a ten komentarz 16.12.2015,21:58
Niewidzialna teraz pracujesz w centrali i ? -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.12.2015,21:24
Bea,
teraz pracuję w Centrali -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.12.2015,20:47
Bea,
Ty pracowałaś w Centrali i ? -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.12.2015,19:43
Bea,
w oddziale banku masz znać produkty i je skutecznie sprzedawać; czyli im więcej sprzedaż tym jesteś lepszym pracownikiem -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.12.2015,19:35
Bea, ale teraz są oddziały banku, które zajmują się tylko sprzedażą -
Bea dodał/a ten komentarz 16.12.2015,19:28
Ja zawsze pracowałam w centrali i w działach gdzie wiedza z rożnych dziedzin była konieczna.
Ale kiedyś były oddziały banków / niektórych/ ktore zajmowały się czymś więcej niż sprzedażą. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.12.2015,19:09
ana,
ja nie dołuję, bo ponad 25 lat pracowałam w oddziale banku i dlatego wiem, jak jest. I wiem, jak trudno o nową pracę. Ale zamiast narzekać zrobiłam wiele, a nawet zmieniłam miejsce zamieszkania. Zatem nie mów mi o braku empatii, bo ja staram się szukać rozwiązania zamiast tylko narzekać. -
ana dodał/a ten komentarz 16.12.2015,18:51
Do niewidzialnej z prośbą o empatie do tych kobiet ,które pracowały wiele lat i to nie są lenie bo mają długoletni staż i doświadczenie życiowe i są to osoby ,które chcą pracować ,bo dziś zostały po wielu latach pracy bez żadnych środków do życia,i co przed nimi wykluczenie zawodowe,a ty zamiast wspierać ,to jeszcze dołujesz. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.12.2015,18:30
Bea, bankowiec, który pracuje w oddziale banku nie ma żadnego konkretnego doświadczenia poza sprzedażą i znajomością produktów i usług bankowych. I tylko to może wpisać w CV szukając nowej pracy. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.12.2015,18:30
Bea,
bankowiec, który pracuje w oddziale banku nie ma żadnego konkretnego doświadczenia poza sprzedażą i znajomością produktów i usług bankowych.
I tylko to może wpisać w CV szukając nowej pracy.
-
Bea dodał/a ten komentarz 16.12.2015,8:35
Niewidzialna co ty wygadujesz bankowiec nie ma konkretnego doświadczenia? Ja nie sprzedawałem żadnych produktów , nie siedziałam w kasie . Z moją wiedzą mogę pracować w różnych firmach np w firmach zajmujących się handlem zagranicznym . Jest tylko niewiele zawodów do ktorych trzeba sie długo przygotowywać . -
ana dodał/a ten komentarz 15.12.2015,20:32
Witaj zgorzkniała ,wiem jak ci ciężko i jaką gorycz przeżywasz ,ten kto nie przeżył takiego traktowania to nie wie ,wiem jak ciężko się z tego podnieść , psychologowie mówią ,że jeśli pracownik sam odchodzi z pracy z tytułu nękania ,to przeżywa to tak jakby zmarła najbliższa osoba ,i najgorsze jest to jak inni ,mówią weż się w garść,ogarnij się ,a ty starasz się szukasz pracy ,ale rzeczywistość przerasta jak CV bez odzewu a jeszcze ,jak dowiadujesz się ,że już jesteś a stara .Teraz zgorzkniała najlepiej ,abyś uzyskała wsparcie od bliskich ci osób. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 14.12.2015,20:16
Witaj zgorzkniała,
jednak ciągle rozpamiętujesz zamiast działać.
-
zgorzkniała dodał/a ten komentarz 14.12.2015,19:46
Witam ! oczywiście zgadzam się z koleżankami co proponują dofinansowanie do własnej działalności z UP lecz chyba moje rozmówczynie zapominają ,że trzeba mieć minimalny wkład własny i co najmniej dwóch poręczycieli .Znając życie jeśli ktoś słyszy o poręczeniu komuś już jeży mu się skóra z racji wielu nieuczciwych i to nawet wśród najlepszych przyjaciół nikt nikomu nie jest skory .Obecnie ponoszę karę ,że nie godziłam się na niewolniczą pracę i czekam za zasiłkiem 90 dni bo sama się zwolniłam na mocy porozumienia stron.Byłam tym faktem wielce poruszona bo pytam obecne tu internautki który z pracodawców weżmie na siebie winę ,że łamie kodeks pracy i doprowadza pracownika do samo zwolnienia ? nikt a jeśli chodzi o pracę to co przez ten krótki okres zauważyłam nie liczą się studia wiedza doświadczenie ważne ile masz LAT i jak wyglądasz..Chore społeczeństwo które się godzi na takie warunki .Dziś nie możesz być w pracy przeziębiony ,chory bo to świadczy na twoją nie korzyść a pytam gdzie tu czas na rodzinę .....Dawniej szanowało się rodziny wielopokoleniowe w domu była babcia dziadek i wychowaliśmy się na normalnych ludzi .Dziś zastępują ich nianie a my pędzimy ,pędzimy a gdy już nie możemy to dostajemy kopa od całego świata POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 14.12.2015,19:06
witaj bea, jestem daleka od optymizmu w temacie pracy dla kobiet 40 lub 50+ - byłych pracowników banku.
UP nie ma dla nich propozycji pracy, bo w zasadzie nie mają żadnego konkretnego doświadczenia zawodowego poza sprzedażą produktów i usług bankowych. Dlatego uważam, że nie warto czekać na propozycję pracy, ale raczej postarać się o dofinansowanie do własnej firmy i po prostu spróbować. -
bea dodał/a ten komentarz 11.12.2015,17:19
To chyba jakis automatyczny tłumacz. Bełkot nie do zniesienia.
Ja nie biore zadnych kredytow. -
Pan Ram Kumar dodał/a ten komentarz 11.12.2015,16:00
Halo
Czy jesteś w potrzebie pożyczki? Czy masz bezsenną noc w imieniu swojego długu, jeśli potrzebujesz wsparcia finansowego szybko zastosować w przystępnej kredytu, oferujemy wszelkiego rodzaju pożyczki, takich jak kredyt studencki, kredyt biznesowych, wykorzystanie kredytu osobistego, zadłużenia kredytu konsolidacyjnego, pożyczki, aby zapłacić swoje rachunki, które oferujemy na niskim tempie 3% stopy procentowej i czasu trwania długoterminowej perspektywie zastosowania odpowiedniego i łatwego kredytu dziś z naszej firmy oraz kontakt mailowy ramkumarloanfirm@gmail.com więcej informacji i wypełnienie formularza wniosku o udzielenie kredytu poniżej ,
KREDYT ZGŁOSZENIE
Pełne imię i nazwisko.............
Kraj...............
Adres kontaktowy........
Telefon..........
Kwota potrzebna jako pożyczki ...........
Kredyt Czas trwania ...........
Miesięczny dochód.........
Zawód......
Stan cywilny........
Seks........
Dodatkowy.........
wiek.......
Pożegnanie klienta prosimy o wypełnienie formularza wniosku kredytowego powyżej i wrócić do nas na nasz e-mail firmy ramkumarloanfirm@gmail.com~~HEAD=pobj
Gorące pozdrowienia
Pan Ram Kumar (C.E.O) -
bea dodał/a ten komentarz 09.12.2015,22:42
Widzę ze koleżanek po fachu coraz więcej. Już 7 lat temu nie było szans na jakąkolwiek propozycję dla bankowców z UP a potem tylko gorzej.niewidzialna to jakas optymistka. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 09.12.2015,19:11
sorry, ale wiadomość od "nieem. zatem wiem o czymwidzialna" do "zgorzkniała" było wysłane z adresu "niewidzialna" - nie wiem, dlaczego tak się stało -
nieem, zatem wiem o czymwidzialna dodał/a ten komentarz 09.12.2015,19:03
Witaj, zgorzkniała
ja też jestem bankowcem, zatem wiem jak jest i doskonale Cię rozumiem. W Pośredniaku raczej pracy nie znajdziesz, zatem pomyśl o dofinansowaniu z Pośredniaka do własnej działalności, ale niekoniecznie związanej z kredytami. Nie łap depresji, bo nie warto rozpamiętywać przeszłości - już nie pracujesz w banku i to już jest za Tobą. Raczej pomyśl, co możesz i co umiesz i co chcesz robić. Teraz jesteś wolna i możesz coś fajnego wymyśleć. Przecież teraz już nie masz nic do stracenia, tylko do zyskania. Zatem nie łap depresji, bo czasu szkoda, tylko dobrze pomyśl i działaj. Pozdrawiam serdecznie, odezwij się z ciekawym pomysłem, czekam na dobre wieści i napisz, co nowego i dobrego u Ciebie - niewidzialna.54@onet.pl
Pozdrawiam optymistycznie -
rozczarowana dodał/a ten komentarz 09.12.2015,15:42
Również mam 50 +, za sobą 34 lata pracy, zwolnienie grupowe, wykorzystany zasiłek dla bezrobotnych, nie łapię się na zasiłek przedemerytalny, żadnej oferty pracy, żadnego odzewu na CV. W tej chwili nie mam nic , żadnego zasiłku, pomocy od państwa, wsparcia, nawet nie mam już ubezpieczenia w Polsce bo przebywam za granicą i tu próbuję zacząć od nowa a nie jest to wcale łatwe w tym wieku (zwłaszcza bariera językowa) i jak tu żyć... -
zgorzkniała dodał/a ten komentarz 08.12.2015,18:25
Witam niewidzialna .Pytasz mnie co robiłam przez całe życie otóż jestem bankowcem i presja z jaką zmagałam się od wielu lat i odgórny nacisk na udzielanie limitów kredytowych wypalił mnie .Myślałam o własnej małej agencji kredytowej ale doszłam do wniosku ,że za dużo tego już na rynku więc zaglądam bezużyteczna do Pośredniaka i czekam aż ktoś zaoferuje mi pracę .Nawet na sklepową jestem widzę za stara tym bardziej .że nie mam o tym zielonego pojęcia.Chyba łapie mnie depresja bo potrafię godzinami siedzieć bezczynnie i gapić się w jeden punkt .Boli mnie to bardzo ,że miałam pracę ale mnie w niej nie szanowano i drwina z ust przełożonych najbardziej bolała .Ktoś pewnie powie .że to dziś w pracy normalne ,że się z człowiekiem nie liczą ale jest nie raz tak ,ze człowiek dużo zniesie w imię czegoś ale jak już tak ściśnie na całego to nie da sobą pomiatać POZDRAWIAM -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 03.12.2015,20:09
wlodek195555@wp.pl, lojalnie ostrzegam, że jeżeli jeszcze raz się odezwiesz to się w Tobie zakocham...i przyjadę do bloku w Ozorkowie po pierścionek zaręczynowy
-
niewidzialna dodał/a ten komentarz 03.12.2015,19:57
Witaj, zgorzkniała, dobrze Cię rozumiem, bo jestem może w podobnej, ale znacznie gorszej sytuacji jako 50+
A w jakiej firmie pracowałaś? Nie pytam o nazwę firmy, ale o rodzaj pracy?
Może jako bezrobotna masz szansę na dofinansowane z Urzędu Pracy do działalności gospodarczej? Jesteś mądra, wykształcona i masz doświadczenie zawodowe, to może spróbuj otworzyć własną firmę z dofinansowaniem z Urzędu Pracy.
Pozdrawiam
Pozdrawiam -
zgorzkniała dodał/a ten komentarz 02.12.2015,19:47
witam ! kobiety ja jestem w przedziale wiekowym 44 i mam spore doświadczenie zawodowe ,ale cóż nie wyraziłam zgody na niewolniczy wyzysk przez pracodawcę i sama się zwolniłam i jak to wygląda ....?jestem bezrobotna zawodowe doświadczenie nic tu się nie liczy dziś skoro nie masz włosów do pasa tipsów na paznokciach to swoje zawodowe doświadczenie nie ma tu żadnego znaczenia .Przeszłam kilka rozmów o pracę czułam się upokorzona i pomimo mojego wyższego wykształcenia jestem bezradna .Poległam .....zastanawiam się czasem czy warto było unieść się dumą i ambicją i zrezygnować z pracy którą miałam skoro widzę obecnie co jest na rynku pracy ....trudno pisać skoro ma się mieszane uczucia w jakiej Polsce obecnie żyjemy nikt nikogo nie szanuje a koleżanki i przyjaciół masz w koło siebie jeśli pracujesz coś ci się nie powiedzie i widzisz ,że nie masz już obok nikogo -
wlodek195555@wp.pl dodał/a ten komentarz 02.12.2015,1:45
WITAM:-)) jestem Włodek wolnym facetem, po rozwodzie od 4 lat'
Mieszkam K/Łodzi sam w bloku w Ozorkowie. Szukam
odpowiedniej dojrzałej kobiety na dalsze wspólne życie.
Właściwie nie szukam, wychodzę jedynie naprzeciw.
Jeśli spotkam, kto wie co się wydarzy. Miłości nie można
szukać,,,, Ale trzeba jej pragnąć. Jeśli zechcesz porozmawiać
i dowiedzieć się więcej, to zadzwoń > tel. 660-646-413 PA" -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 25.11.2015,21:08
Hej, Marianna odezwij się i napisz co teraz u Ciebie -
Bea dodał/a ten komentarz 22.11.2015,16:55
Nie wiem o jakiej opiece społecznej piszesz ale ja mam inne doświadczenia. -
ana dodał/a ten komentarz 22.11.2015,14:08
Do Bea opieka pomoże alkoholikowi ,aby miał za co pić ,a nie osobie chorej czy bezrobotnej mającej 50 i krzyż moja koleżanka chora , której zabrano rentę i zostawiono ją z 30 letnim stażem bez pracy bez środków do życia ,opieka dała jej 50 zł bo nie miała środków i przestańcie dawać bzdurne rady.Bardziej pomogą zwykli ludzie niż urzędy . -
Bea dodał/a ten komentarz 20.11.2015,21:01
Trzeba się złosić do opieki społecznej. -
luna54 dodał/a ten komentarz 19.11.2015,20:39
Tyle kobiet 50+bez pracy ,i bez szans na jej znalezienie , bez środków do życia ,a ci z góry dalej tego nie widzą i dalej mówią ,że jak będą krócej pracować to będą niskie emerytury ,a pytam czy teraz , kiedy nie mają za co i z z czego żyć i wiedzą ,że nikt kobiet 50+nie chce zatrudniać to jakoś nikt się tym nie przejmuje.Pytamy wiec czy oni dożyją do emerytury ,kiedy teraz nie mają już za co żyć .A naprawdę co roku nas przybywa i coraz więcej nas jest bez środków do życia ,coraz więcej wykluczonych .To co jest teraz to tragedia kobiet 50+. -
Bea dodał/a ten komentarz 19.11.2015,14:51
A mogą być wykształcone? I jaka to praca bo trudno zdecydować czy ma sie doświadczenie czy nie -
pdp pim dodał/a ten komentarz 18.11.2015,22:43
poszukujemy takich kobiet do pracy na terenie miasta łódź kontakt 55 233-77-88
bez wykształcenia, bez doświadczenia, niekiedy na kilka godzin aby dorobić -
bea dodał/a ten komentarz 18.11.2015,22:00
Ja mam złe kredytowej, więc pewnie niedługo przestanę spłacać zaciągnięty u ciebie kredyt u co wtedy Bishop. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 18.11.2015,21:06
a może szukasz żony? Bishopku? -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 18.11.2015,21:02
sorry, ale spadaj Bishop - nie żeruj, tam gdzie nie znajdziesz chętnych -
Bishop T.D Jakes dodał/a ten komentarz 18.11.2015,14:15
Halo,
Jestem Biskup TD Jakes, prywatne pożyczki pożyczkodawcy, który daje pożyczki szans czas życia. Czy potrzebujesz pilnie pożyczki na spłatę długów lub potrzebujesz kredytu do zwiększenia swojej działalności? Zostałeś odrzucony przez banki i inne instytucje finansowe? Czy potrzebny jest kredyt konsolidacyjny lub kredyt hipoteczny? czegoś więcej, bo jesteśmy tutaj, aby wszystkie twoje problemy finansowe, to już przeszłość. Mamy pożyczyć środki na osoby potrzebujące pomocy finansowej, które mają złe kredytowej lub potrzebują pieniędzy, aby zapłacić rachunki, do inwestowania w interesach w tempie 2%. Chcę używać tego medium poinformować, że jest wiarygodnym i beneficjenta pomocy i będzie skłonny zaoferować pożyczkę. Tak, skontaktuj się z nami poprzez e-mail pod adresem:
(bishopjakesloancompany@gmail.com) -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.11.2015,21:28
w/w list napisała Marianna - może warto zapytać co u autorki listu?
Witaj, Marianna, napisz co u Ciebie -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.11.2015,19:39
Ale śmieszne, ale śmieszne
wlodek, chyba adresy Ci się mocno pomyliły... -
wlodek195555@wp.pl dodał/a ten komentarz 15.11.2015,20:01
WITAM:-)) jestem Włodek wolnym facetem, po rozwodzie od 4 lat'
Mieszkam K/Łodzi sam w bloku w Ozorkowie. Szukam
odpowiedniej dojrzałej kobiety na dalsze wspólne życie.
Właściwie nie szukam, wychodzę jedynie naprzeciw.
Jeśli spotkam, kto wie co się wydarzy. Miłości nie można
szukać,,,, Ale trzeba jej pragnąć. Jeśli zechcesz porozmawiać
i dowiedzieć się więcej, to zadzwoń > tel. 660-646-413 PA" -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 15.11.2015,17:16
Basia55 wiem o czym mówisz, jak masz to szczęście i jeszcze pracujesz to jesteś traktowana tak, że nie masz ochoty iść do pracy. Ale musisz, bo nie masz wyboru. I to jest pytanie, co jest gorsze - pracować, kiedy praca jest codziennym koszmarem; czy brak pracy? -
marla 50+ dodał/a ten komentarz 14.11.2015,16:26
Jak długo jeszcze będziemy musieli klepać biedę i znosić upokorzenia my kobiety 50+bezrobotne. -
Bea dodał/a ten komentarz 12.11.2015,10:39
Nie wiem basia55 gdzie pracujesz ale to nie jest żadna regułą
Mae a dlaczego straciłaś kontakt z koleżankami? -
mae50+ dodał/a ten komentarz 11.11.2015,22:08
do LILI .
Mój przypadek jest podobny. Nie pracuję , straciłam kontakty z koleżankami jestem samotna. Zycie prywatne mi się nie ułożyło. Na wszystko mi żal pieniędzy , bo brak przychodu. Czuję ,że depresja jest tuż, tuż. -
Basia55 dodał/a ten komentarz 11.11.2015,6:55
Co z tego, ze ma sie prace, pracuje 36 lat, osoby w moim wieku traktuje sie jak najwieksze popychadla, wynajduje sie dla nich najgorsze czynnosci do wykonania. Zadnego szacunku, tylko ponizanie na kazdym kroku, nie chce sie do tej pracy wcale chodzic, ale trzeba zagryzc zeby i robic to co kaza bo jest bezrobocie i nie mozna znalezc innej pracy. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 07.11.2015,15:35
nic dwa razy się nie zdarzy, ale się zdarzyło nie wiem dlaczego wiadomości się podwajają - pozdrowienia dla Adminstratora -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 07.11.2015,15:33
nic dwa razy się nie zdarzy, ale się zdarzyło nie wiem dlaczego wiadomości się podwajają -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 07.11.2015,13:56
Rozwiązanie problemu winno być raczej systemowe, ponieważ :
-kobiety 45 i 50+ są zwalniane z pracy, a innej raczej nie znajdą
-jednocześnie wydłużono czas przejścia na emeryturę
Trudno doszukać się logiki w tych regulacjach.
Uważam, że trzeba stworzyć jasne warunki do świadczenia dla w/w.
Jeżeli po 30 latach pracy pracodawcy nas nie chcą, bo jesteśmy za stare; a na emeryturę jesteśmy za młode - to jest wyraźna luka w przepisach i chyba coś z tym trzeba zrobić.
Ani logiczne ani normalne to nie jest. Paragraf 22. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 07.11.2015,13:52
Rozwiązanie problemu winno być raczej systemowe, ponieważ :
-kobiety 45 i 50+ są zwalniane z pracy, a innej raczej nie znajdą
-jednocześnie wydłużono czas przejścia na emeryturę
Trudno doszukać się logiki w tych regulacjach.
Uważam, że trzeba stworzyć jasne warunki do świadczenia dla w/w.
Jeżeli po 30 latach pracy pracodawcy nas nie chcą, bo jesteśmy za stare; a na emeryturę jesteśmy za młode - to jest wyraźna luka w przepisach i chyba coś z tym trzeba zrobić.
Ani logiczne ani normalne to nie jest. Paragraf 22. -
Ewa dodał/a ten komentarz 06.11.2015,14:49
Hawro ,piszesz że mając 57 lat założyłaś coś co Ci przynosi zysk proszę o podpowiedź -
Ewa dodał/a ten komentarz 06.11.2015,14:41
Hawro ,iszesz że mając 57 lat założyłaś coś co Ci przynosi zysk proszę o podpowiedź -
Anna53 dodał/a ten komentarz 05.11.2015,20:54
Po co te pożyczki tu na naszym forum ,żeby co niektórych pogrążyć.Chory ten świat,wszędzie czyhają hieny. -
BARRY JONES dodał/a ten komentarz 05.11.2015,2:01
Zastosuj na szybkie i niedrogie pożyczki z Barry Jones Finance Company. barryjonesfinance@hotmail.com
Czy jesteś w potrzebie pożyczki, czy może został z kolei w dół przez bank wcześniej, jest to okazja szukasz. Oferujemy wszystkie rodzaje kredytu, takich jak pożyczki biznesu, kredyt samochodowy, kredyt firmy, kapitał podwyższonego ryzyka, kredyt mieszkaniowy, kredyt studencki lub pożyczki do wyboru w 2% stopy procentowej. Zainteresowane osoby prosimy o kontakt pod adresem Ten adres pocztowy: barryjonesfinance@hotmail.com -
ja dodał/a ten komentarz 03.11.2015,21:26
Kinga- załóz stronke na Facebooku , zeby bylo sie gdzie integrowac. -
mila 50+ dodał/a ten komentarz 03.11.2015,15:59
Mam dość już szukania pracy , mam 50 +lat 30+staż pracy oszczędności się skończyły .Jestem osobą samotną ,jak pracowałam to samotność tak nie doskwierała teraz strasznie,brak snu ,przychodzą tragiczne myśli ,a jeszcze na dodatek nie masz z czego i za co żyć . Tak kończą kobiety 50+ po wielu latach pracy ,zostają bez żadnych środków do życia i nikogo to nie obchodzi .Przez wiele lat płaciliśmy podatki ,a dziś jesteśmy kulą u nogi dla rządzących .Pracy nie bo za starzy dla pracodawców,emerytury nie bo za młodzi dla rządzących ,czekamy na śmierć ,dlatego tak wiele osób popełnia samobójstwo. -
Anna53 dodał/a ten komentarz 02.11.2015,9:47
Przestałam się cieszyć życiem.... -
Lili dodał/a ten komentarz 31.10.2015,3:22
Ja też straciłam pracę i też jestem 50+. Mam wyższe wykształcenie, studia podyplomowe, ale pracy już od 2 lat nie mogę znaleźć, nawet jakiejkolwiek. Moje o kilka lat starsze koleżanki już dobrych parę lat są na wcześniejszej emeryturze. Znam też takie, które pobierają emeryturę i pracują. Przepracowałam ponad 30 lat, mam duże doświadczenie w zawodzie, jestem zdrowa i chętna do pracy. Jestem samotna, kiedy pracowałam samotność tak nie doskwierała jak teraz. Moje oszczędności się kończą. Zapukałam do wielu drzwi w poszukiwaniu pracy, na próżno. Z tego powodu też cierpię na bezsenność, myśli kłębią się w głowie i nie pozwalają spać. Przeczytałam większość komentarzy i nawet tutaj piszą osoby młode, które nie rozumieją, że kiedy człowiek jest już starszy nie chciałby przewracać swojego życia, nie chciałby tułać się po świecie, żeby przeżyć. W tym wieku już chciałoby się odpocząć od wychowywania dzieci, od wszelkich trudów jakie niosło życie przez lata i chciałoby się mieć stabilność finansową. Młodość ma wzniesione skrzydła, które z wiekiem opadają i czeka to wszystkich, którzy będą mieli przywilej zestarzenia się. Kiedy nie masz nikogo obok siebie i kiedy nie masz środków do życia można oszaleć. Wtedy też czasem nie myśli się racjonalnie, może nawet nie dostrzega się szans, bo to idzie starość i ten mętlik w głowie zatacza coraz większe kręgi. Wciąż mam nadzieję, że spotkam jeszcze w życiu dobrego człowieka, który otworzy przede mną drzwi i zobaczę jeszcze jasną stronę życia. Pozdrawiam wszystkie panie i życzę dużo szczęścia w poszukiwaniu pracy. -
Bea dodał/a ten komentarz 30.10.2015,19:10
Samuel, tu są ludzie bez roboty to jak spłacą te pożyczki -
Samuel Paul dodał/a ten komentarz 30.10.2015,4:32
Czy potrzebujesz pożyczki z jakiegokolwiek powodu? skontaktuj się z nami w przystępnej Kredytu bazę 2% stopy procentowej z minimum $ 1000 do maksymalnie $ 500,000,000,00 i W razie zainteresowania powinny prosimy o kontakt: (pual_loansolution@hotmail.com) aby uzyskać więcej informacji.
proszę to jest prawdziwy i autentyczny firma zarejestrowana pod pożyczki rządowej agencji, tylko poważnych ludzi myślących, którzy naprawdę potrzebują pożyczki są o kontakt z nami, jeśli wiesz, że nie są poważne o poszukiwaniu kredytu od nas proszę nawet nie próbować skontaktować się z nami, dziękuję.
Dzięki, pozdrawiam oczekując swoje pilną odpowiedź.
E-MAIL: pual_loansolution@hotmail.com -
halwro dodał/a ten komentarz 28.10.2015,15:27
Bea zgadzam się z Tobą. Osoby 50+ plus będą zatrudniane wtedy, gdy będzie rynek pracownika, ale niestety ustawowo tego wprowadzić się nie da.
-
Bea dodał/a ten komentarz 27.10.2015,15:03
Dopóki będzie bezrobocie wsród młodych nie będzie pracy dla 50+ ..
Mój cały doświadczony departament około 400 osób wymienili na młodych bez żadnej wiedzy. Dali im 1/5 naszych zarobków , widocznie skalkulowali ze i tak im się opłaca nawet jak narobią błędów. -
halwro dodał/a ten komentarz 26.10.2015,23:32
Zmiana prawa nic nie da, nie mozna zmusić pracodawcy żeby przyjął kogoś do pracy.
Trzeba zmienić sposób myślenia o nas, przez pracodawców.
-
Bea dodał/a ten komentarz 26.10.2015,19:13
Chyba nie jesteś tak naiwna żeby liczyć na zmiany w tym temacie.
Nic sie zmieni -
Bea dodał/a ten komentarz 26.10.2015,19:12
W CV -
Bea dodał/a ten komentarz 26.10.2015,19:11
W co nie ma peselu -
mila 50+ dodał/a ten komentarz 26.10.2015,17:00
Do bea tak jest wszędzie rozmowa z pracodawcą ,najpierw cieszy się ,ze masz umiejętności ,ze masz staż ,ale końcówka jest najlepsza wszystkie warunki pani spełnia poza wiekiem przykro mi .A jak wysyłasz CV to nawet nikt go nie czyta jak zobaczy twój PESEL .Tak wygląda Polska rzeczywistość kobiet 50+,mamy nadzieje na zmianę po wyborach ,może w końcu dotrze to do rządzących ,aby ci ludzie mieli z czego i za co żyć ,a nie skazywać tych ludzi na wykluczenie społeczne i biedę. -
bea dodał/a ten komentarz 26.10.2015,13:10
Ten przykład jest niefortunny. Sprzedawcy w korp.banku mają tak wyśrubowane plany, że z góry skazane sa na niepowodzenie. Nawet młodzi ludzie nie dają rady ani psychicznie ani fizycznie. Rotacja jest olbrzymia, przepracowałam w banku w tym w wieljuej korp.całe zawodowe życie i nigdy bym sie nie zgłosiła do sprzedaży. Tu umiejętność kontaktów z ludzmi jest sprawą trzeciorzędną.
Widziałam na własne oczy jest byli gnojeni młodzi, prężni i dużą wiedzą ludzie. -
halwro dodał/a ten komentarz 25.10.2015,10:01
Kochani, wszystkie uregulowania prawne nic nie zmienią, jeśli pracodawcy nie będą przyjmować osób do pracy 45+.
Przeszkodą, nie jest brak umiejętności, doświadczenie, czy nawet wygląd, a wiek. Nie wiem skąd się wzięła ta bariera w umysłach pracodawców, ale jest bardzo silna.
Ostatnio spotkałam się z moim przyjacielem, który poszukuje sprzedawców do korporacji (bank) i wiem że moją przyjaciółka jest świetna w kontaktach - idealna do tej pracy, sam przyznał, ale dalej, przecież masz 47 lata, więc jesteś za stara (dosłowny cytat).
Analizując dlaczego tak jest, wydaje mi się, że właśnie media wykreowały obraz osoby po 45+, jako mało kreatywnej, nie umiejącej się niczego nauczyć, ani współpracować w grupie, wiecznie chorującej i narzekającej, nie nadającej się już do niczego poza sprzątaniem.
Kiedyś zapytałam męża czy przyjął by do pracy osobę po 50, mówi że nie. Pytam dlaczego, bo do niczego się nie nadaję, będzie narzekać i chorować, pytam skąd wiesz, przecież wszędzie o tym piszą.
pozdrawiam Wszystkivh -
mila 50+ dodał/a ten komentarz 22.10.2015,16:06
Do Kingi wszystko co piszesz to tylko w urzędach i w rządzie tak wygląda .Wiesz ile z nas 50+pokończyło szkolenia ,kursy,staże z urzędu pracy a i nadal żaden pracodawca nie chce kobiet w tym wieku bo dla nich są za stare .To ,ze bezrobocie zmalało to też jakaś farsa młodzi wyjechali ,a niech pokażą statystykę zatrudnień kobiet 50+.Kobiety te zostały z wieloletnim stażem pracy bez środków do życia,a te bzdurne szkolenia, staże to wydawane bzdurnie pieniądze aby zatuszować bezrobocie ,bo na ten czas wykreślają z bezrobocia .Większość z nas ma już dość ,to tylko w mediach tak pięknie się mówi.Najlepiej nich zrobią obozy śmierci dla kobiet 50+będą mieli z głowy i bezrobocie 50+i emerytury. -
KINGA 50+ dodał/a ten komentarz 21.10.2015,15:17
Moje drogie Panie przeczytajcie jak cudownie w tym kraju.
W październiku 2011 roku stopa bezrobocia w Polsce wynosiła 11,8 procent, a bez pracy zarejestrowanych było wtedy 1,868 mln osób. Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że dziś stopa bezrobocia to 10 procent, co oznacza poprawę o niemal 2 punkty procentowe. A zatem liczba osób bez pracy zmniejszyła się o około 300 tysięcy osób.
W redukcji bezrobocia pomogła reforma urządów pracy. Bezrobotni zostali podzieleni na trzy grupy. Pierwsza dotyczy osób, które wykazują chęć i mają odpowiednie kwalifikacje do podjęcia pracy. W drugiej kategorii znajdują się osoby, które powinny podnieść swoje kwalifikacje, a trzecia to długotrwale bezrobotni. W przypadku tej ostatniej, w znalezieniu pracy urzędy mogą współpracować z prywatnymi. Pojawiła się też możliwość otrzymania pożyczki na start biznesu. Jej wysokość to maksymalnie 20-krotność przeciętnego wynagrodzenia, oprocentowana na około 1 procent w skali roku. Czas jej spłaty to 7 lat. Stworzono również krajowy fundusz szkoleniowy, dzięki któremu pracodawcy mogą otrzymać zwrot 80 procent kosztów szkoleń lub kursów, z których skorzysta pracownik.
Wprowadzono również system wynagradzania urzędów pracy za wyniki. Prowadzony ranking pozwala na wykrycie nieefektywnych placówek i zlecenie przeprowadzenia w nich audytu. W ten sposób pomiędzy pracowników urzędów pracy jest rozdysponowywane 2 procent kwoty przeznaczonej na Fundusz Pracy.
Dziewczyny potrzebujemy plan naprawczy na papierze by móc go prezentować. Nasze problemy to po prostu nasze problemy i tylko nasze. Proszę o konkretne propozycje, jak to widzicie i co waszym zdaniem jest do zmian a co trzeba wprowadzić jako nowe. Każda propozycja nakreśli obraz całości naszego planu działania. Pozdrawiam Kinga -
KINGA 50+ dodał/a ten komentarz 21.10.2015,11:14
Dzień dobry
Bardzo się cieszę, jesteście super a ja już martwiłam się, że Was drogie Panie nie ma tak mało pisałyście i tak rzadko, że skrzydła mi zaczęły opadać. Bea sorrki, nie obraziłam się ale też mam słabsze dni i to był jeden z tych dni. Dziewczyny każda z Was wnosi coś nowego i pokazuje, ze jesteśmy . Ja cały czas próbuję umawiać się na spotkania , nagłaśniać nasz problem / brak miejsc pracy dla bezrobotnych 50plus/ ale nie każdy chce ze mną rozmawiać, same ciernie pod nogi mi rzucają. tak naprawdę to dla moich rozmówców jestem jednym głosem . Chcąc się zjednoczyć trzeba utworzyć organizacje lub znaleźć partie która przyjmie nas 50plus i da szanse zaistnieć. A żeby coś stworzyć musi utworzyć się grupa która spotka się i nakreśli plan działania i wskaże plan naprawczy, bo jak my nie wymyślimy i nie zaproponujemy planu naprawczego 50plus to szkoda czasu na rozmowy. Pozdrawiam Kinga -
halwro dodał/a ten komentarz 21.10.2015,10:09
I jeszcze jedno jeśli się nie zorganizujemy to nasza sytuacja będzie coraz gorsza.
Otaczanie się starszymi (nawet po 40) jest teraz passe, panie kandydatki ( jedna seniorka, bo za chwile 60 - zgodnie z poniższym) otoczyła się wnukami, a starszych doradców i członków partii schowała do szuflady.
https://portal.abczdrowie.pl/sytuacja-polskcih-seniorow-jest-tragiczna -
Bea dodał/a ten komentarz 21.10.2015,9:29
Gratulacje -
halwro dodał/a ten komentarz 21.10.2015,9:02
Tak, mając 57 lat po stracie pracy, zaczęłam robić coś zupełnie innego.
Moja działalność przynosi już dochody.
To prawda z mojego doświadczenia wyniosłam umiejętność związanie z kontaktami z ludźmi, a analizując moje silne strony mam przekonanie, że lubię budować coś od podstaw. Buduje też umiejętność patrzenia na sprawy z innego punktu niż dotychczas, a wieloletnie doświadczenie często sprowadzają nas na manowce, sprawdzone rozwiązania są wygodne, ale nie zawsze najlepsze, gdyby wszyscy patrzyli na Ikara, to nie byłoby samolotów. -
Bea dodał/a ten komentarz 21.10.2015,0:42
Halwro,
Najpierw piszesz,żeby nie patrzeć wstecz i na swoje wieloletnie doświadczenie a potem zachęcasz do wypisywania swoich mocnych stron. To chyba te mocne strony to cześć naszego wieloletniego doświadczenia.
Wypisałaś już swoje, możesz się podzielić co możesz z nimi zrobić. Bo póki co to mało konkretów. Podobnie jak Kinga piszesz żeby się wziąć w garść ale nic poza tym.
-
halwro dodał/a ten komentarz 20.10.2015,18:52
Witam,
dawno nie byłam na tym forum, ale dziewczyny, drogie Panie weźcie się w garśc:
1. Ludzie po 50, nie tylko kobiety są zostawienie sami sobie i czas sobie zdać z tego sprawę, słuchałam - po prawda piąte przez dziesiąte wczoraj panie kandydatki, ale żadna nie zająknęła się o 50+, dla obu pań i partii najlepiej to umrzeć i to szybko, nawet już dzieci nie urodzimy, obie panie są po 50, a jedna za chwilę będzie miała 60,
2. ale z drugiej strony są nas miliony, wczoraj też słyszałam, że za chwilę pracownicy 50 plus, to będzie połowa zatrudnionych, więc z taka grupą społeczną trzeba się liczyć, chyba że uciekniemy w litość i depresje,
3 weźmy jeszcze pod uwagę fakt, że emerytury będą niskie a starość przyjdzie
4 może zamiast roztrząsać przeszłość, swoje wieloletnie doświadczenie i zasługi na wszelakich polach, trzeba wziąć kartkę i wypisać soje mocne strony i zastanowić się co z nich można zrobić.
Kinga napisz prosze co o tym sadzisz -
Bea dodał/a ten komentarz 20.10.2015,18:17
Kinga chyba trochę przesadzasz, po pierwsze gdzie tu widzisz uszczypliwość. Będąc pięć lat na bezrobociu wpadłam w poważną depresję i wiem co mówię. Gdzie tu widzisz krytykę? Nie wiem od czego jesteś, czy jesteś za mozolną pracą czy nie . Odniosłam się do jednego stwierdzenia i chyba mam do tego prawo. -
mila 50+ dodał/a ten komentarz 20.10.2015,17:27
Witam panie 50+bezrobotne wciąż słyszymy że wszystko zależy od nas ,nie oszukujmy się mijają miesiące ,lata a my kończymy nowe kursy,staże ,a i tak żaden pracodawca nas nie chce ,bo jesteśmy dla nich za stare ,każą się przebranżawiać robimy to ,ale potem okazuje się że dla pracodawcy jesteśmy bez doświadczenia.Oszczędności się skończyły żyć nie ma z czego i za co ,ale kogo to dziś obchodzi. I niech nie opowiadają ,że my 50+bezrobotne nic nie robimy ,aby otrzymać pracę .Robimy wiele ,ale wieku dla pracodawcy nie oszukamy -
KINGA 50+ dodał/a ten komentarz 20.10.2015,13:15
Dzień dobry
Miło usłyszeć, że nawet we własnym gronie potrafimy być tylko uszczypliwe, myślę tu o komentarzu: BEA
Bea dodał/a ten komentarz 19.10.2015,19:09
A co jej da stwierdzenie głowa do góry. To tak jak powiedzieć choremu na depresję weź się w garść. To najgorsze co można usłyszeć.
Ja jednak nie nadal twierdzę, że krytyka to nasza specjalność. Sorry nie zależy mi na tym czy ty się ze mną zgadzasz czy nie, ale zależy mi na głośnym mówieniu o NAS BEZROBOTNYCH 50+., pamiętaj ja nie jest osobą do pocieszania i głaskania po głowie ja jestem za ciężką mozolną i pełną wyzwań pracą o nasze lepsze jutro . Pozdrawiam Kinga -
nadzieja po 50 dodał/a ten komentarz 20.10.2015,8:17
pani aneto pisanie mam 50 i co dalej to zamało cały problem to pieniądze aby spotkać się bo karzde 5 zl todobrze się zastaniawiamy czy wydać czy nie kiedy oszczędności nam zmalały anie may pojęcia jak zarobić jak zdobyć bo nawet dziłalności jaest problemem czy dostaniem dotacj bez znjomości tojest długa rozmowa to trzeba działać alew razem igłośno -
nastempna 50 dodał/a ten komentarz 20.10.2015,7:57
po przeczytaniu tej lektury po 50 pozostło nam tylko umierać bynajmiej ktoś zarobi na naszej skurze lubnie PO dało nam 10-20 lat głodówki bez składkowej Niemam znjomości aby znaleści pracy to dopiero sprawiedliwości ałtobusu terz nik nam zadarmo nieda aby jechać strajkować w warszszawie -
Bea dodał/a ten komentarz 19.10.2015,19:09
A co jej da stwierdzenie głowa do góry. To tak jak powiedzieć choremu na depresję weź się w garść. To najgorsze co można usłyszeć. -
KINGA 50+ dodał/a ten komentarz 18.10.2015,23:24
Cześć Ewa nie możesz być załamana bo musisz podziałać, musisz mnie wspierać w naszym wspólnym celu. Ewka nie powiem, że współczuję i radź sobie sama, powiem głowa do góry i pomyśl, że nie jesteś sama w takiej sytuacji są tysiące. Jeśli masz ochotę a czuję , że masz napisz do mnie na maila bezrobotna50bydgoszcz@wp.pl 508 051 358 Pozdrawiam Kinga -
ewA dodał/a ten komentarz 18.10.2015,12:40
Identyczna sytuacja jak moja, tylko jeszcze maź mnie zostawił. I co robić -chyba trumnę kupić ,polozyc się i czekać na smierc. Jestem zalamana -
Bea dodał/a ten komentarz 15.10.2015,21:17
Kinga a nie masz prawa chociaż do zasiłku przedemerytalnego.
Ja starciłam pracę w momencie kiedy brakowało mi pół roku do wcześniejszej emerytury. Nie dostałam więc odprawy emerytalnej. Byłam bezrobotna przez 6 lat, doliczyli mi pół roku do lat uprawniających do emerytury. Wydałam wszystkie oszczędności, łącznie z dwoma funduszami,które sobie założyłam. Przeszłam sporo kursów o które sama walczyłam . Pracy niestety nie dostałam bo albo miałam za wysokie kwalifikacje albo w danej dziedzinie nie miałam doświadczenia, a przecież musiałam się przekwalifikować. W mojej działce calły czas zwalniali. Jak można mieć doświadczenie po przekwalifikowaniu , niestety nikt mi nie pitrafił tego wytłumaczyć. Więc jak słyszałam,ze Amerykanie ciągle zmieniają zawód a Pałacy nie chcą to mnie kur...... brała. -
KINGA 50+ dodał/a ten komentarz 15.10.2015,9:55
Dzień dobry
Jestem wytrwałym zawodnikiem, wierzę w to co robię i wierze w ludzi. Czekam na kontakt z ludźmi którym tak jak mnie bliskie są sprawy bezrobotnych 50+. Rozumiem tych którzy narzekają na rząd, przepisy i urzędników, zapominamy jednak o jednym rozmowy przy kawie, w rodzinnym gronie, czy na ławeczce w parku nie zmienią naszej sytuacji, nie zmienią naszego położenia nadal będziemy spychani - przypominam zepchnięto nas już na margines co dalej? Głęboko wierzę, że wśród nas 50+ są osoby które czują, że walka o naszą przyszłość ma sens, nie mamy nic do stracenia a możemy tylko zyskać. Muszą się zacząć z nami liczyć i muszą usłyszeć nas jako jedność , musimy utworzyć zwartą grupę bez WASZEJ pomocy BEZROBOTNI 50+ nie jestem wstanie zrobić nic. Potrzebuję wsparcia i nowatorskich pomysłów by BEZROBOTNI 50+ mogli głośno i z podniesionym czołem powalczyć o nasze dobre imię i przywrócić sobie status na godnie pracującego człowieka. Dajmy sobie szanse, proszę o każdą wskazówkę, radę, pomysł itd. Pozdrawiam Kinga bezrobotna50bydgoszcz@wp.pl -
KINGA 50+ dodał/a ten komentarz 14.10.2015,13:28
Dzień dobry
Dzisiaj o 0:31 napisałam komentarz i mam pierwsze maile od takich jak ja bezrobotnych 50+, serdecznie dziękuję, że napisałyście czekam też na maile od panów 50+ . Wszystkie panie piszą, że siła w grupie, a więc stwórzmy grupę, są nas tysiące, Zmobilizujmy się do działania, proszę pomyślmy o nas o naszej przyszłości, przestali nas zauważać bo pozwoliliśmy się zepchnąć na boczny tor. Postawiliśmy wszystko na młodych, tylko to nie tak miało być , nie można kosztem grup bezrobotnych 50+ która musi pracować i zarabiać na swoją emeryturę, stwarzać miejsc pracy dla młodych. Pracodawcy nas nie chcą bo: młody pracownik to świeżość zespołów, wyższe wykształcenia, nowatorskie myślenie, asertywność, ambitne plany itd. Ale też mnóstwo minusów dla pracodawcy, który często sam nie wie czego tak naprawdę oczekuje od pracownika. Jednak dużo też naszej winy w tym, bo to my naszym dzieciom wpajaliśmy, że muszą kończyć studia, czeka ich kariera i ogromne zarobki. Braliśmy kredyty, żyliśmy skromnie, pracowaliśmy na dwóch etatach, żeby ONI mogli być lepiej wykształceni a w zamian słyszymy , że niezłe piekło im zgotowaliśmy. Teraz musimy powalczyć o własną przyszłość po 50-tce, musimy być trochę egoistycznie nastawieni by dążyć do celu i widzieć światło w tunelu. Młodzi nie będą nam pomagać bo ich świat jest pełen roszczeń zarówno zasadnych jak i tych bezzasadnych. Jest takie powiedzenie RADŹ SOBIE CZŁOWIEKU SAM. Mój mail bezrobotna50bydgoszcz@wp.pl Pozdrawiam
KINGA -
KINGA 50+ dodał/a ten komentarz 14.10.2015,0:31
Bezrobotni -dzień dobry, dobry wieczór musimy walczyć o lepsze jutro dla Nas. Nie było i nie będzie partii która zainteresuje się naszym losem. Nie będę nikogo obrażać i komentować wyczynów zarówno prawicowych jak i lewicowych partii "pracujących" dla dobra narodu, bo nie lubię zniżać się do ich poziomu. Jestem z Bydgoszczy mam długą historię do opowiedzenia jak to znalazłam się po 30 latach pracy bez środków do życia. W skrócie to pracowałam 11 lat w Banku, 3 lata w Firmie Ubezpieczeniowej, 3 lata w Zakładach Urządzeń Okrętowych Famor, 2 lata w PKP, Prowadziłam działalność 10 lat, nie dałam rady w kryzysie a więc zawiesiłam działalność. Byłam opiekunkom dwójki moich rodziców chorych na alzheimera, oczywiście za darmo, bo teoretycznie pomoc jest a praktycznie nie kwalifikowałam się na jej uzyskanie. Rodzice zmarli a ja zaczęłam szukać pracy, w moim wieku 50+, to coś co określam kolokwialnie MASAKRĄ. Jeśli macie jeszcze siłę, pokazać tym co rządzą i tym co chcą rządzić, swojej rodzinie nie koniecznie was spierającej, i tym co mówią o bezrobotnych 50+, nieudacznicy i obiboki, to powalczmy, jestem pierwsza która się pod tym podpisuje. Nas BEZROBOTNYCH 50+ jeszcze nie poznali bo jedyne miejsce jakie odwiedzamy to CUDOWNE Urzędy Pracy. Proszę powalczmy i odważmy się powiedzieć głośno co MY myślimy o ułatwieniach dla 50+.
Mój mail bezrobotna50bydgoszcz@wp.pl
Pozdrawiam KINGA -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 05.10.2015,20:08
W kasie supermarketów nie dla każdego jest robota - ja mam, jak się okazuje, za wysokie kwalifikacje na zatrudnienie w kasie w markecie lub na stacji benzynowej, "podejrzana" jestem, że szukam pracy poniżej swoich kwalifikacji. To już ani się śmiać, ani płakać się nie chce. Jak na stanowisko zgodne z wykształceniem i doświadczeniem zawodowym - to za stara, jak na inne stanowisko to podejrzane, że poniżej kwalifikacji. Czy są jakieś granice absurdu? Chyba nie, tylko Paragraf 22.... -
ela dodał/a ten komentarz 30.09.2015,11:08
Do Bea nie każdy może pracować na kasie w supermarkecie ,z uszkodzonym kręgosłupem .To tylko orzecznicy ZUS ,cholerni uzdrowiciele,są wydawać zdolność do pracy . -
Bea dodał/a ten komentarz 28.09.2015,19:49
No w kasie supermarketów jest robota. -
ela dodał/a ten komentarz 28.09.2015,16:13
Wszystkie partie to jeden gwint ,nikt nie przejmuje się kobietami 50+,które zostały skazane na biedę ,oni wszyscy dobrze wiedzą ,że w tym wieku nikt nie zatrudni i nic z tym nie robią ,dlaczego tym kobietą nic się nie należy ,rok zasiłku dla bezrobotnych i co dalej ,do emerytury nie dożyjemy,bo czeka nas głód i wykluczenie. -
Bea dodał/a ten komentarz 23.09.2015,21:06
Anna a przed diagnozą ile lat pracowałaś -
Bea dodał/a ten komentarz 23.09.2015,20:54
Trzeba poczytać , trzeba mieć 25 składkowych żeby dostać rentę? To co z młodymi ludźmi. Coś tu nie gra. -
sabina dodał/a ten komentarz 23.09.2015,20:39
Do Ani Ptak, ja mam 57 lat i 4,5 roku temu też diagnoza jak u ciebie.Leczenie radiochemiotrapią.Jak do tej pory wszystko ok. Aby nie umrzeć z głodu pracuję w Niemczech jako opiekunka. Musiałam wyjechać bo nie było innego wyjścia.Właśnie szykuję się do zjazdu do Polski .Taki los dziewczyn po 50 w naszym kraju -
Albana dodał/a ten komentarz 23.09.2015,18:52
Anna odwolaj sie od orzeczenia-najpierw do zusu s potem do sadu i walcz o rehabilitacyjne. -
Anna Ptak dodał/a ten komentarz 23.09.2015,14:54
Mam 56 lat. Po odbytym stażu załapałam się na pracę i umowę na 3 m-ce. Pod koniec umowy zachorowałam, diagnoza rak złośliwy. Operacja, szpital, powikłania, znowu szpital. Orzecznik ZUS zamiast na rehabilitację wysyła mnie na rentę - całkowicie niezdolna do pracy. Niestety zabrakło mi 11 miesięcy składkowych do pełnych 25 lat, renty odmówiono i co dalej, z czego żyć i za co się leczyć, do emerytury z pewnością nie doczekam, a to co się uskładało na moim koncie w ZUS państwo sobie zabierze i tyle. Czy to jest normalne? To może zamiast skazywać takich ludzi, jak ja na powolną śmierć, od razu z urzędu moja ojczyzna zafunduje mi eutanazję -
wala dodał/a ten komentarz 13.09.2015,9:17
Znów rząd proponuje dla kobiet 50+bzdurne szkolenia ,staże ,które nic nie dają .Kobiety 50+zostają bez środków do życia .Zus dla chorych kobiet 50+odmawia rent , dla pracodawców takie kobiety są za stare i za chore .Zostają te kobiety wykluczone i bez środków do życia i leczenia ,dlaczego dla kobiet po 30 lat składkowych nic się nie należy, przecież przez wiele lat płacili składki ,podatki a dziś są wykluczeni .To chory kraj dla uczciwych ,chorych, i niepełnosprawnych . -
Aneta Wawrzyńczak dodał/a ten komentarz 31.08.2015,14:42
Szanowne Panie,
mówią, że praca w domu to nie praca. A zmywanie, gotowanie, robienie zakupów, pranie, sprzątanie, wychowywanie dzieci? Ktoś już dawno temu wyliczył, że jakby podsumować tę całą pracę, od świtu do głębokiej czarnej nocy, wyszłaby co najmniej średnia krajowa! Szlak został przetarty: pani Grażynka, matka 13 dzieci, która napisała list otwarty do premier Kopacz - emeryturę za swoją pracę dostała. W związku z tym, żeby uzmysłowić społeczeństwu wagę problemu kobiet, które całe życie pracowały, choć nie na etacie, a po osiągnięciu wieku emerytalnego dostają od państwa figę z makiem - przygotowuję dla serwisu Kobieta Wirtualna Polska reportaż
Przede wszystkim, jeśli takie jest Pań, które będą miały chęć wziąć w nim udział, gwarantuję anonimowość: zmienione imię, wiek, miejsce zamieszkania, niektóre fakty. Po drugie - cały tekst, od pierwszej literki do ostatniej kropki przesyłam do autoryzacji.
Z poważaniem
Aneta Wawrzyńczak
mail: aneta.wawrzynczak@wp.pl
tel.: 504 928 718
-
Bea dodał/a ten komentarz 30.08.2015,19:43
Pracujące też poświęcały się rodzinie. -
Anna dodał/a ten komentarz 30.08.2015,12:35
O co wy się sprzeczacie . Cieszcie się , że pracujecie .... . Inne poświęciły się rodzinie i teraz , kiedy dzieci poza domem , mąż - szkoda gadać , nie mają szansy dorobić , a co dopiero podjąć pracę . Wkurza mnie takie ble ble .
-
Bea dodał/a ten komentarz 19.08.2015,19:59
Jedno nie wyklucza drugiego. -
ola dodał/a ten komentarz 19.08.2015,17:13
dlatego, że na pierwszym miejscu zawsze była dla nich praca a nie zdrowie , a teraz okazało się , że nie warto poświęcać się pracy ,bo zdrowia nie odzyskasz , a praca o tobie zapomni i ludzie też -
bea dodał/a ten komentarz 18.08.2015,7:48
dużo to jednak nie większość. Ciekawe dlaczego w wieku 50plus " większość" jest zchorowanych. -
ola dodał/a ten komentarz 17.08.2015,21:36
Do Bea ,znam wiele kobiet 50+,które pracowały wiele lat, straciły zdrowie ,a dziś nie mają rent,do pracy nikt ich nie przyjmie a wszystkie oszczędności poszły na leczenie .I wierz mi dużo jest takich kobiet ,nie pisze ,ze wszystkie ,ale naprawdę dużo, w tym kraju jest tak że nieważne ,ze płaciłeś składki rentowe przez 30 lat, .składki emerytalne ,nie otrzymasz żadnych środków do życia i nie drobisz bo zdrowie ci nie pozwoli ,więc wegetujesz .Wierz mi znam wiele takich osób . -
Bea dodał/a ten komentarz 17.08.2015,19:30
Rozumiem rozgoryczenie i wściekłość. Ale tak się zastanawiam skąd wiedza, że większość 50+ Jest bez środków do życia i żyje w ubóstwie? Czy wszystkie 50+ to samotne kobiety? -
ola dodał/a ten komentarz 17.08.2015,14:01
Cholera podwyższyli wiek emerytalny i pytam gdzie maja dorobić 50+ kobiety ,kiedy w tym wieku nikt ich do pracy nie potrzebuje ,bo dla nich za stare i za chore
mają wybór wśród zdrowych młodych to po co im 50+ ,a w większości zakładów wykańczają aby 50+ same odeszły. Większość 50+ jest bez żadnych środków do życia i żyje w ubóstwie ,a rząd udaje ,że nie ma problemu . -
Bea dodał/a ten komentarz 14.08.2015,23:02
Joaśka demencję to chyba ty masz.
Jeżeli chodzi o Szwecję to musisz się trochę doszkolić, rzecz nie polega na wysokości podatków. I bardzo wątpię, żeby jakiś Szwed wypisywał takie brednie ,jak ty i Anika, o swoich 50+ chcących pracować. -
joaśka dodał/a ten komentarz 14.08.2015,22:44
Anika ze wszystkim się zgadzam, ale Szwedzi płaca bardzo wysokie podatki, wyższe niż my, tak gwoli prawdy.. no i partia nie wyjdzie, bo 50+ zaczynają miedz demencję i nic im się nie chce, jak zauważyłam, hehe.. tak między nami mówiąc to niektórych nie chciałabym zatrudniać bo wymagania jak z kosmosu a umysł siedzi w XX wieku, w okowach innych zupełnie wyobrażeń o świecie i to się nie zawsze ma jakkolwiek do rzeczywistości.. ale cóż... życi eweryfikuje -
dora dodał/a ten komentarz 11.08.2015,15:59
Praca może i by się dla nas znalazła ale ,jak trafnie zauważył to Jan Sztaudynger w jednej ze swoich fraszek w Polsce ...los człowieczy zależy głównie od pleców i zapleczy...( przytoczone z pamięci).A tak na marginesie Anika krytykująca postulaty 50+,nazywająca je roszczeniami bardzo się myli...Tamte czasy wcale nam niczego nie oferowały za darmo.Praca była ale pieniędzy nie można było już wydać ( proszę popytać w jakich kolejkach, po ile godzin lub dni trzeba było stać by otrzymać ochłap mięsa , herbatę lub mleko w proszku dla dzieci...)studia były państwowe ( a takie są i dziś) z tą małą różnicą ,ze dostawali się na nie tylko ci ,którzy przeszli przez sito egzaminów ( nawet gdy matura była zaliczona na 5).Nasze pokolenie wcale nie jest roszczeniowe! Wypraszam sobie! Po przepracowaniu 30 i więcej lat , płacąc składki ZUS-owskie i podatki mamy chyba prawo żądać równych praw z młodzieżą ( wyznacznikiem przyjęcia do pracy nie powinna być metryka ale umiejętności i kwalifikacje). Jeżeli Rząd nie był wstanie przez ostatnich 8 lat zorganizować więcej miejsc pracy ( dla przedstawicieli każdego pokolenia) to powinien już dawno odejść w zapomnienie.A co do osłon socjalnych , z których jakobyśmy korzystały w młodości? To zapoznaj się droga Aniko ,co stało u podłoża strajków w Stoczni Gdańskiej ( a i owszem - niskie zarobki pracownicze !)....Piszesz,ze dziś nie spotyka się dużych osłon socjalnych dla ludzi... A może zamiast modelu polskiego przyjmijmy model państw skandynawskich lub Francji...Przecież Polak płaci o wiele większe podatki i niczego prawie nie otrzymuje w zamian. Zwykły zjadacz chleba nawet nie ma czego sobie odciągnąć przy rozliczeniu z Fiskusem....postulat: Pięćdziesięcioletnie plus skrzyknijmy się w partie lub frakcję.Jest nas wystarczająco dużo, by nasz głos ( przecież także i wyborczy) liczył sie dla polityków. -
bea dodał/a ten komentarz 09.08.2015,8:18
Mlodzi niby produktywni,jak piszesz, a roboty tez nie maja -
Ewa dodał/a ten komentarz 08.08.2015,21:23
anika, masz rację, większość z naszego pokolenia żyje mentalnie w innych czasach i chciałaby utrzymać niezmiennie tamten komfort, i d.u.p.a. bo to se ne wrati pane Hawranek
chociaż tak między nami mówiąc na kierowniczych stanowiskach siedzą starsi właśnie, jeśli ktoś sobie nie poradził z zapewnieniem sobie wygodnej starości i nie zainwestował mądrze, to będzie miał tylko gorzej, tak jest od zawsze i wszędzie, starzy ludzie nie są tak produktywni jak młodzi i naturalną jest rzeczą, że odchodzą w swoje nisze, czuję to wyraźnie -
Bea dodał/a ten komentarz 08.08.2015,20:10
Trzeba napisać do pani premier albo zgłosić się do pana Łukaszewicza. Może zrobi jakąś akcję jak w sprawie pierworódka 60latki. -
jula dodał/a ten komentarz 08.08.2015,11:24
Pani premier jest kobietą 50+ i zamiast zauważyć tę grupę kobiet ,których naprawdę jest dużo i które zostały po wielu latach pracy bez żadnych środków do życia ,a do pracy nikt w tym wieku ich nie chce bo za stare i za za chore ,wiele kobiet z ciężkimi chorobami pozbawieni rent ,pytamy pani premier z czego mają żyć .I mamy dość bzdurnych szkoleń i kursów z Urzędu Pracy ,które nic nie dają ,a tylko wskażniki dla GUS że bezrobocie spada ,a to tylko fałsz ,bo na czas szkoleń i staży jesteśmy wykreślani z list bezrobocia.A pani Kopacz i pan Kamysz udają że nie widzą problemu,a te osoby wpadają
w długi w cięższe choroby ,bo nie mają na leczenie . -
przejrzysta dodał/a ten komentarz 06.08.2015,16:26
Świetny nick "niewidzialna", faktycznie jesteśmy niewidzialne. Wróciłam dziś z pośredniaka, po półrocznym bezskutecznym szukaniu etatu muszę przecież z czegoś żyć. Roczny zasiłek, a co dalej? Macie jakieś pomysły? Co robicie z wolnym czasem? Z czego się utrzymujecie? Rany, nie wiem jak to ogarnąć!
Aniko, znajdź forum w twoim przedziale wiekowym. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 05.08.2015,23:02
No i Anika ustawiła nas do pionu - rozliczyła nas za lata durne i chmurne oraz zaplanowała nam ubogą i beznadziejną przyszłość po upojnych latach spędzonych na wczasach pod gruszą. Ale zasiała też iskierkę nadziei - bo przecież zawsze możemy sprzedawać nasz córki w galeriach i tym zyskać przedłużenie życia w dotychczasowym luksusie. Dzięki Aniko za Twoje cenne uwagi i rady, ale chyba nie bardzo rozumiesz nasze problemy, zatem pożegnamy Cię bez żalu życząc powodzenia. Może poszukaj innego adresu, pod który prześlesz swoje żale. Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia. -
Bea dodał/a ten komentarz 30.07.2015,15:31
Przepraszam Mirą, ty chyba pisałaś w imieniu chorych . Źle zinterpretowałem. -
Bea dodał/a ten komentarz 30.07.2015,15:29
Mira, nie wiem czy większość jest chorych. Mam 61 jestem zdrowa, jak wiele moich koleżanek. Mam sile i energię żeby pracować ale pracodawcy myślą ze człowiek w tym wieku jest schorowany i niezdolny do niczego. Nie utwierdzamy ich w tym przekonaniu. Kto jest chory ten jest ale to nie jest żadna zasada.
-
mira dodał/a ten komentarz 29.07.2015,15:27
Do Aniki nikt z nas 50+ nie jest rozczeniowy ,ja np. mam 31 lat pracy i tylko 3 dni zwolnienia ,większość z nas pracowała po 14,12 godz nie mając płacone za nadgodziny ,aby firma funkcjonowała w tych ciężkich czasach ,ale kiedy ciężko zachorowałam ,firma mi podziękowała za pracę i ZUS po 1 roku zabrał rentę .I tak jak większość z nas chorych zostałyśmy bez środków do życia i chociaż byśmy chciały wyjechać zarobić to zdrowie nie pozwala .I tak ma większość z nas ,którzy chorują ,do pracy nie bo za stare i za chore ,renty nie bo za młode i za zdrowe. Nie daj Bóg ,abyś doczekała takiego losu. -
bea dodał/a ten komentarz 27.07.2015,17:32
Walnęłaś kulą w płot, nie jestem rozgoryczona, mam dobrą emeryturę i ciężko na nią zapracowałam. Moje dzieci uczyły się bardzo
dobrze więc dostały się na dobre uczelnie państwowe.
Ja w wakacje jak wyszarpałam paszport jeżdziłam do Wielkiej Brytanii i pracowałam w fabryce gdzie właśnie rozbierałam indyki. Pracowałam po 16godzin zeby zarobic jak najwiecej. Kupowałam za to zapas proszków, pasty do zębow itp na cały rok bo tu nic nie było. Znam bardzo dobrze jezyki i mam dobre wykształcenie mam tez bardzo duzo energii i z powodzeniem mogę pracowac. Co do pracowitości ludzi młodych czy starszych to nie generalizuj to zależy od egzemplarza. Pracowałam z ludzmi w wieku moich córek i swietnie sie z nimi dogadywalam, jedni pracowali swietnie inni obijali sie jak mogli.
To co u nas jest to nie jest kapitalizm . Tak jak pisałam moj czas jsko pracownika bo mam wiedze ktorej nie maja młodzi po platnych uczelniach. A mysle ze piszacym tu pania nie chodzi o to zeby podac im prace na tacy ale zeby mialy rowny dostep do pracy a nie byly odrzucane ze wzgledu na wiek. A ci ma zrobic
50 latka di emerytury ponad 10 lat. Jezeli ma kwalifikacje to dlaczego pracodawca mowi ze jest za stara. Cieszę sie ze masz prace, ale jsk sama piszes. bedzie ciraz gorzej, a ludzie jak nie maja co jesc do fryzjera nie chodzą. Nie zycze ani tobie ani zadnej innej osobir utraty pracy. Sama to przezylam kiedy cały mój departament zamienili na młodszy zupełnie niewykalifikowany zespol w innym miescie. Caly rok ich uczylam mimo tego ze wiedzialam ze zabiora mi prace.
I nie pisz ze nie przemawia przez ciebie gorycz cała twoja wypowiedz to lawina goryczy wylana na starszych od ciebie ludzi ktorzy poprostu chca zyc godnie.
-
Anika dodał/a ten komentarz 27.07.2015,14:36
Bea , żadna gorycz przeze mnie nie przemawia . Ja mam pracę i będę ją miała bo jestem tylko fryzjerką - z tego co mi matka opowiadała to w Waszym pokoleniu fryzjerkami i pielęgniarkami były tylko dziewczyny bardzo źle uczące się. Czytałam te wpisy i szlag mnie trafia że Polacy po 50 potrafią się tylko użalać że nikt im nie chce pracy dać, porównałam tylko warunki jakie miało Wasze pokolenie i jakie ma nasze. Mi Państwo wykształcenia za darmo nie dało , ja żeby dobrze zawodu się nauczyć musiałam za praktykę płacić 300 zł miesięcznie, a żeby to zapłacić to wykładałam towar w Hipermarketach na nocki w weekendy i trochę matka pomagała.
Może źle się wyraziłam co do tekstu że Wasz czas minął , chodziło mi o to że Wasz czas minął na rynku pracy, a do swojej matki tez mówię to samo , ale ona jest kobietą rozumną i wie i pamięta jak było i jak jest.
W kapitalizmie wszystkim jest ciężko, nie tylko starszym ale i młodszym też, młodszym dużo bardziej bo młodzi mają energię i chcą żyć a nie mają możliwości, A Wasze pokolenie nie chce się pogodzić z tym że lepiej nie będzie, ja wiem że przez następne 20 lat lepiej nie będzie, a Wy powinniście być tego świadomi od 1989 roku, powinniście wiedzieć że przez następne 50 lat w Polsce będzie niezbyt dobrze się żyło.
A jak komuś chcesz mówić żeby wyjechał z tego kraju bo ma możliwość to najpierw sama wyjedź i zobacz jak tam jest super a dopiero potem mów . A tak na marginesie 10 i 5 lat temu dużo osób wyjechało bez znajomości języka z pewnością masz takich znajomych którzy wyjechali, czemu ty nie wyjechałaś ?? Wiesz dlaczego bo ty chciałaś byś dumną pracownicą biura albo PSS-u, a praca przy rozbiorze kurczaków w Anglii była dla Ciebie zbyt upokarzająca i dla tego nie pojechałaś, a ja pojechałam sprzątałam cudze kupy w szpitalu dla psychicznie chorych przez dwa lata wróciłam z pieniędzmi i mam swój zakład i pracę.
Ty jesteś rozgoryczona że dokonałaś złych wyborów i większość waszego pokolenia jest tym faktem rozgoryczona i jeszcze się obrażacie jak słyszycie prawdę.
Moje pokolenie jest zdecydowanie bardziej robotne, a ci z mojego wieku którzy jak piszesz są roszczeniowi i leniwi , bo tacy są nie zaprzeczam, ale to są dzieci takich osób jak ty , wiecznie rozżalonych, ich rodzice tylko wyładowywali swój stres na dzieciakach i w efekcie ani rodzic nie ma pracy ani dziecko nie ma pracy.
Praca jest , w wielu zakładach produkcyjnych ale tylko fizyczna , więc może czas zweryfikować swoje oczekiwania względem stanowiska jakie chcecie piastować. Bo można całe swoje życie szukać pracy jako księgowa a można od dziś zacząć pracować jako pakowaczka.
Po prostu drażni mnie wasze pokolenie z tym swoim użalaniem się nad sobą , i stawianiem siebie na pierwszym miejscu.
Pozdrawiam Wasze Zbyt wielkie Oczekiwania -
Bea dodał/a ten komentarz 25.07.2015,22:18
Trochę błędów w tekście ale słabo widzę . No pewnie czas umierać Aniko. -
Bea dodał/a ten komentarz 25.07.2015,21:37
Aniko, gorycz przez ciebie przemawia w okropny sposób. Po pierwsze teraz tez są wczasy pod gruszą - dofinansowanie to zależy gdzie sie pracuje,
Po drugie gdyby nam było tak luksusowo i bezstresowo to nadal byśmy żyli w komunizmie i ty również. Minął nas czas , a kim ty jesteś że śmiesz tak mówić. Nasz czas minie jak umrzemy i twó również. A skoro piszesz o naszych babciach, że się nie skarżyły to bierz z nich przykład nie narzekaj tylko bierz się do roboty. A jak jej nie masz to wyjedź bo masz takie możliwości, których my za komuny nie mieliśmy. I kto tu ma roszczeniową postawę , właśnie tacy rozpuszczene małolaty, którym rodzice dawali wszystko czego nie mieli za tej wspaniałej komuny.
A ty nie dostałaś wykształcenia od państwa? Ciekawe. Skoro, jak,piszesz dzieci nam pomagają to chyba nie jest im źle, to na co narzekasz. Mnie dzieci nie pomagają, zapieprzałam całe życie , wychowałam samotnie dwie córki, który nie będą się sprzedawać w galeriach. Nie życzę sobie żeby jakaś niezaradna życiowo kobieta tak pusała o starszych od siebie. A jak musisz to wyrzywaj się na swoich rodzicach.
Lena a ty nie pusz farmazonów bo jeżeli było dofinansowanie to dla wszystkich a jak nie gyło to też dla wszystkich. Może twój czas minął bo mój nie. -
lena dodał/a ten komentarz 25.07.2015,19:29
Do Aniki piszesz o tych co mają rodziny ,ale zauważ, że też są osoby samotne ,które z tych czy innych POWODÓW nie mają rodziny i nigdy nie dostały wczasów ,dofinansowań bo to było tylko dla rodzin nie mogły brać zwolnień lekarskich mimo chorób bo były samotne i żle to było odbierane .A jeżeli chodzi o emerytach pracujących to tez jestem przeciwna i zgadzam się z tobą o zabieranie pracy młodym .TERAZ WY MŁODZI POWINNIŚCIE WALCZYĆ O TO ,ABY EMERYCI NIE BLOKOWALI WAM ETATU ,BO TE BABCIE I DZIADKI NIECH W KOŃCU ZROZUMIEJĄ ŻE ICH CZAS JUŻ MINĄŁ ,ZE SĄ MŁODZI I BARDZIEJ POTRZEBNI -
Anika dodał/a ten komentarz 24.07.2015,13:39
Przeczytałam wszystkie posty i tak sobie myślę że Wasze pokolenie 50 +, które od Państwa Polskiego dostało wszystko: pracę , wykształcenie, mieszkania , wczasy pod gruszą , dzieci wyjeżdżały na kolonie miały co jeść- komuna Wam to dała, otoczyła Was niesamowitą i niespotykaną w dzisiejszych czasach opieką socjalną- żyliście szczęśliwie i bezstresowo a teraz jak to się skończyło to macie żal do Państwa że Wam już nic nie daje , że Wasza młodość minęła a starość która nadchodzi będzie uboga i smutna. A pomyślała któraś z Was jak żyły Wasze babcie czy się skarżyły na swój los - ja od swojej nigdy tego nie słyszałam a wojnę i obóz przeżyła co było straszniejsze niż brak pracy i utrata przywilejów!!!! Czy Wy pomyślałyście o swoich wnukach i dzieciach ?? Macie tylko żądania i oczekiwania, po to jesteście aby zły czas przecierpieć z myślą że Waszym dzieciom i wnukom będzie się żyło lżej. A wy nic tylko chcecie brać jak za komuny - wy będziecie brać a wasze córki będą się w galeriach sprzedawać. Czas jest Taki że dla wszystkich nie ma pracy i nie będzie, a póki z głodu nie przymieracie bo Wam dzieci pomagają to jeszcze nie jest źle. Wasz czas minął , wasi koledzy emeryci i renciści zabierali i nadal zabierają nam młodym pracę, mimo że na chleb mają. To Wasze pokolenie głosowało na obecny ustrój MYŚLAŁAM ŻE WIEDZIELISCIE CO ROBICIE!!!!!!!!!!!!!! Z CZYM MACIE TERAZ PROBLEM?????????? Że Was nikt nie chce ??? Ja jestem zła na Wasze Pokolenie że w takie bagno mnie i moich kolegów wsadziło, nam na starcie żyje się dużo gorzej , nam nikt nie daje wczasów pod gruszą a i pracy też nie mamy........... Pozdrawiam biednych 50+ -
Bea dodał/a ten komentarz 24.07.2015,13:27
Bogumiła, przy takim wieku i wysłudze lat należy ci się zasiłek przedemerytalny co miesiąc /moze trochę ma to inną nazwę/ Sprawdź sobie bo to jest niemożliwe o czym piszesz. -
lena dodał/a ten komentarz 23.07.2015,18:13
Kużwa czy w końcu kobiety 50+z wieloletnim stażem pracy np 30 lat składkowych otrzymają jakiś zasiłek przedemerytalny ,aby mieli z czego żyć ,większość tych kobiet jest z wieloma chorobami ,które nawet nie wyjadą za granicę ,aby zarobić ,popadają w biedę i ubóstwo ,szczególnie osoby samotne O pijaka państwo bardziej się troszczy niż o takich ludzi ,DLA TYCH LUDZI BZDURNE SZKOLENIA I STAŻE TO PIENIĄDZE DLA FIRM ,A DLA TYCH LUDZI NADAL BEZROBOCIE I BRAK PRACY ,ZAMIAST DORABIAĆ FIRMY DAJCIE ZASIŁKI STAŁE DLA TYCH LUDZI ,PRZYNAJMNIEJ BĘDĄ MILI NA CHLEB .BO ZA TAKĄ KWOTĘ TO TEŻ NI ŻYĆ NI UMIERAĆ ,ALE CHOCIAŻ TYLE NIECH W KOŃCU TEN RZĄD POCZYTA TE TRAGEDIE KOBIET 50+KTÓRYCH RZĄD SKAZAŁ NA BIEDĘ I UPOKORZENIE -
Bogumiła dodał/a ten komentarz 23.07.2015,14:52
mam 58 lat życia i 40 lat pracy i co państwo po tylu latach mi zaproponowało zasiłek za 600 zł na rok i co dalej jestem załamana bo o podjęciu pracy nie mam co marzyć nik mnie nie chce -
Ewa dodał/a ten komentarz 18.07.2015,14:33
Mam 46 lat i także nie mogę znaleźć pracy. Wykształcenie wyższe, studia podyplomowe. Urodziłam czworo dzieci, pracowałam z dość dużymi przerwami, bo dzieci były bardzo alergiczne i chorowite. Teraz jest lepiej, postanowiłam pójść do pracy. Setki CV bez odpowiedzi, straciłam złudzenia. Chyba pójdę do pracy poniżej kwalifikacji, jakieś pakowanie lub produkcja. Nic innego nie zostało. Gdzie są te nasze feministki krzyczące o absurdalnych problemach gender itd? Jak jest prawdziwy problem, to ich nie ma i tyle. -
Ewa dodał/a ten komentarz 18.07.2015,14:05
Mam 46 lat i także nie mogę znaleźć pracy. Wykształcenie wyższe, studia podyplomowe. Urodziłam czworo dzieci, pracowałam z dość dużymi przerwami, bo dzieci były bardzo alergiczne i chorowite. Teraz jest lepiej, postanowiłam pójść do pracy. Setki CV bez odpowiedzi, straciłam złudzenia. Chyba pójdę do pracy poniżej kwalifikacji, jakieś pakowanie lub produkcja. Nic innego nie zostało. Gdzie są te nasze feministki krzyczące o absurdalnych problemach gender itd? Jak jest prawdziwy problem, to ich nie ma i tyle. -
KredytytPL dodał/a ten komentarz 15.07.2015,10:22
Pożyczka na Dowód bez Zaświadczeń kredytyt.pl od 100zł do 200.000zł Odbierz pieniądze!- Kredyty na Wakacje 2015- kredyty przez internet, dla Firm- Kredyt na mieszkanie/hipotekę- Pożyczka na Samochód bez BIK, ChwilówkiWypełnij krótki wniosek a my do Ciebie bezpłatnie oddzwonimy i przestawimy najlepszą ofertę Kredytu! -
lena dodał/a ten komentarz 15.07.2015,10:10
Pytam czy ktoś w końcu zajmie się kobietami 50+ bez pracy ,których nikt nie chce ,co tymi ludźmi ,pozostawiono ich bez środków do życia ,stracone pokolenie ,teraz rząd zaczął zajmować się młodymi a co z 50+,mamy dość bzdurnych staży i szkoleń ,które nic nie dają ,bzdurne przepisy ,aby otrzymać zasiłek przedemerytalny ,czekamy na eutanazję . -
ala dodał/a ten komentarz 22.06.2015,11:23
Mam 54 lata i mam dość upokarzania szukając pracy ,gdziekolwiek pójdziesz to mówią ,ze jesteś z doświadczeniem fajnie, ale dziękujemy bo już za stara i za chora ,boję się ,że wiele samotnych kobiet w tym wieku nie wytrzyma i będzie dochodzić do tragedii ,bo jak można zostawić tych ludzi bez środków do życia ,po wielu latach pracy. -
Albana dodał/a ten komentarz 19.06.2015,19:26
Ci z rzadu niczego nie zrobia,bo kwestia nie tylko zmiany przepisow,ale przzede wszystkim warunkow gospodarczych w kraju. A zeby to sie zmienilo,to nalezy zaczac od zmiany ordynacji wyborczej. Na razie mamy dwie opcje- albo tylko biadolkic i narzekac,albo zamienic to narzekanie w konkretne dzialanie i udac sie gremialnie na wrzesniowe referendum ,aby zaglosowac na TAK dka JOWow. Ci od osmiorniczek boja sie tej zmiany jak dialbli swieconej wody,bo im sie intratne posadki posypia i po osmiorniczkach... A w nowej ordynacji bedzie szansa na wybranie ludzi,ktorym na sercu beda lezec problemy kobiet 50+. -
ala dodał/a ten komentarz 18.06.2015,16:43
Czy ci z rządu w końcu zaczną coś robić ,z przepisami dla kobiet 50+,których dziś i tak nikt nie zatrudni ,bo za stare i za chore ,większość z tych kobiet z wieloma chorobami ,gdzie ZUS odmówił im prawa do renty mimo wpłacanych przez. 30 lat składek ,dziś tytułem bzdurnych przepisów i ustaw pozostawiono ich bez żadnych środków do życia ,szczególnie kobiety samotne po wielu latach pracy zagrożone są bezdomnością ,głodem i chorobą ,a ci z rządu nie patrzą na tych ludzi ,tylko na ośmiorniczki i swoje odprawy za nic z naszych podatków ,a my mamy iśc na śmietniki -
Barbara dodał/a ten komentarz 17.06.2015,13:07
Witam serdecznie,przeczytałam ten artykuł pani Marianny...Może zacznę od tego..Mam 55lat no i od 15 lat już jestem na utrzymaniu męża ponieważ ZUS nie przyznał mi renty gdyż przekroczyłam trzy tygodnie .jak prawo ZUS mówi przez ostatnie 10 lat nie przepracowałam 5 w ciągłości ..Teraz trochę o moim stażu,,Pracowałam od 16 roku życia uczyłam sie w szkole przyzakładowej,skaczyłam edukacje ,no i od razu do pracy,,tak wyszło ze zaszłam w ciąże ,ale juz wtedy znaleziono na mnie paragraf by nie otrzymać wychowawczego .nie miałam pełnego pełnego roku , jak stwierdził ZUS.nawet sad ,,,NO oczywiście zusowski tez nie przyznał mi wychowawczego ,miałam przepracowane w tamtym zakładzie 11 miesięcy nie wliczając praktyk .Urodziłam trzech synów ,.Mając 25 lat wróciłam do pracy,Zaczęły się strajki.no i straciłam prace,Skakałam z zakładu na zakład .z małymi przerwami .na koniec mając 32 lata definitywnie wylądowałam na bezrobotnym płatny przez 5 miesięcy.potem bezpłatny.,,Między czasie się rozchorowałam..no i tu batalia o byt...1 grupa.całkowicie niezdolna do pracy.do,, dziś,,No i tu pytanie..kto mnie zatrudni do pracy..jeszcze 11 lat mam czekać na ręte.a stan zdrowia sie pogarsza..RZS ,,Reumatoidalne Zapalenie Stawów,,,postępuje....Pytam Dlaczego moje dzieci nie mogli by mnie utrzymywać z podatków które idą na państwo..Cała trójka pracuje.wiec powiedział by ktoś niech dają na Matkę..ale państwo..WARA OD PODATKÓW..Za co by posłowie pili jedli ośmiorniczki ..A ty Polaku Zdychaj jak chory.bo jeszcze państwo dotuje ci leki. MMMMMM no cóż ze przeciw bólowe maści są 100% a niektóre nie należą sie po 50 rokiem życia..,Kończę te narzekanie,.. Przepraszam za nie zbyt ładna składnie zdań .za bardzo chałotyczne pismo..NO i tu morał....Kto mnie przyjmnie do pracy????? Barbara -
Albana dodał/a ten komentarz 11.06.2015,16:57
Jakies konkretne propozycje,Gabi na to przekuwanie...? -
Gabi dodał/a ten komentarz 11.06.2015,16:40
Choć "rośnie" grupa 50 plus na bezrobociu, następnie rencistów i emerytów, to mało kto w rządzie zwraca na nas uwagę, albo nieskutecznie, a perzcież, jaki to elektorat z tendencją "do rozwoju" (chociaż raz jesteśmy rozwojowi he,he, ). Sami nie umiemy się zorganizować, coś wyegzekwować, zawalczyć o siebie, o nas. Za to nie najgorzej kłócimy się , niczym politycy ! Szkoda, mądrość wynikającą z przeżytych lat naprawdę dałoby się "przekuć" na egzekwowanie "przestrzeni życiowej" dla naszej grupy wiekowej. Poza pogadaniem, oczywiście miłym i sympatycznym. -
Albana dodał/a ten komentarz 11.06.2015,14:50
Moj pomysl znasz-zmiana ordynacji. Nie wyklucza on twojego pomysłu.Jakie cele miałaby miec taka fundacja czy stowarzyszenie? Krzysztof-a ty jakie masz pomysły? -
krzysztof_50 dodał/a ten komentarz 11.06.2015,13:31
To może kobiety coś wymyślimy razem.. może jakaś firma na całą Polskę (rozdrobniona).. Chorzów się kłania. -
krzysztof_50 dodał/a ten komentarz 11.06.2015,13:21
To może kobiety coś wymyślimy razem.. może jakaś firma na całą Polskę (rozdrobniona).. Chorzów się kłania. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 30.05.2015,22:36
Albana, ok., już Ci nic nie wytykam. Myślę, że musimy się zorganizować i zacząć działać. Myślę o stowarzyszeniu lub fundacji, ale sama nie dam rady. A Ty masz jakiś pomysł?
-
kasia twardosz dodał/a ten komentarz 28.05.2015,22:30
zgadzam się -
Albana dodał/a ten komentarz 28.05.2015,21:01
Wiem, ze to moja sprawa-dlatego zdziwiłam się, że mi to wytykasz... Nasze problemy są bardzo ściśle związane z tym co się dzieje w naszym kraju-czyli z polityka właśnie. Rozwiązań szuka się na różne sposoby i w różnej skali. Daj znać,jak coś wymyślisz. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 27.05.2015,19:55
Albano, Twoje zainteresowania i horyzonty to Twoja sprawa. Ale to nie jest wiec polityczny, po prostu rozmawiamy o naszych sprawach i problemach oraz szukamy konkretnych pomysłów i rozwiązań. -
Albana dodał/a ten komentarz 26.05.2015,19:21
Czyzbys miała mi za zle zainteresowanie polityka...? No sorry-ale fakt ,ze jest sie kobieta 50+ nie jest jednoznaczny z przymusowym ograniczeniem horyzontow... ;) Wole to niz bezproduktywne "jojczenie" nad zlym losem...;) Bo jak sie siedzi , "jojczy" i skupia tylko na wlasnym nosie- to faktycznie dostaje sie tylko tyle,ile skapnie.A o tym ,co i w jakiej ilosci skapnie-decyduja wlasnie tacy,jak ja...;)
-
niewidzialna dodał/a ten komentarz 26.05.2015,18:37
I owszem, Albana, czytam ze zrozumieniem, ale Ty chyba czytasz między nieistniejącymi wierszami. A ja owszem, raczej egoistycznie martwię się o "swoją długość nosa", bo w końcu to mnie na mnie zależy, ja się martwię o siebie i nie mam ochoty na pogodzenie się z tym, że ma "przegwizdane życie". A nasze dzieci i wnuki niech też same o siebie walczą. Chyba za bardzo "politykujesz", a to o Bronku, a to o Dudzie, a o czym chcesz decydować na jesieni? O niczym nie decydujesz, bo to, co dostaniesz to będziesz miała. -
Albana dodał/a ten komentarz 26.05.2015,11:43
naprawde czekasz?... ;) Obietnice przedwyborcze nie sluza spełnianiu,tylko zacheceniu wyborcy do glosowania na niego, co pokazuja kazde wybory. Tylko ze ludziom w ciagu nastepnych 5 lat resetuja sie mozgi i zapominaja o tym.Mowisz o przywroceniu wieku emerytalnego,czyli glosowalas na Bronka.No to juz wlasnie wycofal z sejmu swoja propozycje poprawki...;) Ale pociesz sie- gdyby wygral - tez by ja wycofal...;) -
Anna53 dodał/a ten komentarz 25.05.2015,21:04
Czekam na spełnienie obietnic tzn.przywrócenie wieku emerytalnego i wiele innych .....zobaczymy prawdę.Może dobrze choć głosowałam inaczej. -
Albana dodał/a ten komentarz 25.05.2015,15:44
A skąd się ta apokaliptyczna armia pisowcow ma niby wziąć...? Wydaje ci się ,ze wybranie Dudy spowodowało nagle i cudowne rozmnozenie się pisowcow w sejmie...? Bo o ile się orientuje / a tak się składa, że się orientuje :)/ to nadal stanowia mniejszosc parlamentarna...A na jesieni to my zdecydujemy, kto i w jakiej ilości będzie w sejmie... Wiec wzajemne strasznie się poprzez powtarzanie durnych stereotypów jest oznaka- zgadnij czego...? :) -
Ewa dodał/a ten komentarz 24.05.2015,23:04
tak teraz będą wielkie zmiany,obyście się nie przeliczyli wy wszyscy glosujacy na Dude zaraz cala armia pisowcow zacznie ciemnogrod wprowadzac i wrogow zbierze tyle że caly swiat tylem na nas sie wypnie-GRATULUJE WAM 50 + ZA TAKIE ZMIANY!!!!! -
Albana dodał/a ten komentarz 24.05.2015,21:23
Umiesz czytać że zrozumieniem tekstu? Napisałam wyraźnie, że wiara w efekt czarodziejskiej różdżki byłaby naiwnościa. A patrze znacznie dalej niż na długość własnego nosa.Nasze pokolenie ma już raczej przegwizdane. Ale mamy jeszcze dzieci i wnuki ,które powinny w tym kraju godnie żyć i doczekać lepszej jesieni życia, niż nasza. A do tego potrzeba zmiany. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 24.05.2015,13:25
Albana, sorry, ale chyba czekasz na cudowne rozwiązania, ale takich raczej nie będzie. I owszem, możesz liczyć na zmiany, ale raczej licz na siebie.
A czego konkretnie po tych owych zmianach oczekujesz dla siebie? -
Albana dodał/a ten komentarz 24.05.2015,11:26
Nie, Niewidzialna-taka wiara w efekt czarodziejskiej różdżki byłaby naiwnościa. Ale wierze, w potrzeba zmiany-jakiejkolwiek, bo ze zmiany zawsze w końcu zaczyna coś wynikac , w przeciwieństwie do utrzymywania stanu obecnego,ktory-jak wszystkie się tu zgadzamy- jest nie do zaakceptowania. -
marta dodał/a ten komentarz 22.05.2015,22:14
MARIANNO ,MASZ RACJE JESTEM TEZPIO 50 TCE I MAM TAKIE SAME DOŚWIADCZENIA -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 22.05.2015,21:22
gadu-gadu drogie panie, naprawdę wierzycie w to, że ktokolwiek wygra wybory nagle nas zauważy i zaprosi na casting o pracę? -
Albana dodał/a ten komentarz 21.05.2015,17:30
Na glowe to poupadali ci,ktorzy lykaja propagande tvn-u,zamiast wlaczyc myslenie i beda sie kurczowo trzymac Bronka... Ewa- skoro siedzisz w UK ,to siedz, pracuj,i sie ciesz.
A jak my tu w Polsce zaglosujemy,to nasza sprawa i sie tutaj nad nami nie wytrxasaj...! -
rena23 dodał/a ten komentarz 20.05.2015,17:40
Do Ewy Ciekawe jak stracisz pracę mając te 55 lat gwarantuje że na pewno drugiej nie znajdziesz .To i tak dobrze bo przynajmniej dostaniesz zasiłek przedemerytalny ,ale jest takich ,które straciły mając 52,53 lata i nie mają nic ,a ile jest 50+,które są chore i nie dostały renty i nie mają na leczenie ,chociaż przez 30 lat płaciły składki.To stworzyło nam te PO ,ZA Pis nie jestem ,ale tu jest nadzieja ,że w końcu ktoś nas zauważy ,bo na pewno nie ci co są. -
Ewa dodał/a ten komentarz 20.05.2015,15:41
czy wy tu na glowe upadlyscie??????????????na jakiego dude???na jakiego kukiza????ludzie opamietajcie sie!!!!!!!!!!!!!!!chcecie pisowcow w rzadzie i swieta inkwizycje???????????????sredniowiecza,ciemnoty?????ja w takim kraju nie chce życ jesli pis dojdzie do wladzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ruszcie szare komorki ja mam 55 lat i mam prace w uk i ciesze sie z tego...wy tez mozecie ale po co jesli sie woli tylko biadolic i glupoty wymyslac....ciekawe czy wasze dzieci,wnuki chca zyc w kraju PISU I CIEMNOTY JAKA NAS WTEDY BEDZIE CZEKAC???? -
Albana dodał/a ten komentarz 19.05.2015,22:55
Teraz trzeba wyeliminowac Bronka,wiec chcac nie chcac -trzeba bedzie pojsc zaglosowac na Dude. Zamierzalam zbojkotowac druga ture ale jak widze co wyprawiaja media z telewizornia na czele,jakich swinstw sie dopuszczaja zeby Bronka na sile lansowac- to doszlam do wniosku ze nalezy pokazac ,kto tu naprawde rzadzi i zrobic im na przekór. Taka demostracja siły przed jesiennymi wyborami do parlamentu,w ktorych bedziemy znow glosowac na Kukiza. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 19.05.2015,21:26
małga, odezwij się na : niewidzialna.54@onet.pl -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 19.05.2015,20:42
małga, ale pojechałaś, to już chyba w akcie desperacji
doskonale Cię rozumiem, cokolwiek to dla Ciebie znaczy
Pozdrawiam -
małga dodał/a ten komentarz 18.05.2015,23:02
no i co? no i goowno
boicie się? wpisów, takich jak mój ? ty się ADMIN obawiaj czego innego...
zero! zero inteligencji i organizacji . macie nas w dooopie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i kpiny robicie z nas !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.05.2015,23:02
Kobiety 50+ musimy się zorganizować i walczyć o siebie, a tylko razem będziemy silne, może razem stworzymy fundację lub stowarzyszenie i zaczniemy działać, zatem ponownie proszę o kontakt:niewidzialna.54@onet.pl
-
Halina dodał/a ten komentarz 16.05.2015,22:20
Zgadzam sie z Tobą Niwidzialna. Czy nam się to podoba czy nie, ale tylko z silnymi będą się liczyć i tego nie zmieni ten czy inny polityk. Jeśli za kilka lat będą dla nas miejsca pracy, to co najwyżej będziemy tanią siłą roboczą. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 16.05.2015,19:25
Tak, zapewne politycy już się nie mogą doczekać, żeby zadbać o kobiety 50+, a ciekawe kto poza nami w ogóle zna i rozumie ten problem? Jak same o siebie nie zawalczymy, to możemy tylko ponarzekać, a czas, niestety leci... Ale ja się nie poddam! -
rena23 dodał/a ten komentarz 15.05.2015,13:48
To jak PO nas potraktowała to już wiemy ,dziś pan prezydent Komorowski i pan Kosiniak też mówił o młodych a co z nami kobietami 50+ straconym pokoleniu,które przeszło tak wiele przez te lata ,dziś jest skazane na głód i nędzę . Spróbuje teraz zagłosować na pana Dudę może tu jeszcze jest dla nas nadzieja ,aby nas dostrzegł ,aby tym co nie mają żadnych środków na życie dać jakieś świadczenia . -
Bea dodał/a ten komentarz 15.05.2015,11:58
A ską wniosek ze większość głosowała na Kukiza? -
mae50+ dodał/a ten komentarz 15.05.2015,11:33
I co dalej ? na pewno większość z nas głosowała na Kukiza i co dalej : iść , nie iść na wybory , głosować czy też nie. -
rena23 dodał/a ten komentarz 15.05.2015,11:05
Panowie rządzący kobiety 50+,które przechodzą poniżenie ,upokorzenie ,brak godności na pewno emerytury nie dożyją .Kobiety ,które po wielu latach pracy straciły zdrowie dziś zostawiono ich bez żadnych środków do życia.Renty ZUS nie da ,abyś szybciej się wykończył .Mając 50+ z 30+ stażem zostajesz bez środków do życia i do pracy już cię nikt nie chce .Taki los mają dziś kobiety 50+.które za zmiany w Polsce od lat 80 najwięcej zapłaciły -
nina54 dodał/a ten komentarz 14.05.2015,21:37
Niewidzialna- my jesteśmy poza burtą i co z tego że walczymy .Dla wszystkich jesteśmy nie potrzebni .Kobiety 50+ to stracone pokolenie -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 13.05.2015,20:51
My kobiety 50+ nie możemy być skazane na bycie "poza burtą", bo musimy walczyć o siebie - proponuję stworzenie fundacji lub stowarzyszenia - czekam na odzew z Waszej strony, kontakt : niewidzialna.54@onet.pl
Zamiast narzekać trzeba działać -
nina54 dodał/a ten komentarz 11.05.2015,11:10
My kobiety 50+ bezrobotne skazane na szukanie pracy ,której i tak nigdzie nie ma ,a jak już jest to i tak nas nie chcą ,bez względu na umiejętności i staż .Jak młody szuka pracy to najwyżej mu podziękują ,a jak my to traktują nas jak dinozaurów i dają nam odczuć ,ze jesteśmy już poza burtą .Pytam dlaczego kobiety z 30 letnim stażem pracy nie mają nic w tym kraju, do pracy nikt ich nie chce a o przedemerytalnym mogą zapomnieć .Zostaje jedno śmierć ,dla kobiet samotnych -
Albana dodał/a ten komentarz 07.05.2015,18:59
Dyskusji...?!- Ja z toba, Ewa nie dyskutowalam - bo i o czym...?... :) Wyrazilm swoje zdanie na temat moralnego ( a raczej niemoralnego) aspektu plotkowania ludziom za plecami.Wiem,ze mam racje,ale dziekuje. -
niewidzialna dodał/a ten komentarz 07.05.2015,18:23
Ewa, masz rację zamiast gadać i narzekać trzeba się zorganizować i skutecznie działać -
Ewa dodał/a ten komentarz 07.05.2015,18:04
A my tu mamy swoje problemy, trzeba coś zrobić żeby pracodawcy nas dostrzegali, albo połączmy swoje siły i stwórzmy coś same, jakąś spółdzielnię, czy coś w tym rodzaju, bo przecież żyć z czegoś musimy. I już nie dam się wpuścić w maliny z polityką, niech wybierają kogo chcą. O nas i tak nikt nie pomyśli, a my mamy swoje sprawy : żyć albo nie żyć, i na dać się zepchnąć na margines. My możemy dużo, musimy tylko chcieć. Pozdrawiam wszystkie panie . Nie dajmy się :) -
Ewa dodał/a ten komentarz 07.05.2015,17:53
Albana Twoja racja mój spokój... koniec dyskusji na ten temat, Ty wiesz lepiej -
Niewidzialna dodał/a ten komentarz 07.05.2015,17:33
Kobiety 50+ są NIEWIDZIALNE na rynku pracy. I co z tego, że mam wykształcenie wyższe, studia podyplomowe, kursy, szkolenia, certyfikaty i doświadczenie zawodowe, a okazuje się, że tylko PESEL zamyka wszystkie drzwi. Ale nie można się poddać,trzeba coś zrobić, żeby to zmienić i zawalczyć o siebie. Zapraszam do kontaktu osoby z Lubina i okolicy, może wspólnie coś wymyślimy i zrobimy, kontakt : niewidzialna.54@onet.pl -
Albana dodał/a ten komentarz 07.05.2015,14:58
Niezaleznie kto co i komu zrobil i kto kim jest- robienie takich oczerniajaqcych plotek za czyimis plecami,w sytuacji kiedy dana osoba nie jest w stanie sie bronic, wytlumaczyc,sprostowa- jest dla mnie wlasnie najgorszym s...em .Brzydze sie taka postawa i tak postepujacyni ludzmi!. Kropka! -
Ewa dodał/a ten komentarz 07.05.2015,10:46
Oddaj głos na kogo chcesz, takie Twoje prawo. A ja nikogo nie szkaluję, bo po co? Bo Ty nie wiesz co zrobił to od razu osądzasz o sk......syństwo mnie. a sk...syństwem do potęgi jest to co on zrobił i nie mam ochoty tłumaczyć się przed Tobą. Swoja drogą, przeglądając Twoje wpisy Albana sadzę, że ktoś tu Ciebie wstawił i robisz tu kampanię Kukizowi, zbyt grubymi nićmi szytą. Ja też pójdę na wybory po to właśnie , żeby oddać głos (na nikogo z pierwszej trójki kandydatów). Takie jest moje prawo. -
Albana dodał/a ten komentarz 06.05.2015,23:09
A ja uwazam ze po prostu szkalujersz czlowieka , ktory nie jest w stanie sie obronic. To najgorszy rodzaj s....twa, jaki znam. Z tym wiekszym przekonaniem pojde w niedziele oddac na niego głos i wszystkich zachecam- bo naprawde warto! -
Ewa dodał/a ten komentarz 06.05.2015,21:40
Albana , mogłabym długo pisać, jest taka osoba bardzo mi bliska, którą Kukiz okłamał, naobiecywał i nie dotrzymał obietnic. Osoba ta przeszła załamanie, życie jej się zawaliło. Jeżeli w takich sprawach nie potrafi dotrzymać słowa to co dopiero w tych ważnych dla nas wszystkich.Przepraszam ale nie mogę pisać o szczegółach tego co i komu obiecał. Uważam , że Kukiz prze do koryta bo w muzyce już nie wiele zrobi, a z czego żyć trzeba. -
Albana dodał/a ten komentarz 06.05.2015,20:05
Ewa,a na jakiej podstawie sadzisz,ze Kukiz to klamca...? Kogo,kiedy i w czym oklamal? -
Anna 53 dodał/a ten komentarz 06.05.2015,14:18
Ewa ma rację,nie ma na kogo.Smutne...ale prawdziwe. -
Ewa dodał/a ten komentarz 06.05.2015,13:42
Na pewno nie na Kukiza bo to kłamca, właściwie to nie ma na kogo głosować. Kto by nie wygrał to i tak będzie nas miał w d... jak to do tej pory jest, nikt nic nie zmieni nam, sobie zmieni ale nie nam. -
Albana dodał/a ten komentarz 05.05.2015,13:43
Danuta 1957- tak zrob! Gdybysmy wszystki solidarnie zaglosowaly na Kukiza to rozwalilybysmy ten chory system i pokazaly sile 50+ -
Ewa dodał/a ten komentarz 04.05.2015,23:00
Cieszę się, że udało Ci się z otwarciem firmy, i że wychodzisz na prostą. Niestety ja takiej możliwości nie będę miała (sprawy finansowe) ale trzymam kciuki za Ciebie, niech Ci się uda :) Pozdrawiam . -
Halina dodał/a ten komentarz 04.05.2015,20:57
Nie 6 miesięcy przed.
Wykazali się klasą i sprytem -
Ewa dodał/a ten komentarz 04.05.2015,20:54
Halino czyli Ciebie też zwolnili w okresie ochronnym? Echhhh -
Halina dodał/a ten komentarz 04.05.2015,16:40
Jesteś trochę niesprawiedliwa, wsadzając wszystkie osoby po 50 do jednego worka. Nie każdy ma predyspozycje do sprzedaży bezpośredniej.
Nie widzę żadnego wstydu w przygotowywaniu CV nawet po 60 roku życia.
Ja straciłam pracę w korporacji rok temu w wieku 57 lat.
Żadem urząd nie chciał mi specjalnie pomóc, Pani należy się zasiłek przedemerytalny, więc po co się wysilać, a i papiery w UP po wprowadzeniu nowych regulacji będą ok. Jeden bezrobotny zniknie z listy.
Otworzyłam na własnie ryzyko firmę i chyba po roku wychodzę na prostą.
Roczniki 60-45 plus to wyż demograficzny, jest nas naprawdę sporo. Wystarczy się trochę zjednoczyć a sytuacja ulegnie zmianie. Każda władza jaka by nie była będzie liczyła się tylko z silnymi.
Mój znajomy ze stanów nie może zrozumieć, że w Polsce ludzie po 50 dali się zepchnąć na margines, a jest nas kilka ładnych milionów.
-
Krysia dodał/a ten komentarz 04.05.2015,15:09
Niestety, osoby, które ślepo wierzyły w pomoc państwa i pracowały u kogoś "byle do emerytury", dzisiaj mają spory problem. Nikt nie chce zatrudniać kobiet po 50, a co dopiero osób, którym do emerytury zostało zaledwie kilka lat? Nie wyobrażam sobie pani w wieku 64 lat, jak roznosi CV po firmach. Nie wyobrażam sobie też pracodawcy, który jest zainteresowany tym CV - nie ma on obowiązku zatrudniać nikogo. Co robić? Trzeba w młodym wieku zdjąć okulary pt."zus i umowa" i zająć się zarabianiem, a nie sponsorowaniem darmozjadów z urzędów. Dlaczego ludzie nie chcą zarabiać więcej, ale na umowę o dzieło? Albo zająć się pracą w MLM i mieć gdzieś widzimisię pracodawców? Niestety, osoby, dla których zawsze ważniejsza była składka i "wczasy pod gruszą", powinny zmienić swoje podejście, aby zmienić swoje życie. -
Ewa dodał/a ten komentarz 03.05.2015,19:36
Witajcie. U mnie też nieciekawie. 25 lat zajmowałam się chorym synem. Miedzy czasie pracowałam na czarno to tu to tam. Mam wykształcenie ekonomiczne. Zero doświadczenia w zawodzie. Syn zmarł 4 lata temu. Zostałam z niczym. Trochę pracowałam na czarno jako dyspozytorka, firma nie wytrzymała konkurencji. Od roku szukam pracy. Znalazłam sprzątanie za grosze. Umówiłam się na jutro.14 Jestem załamana, płakać mi się chce. -
Danuta 1957 dodał/a ten komentarz 03.05.2015,17:57
Witajcie Juz wczesniej pisalam,uzalalam sie ale co to dalo? Nic W koncu zabrala mnie do Anglii corka. Ma dwojke malych dzieci,wiec jej pomagam. Rowniez nie mialam za co zyc w Polsce po stracie pracy. Maz mnie ubezpieczyl na siebie,poniewaz jest juz na emeryturze. No i tak powolutku trwam Zarejestrowalam sie tutaj do glosowania. Mowia zeby glosowac na Pawla Kukiza. Tak zrobie,a czy wygra i cos zrobi nie wiadomo,ale trzeba miec nadzieje. Bo tylko to nam pozostalo. Pozdrawiam wszystkich... -
Ewa dodał/a ten komentarz 03.05.2015,17:51
Brakuje mi 20 miesięcy do emerytury i dostałam wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony. Wiem, że jestem w okresie ochronnym i nie można mnie zwolnić. Mój pracodawca zwalnia mnie z powodów ekonomicznych, faktem jest, że pogorszyła mu się sytuacja finansowa (nie będę pisać szczegółowo), zaproponował mi układ taki, że będzie mi płacił, że nic nie stracę a od czasu do czasu przyjdę coś zrobić w firmie. Mam prawo w ciągu 7 dni się odwołać a z drugiej strony jestem skłonna mu zaufać , bo nigdy nie zawiodłam się na nim. Co mam zrobić, bo gdy zgodzę się na jego układ to mimo, że niby nie stracę to i tak tracę cenny okres składkowy (mam nie za wiele lat wliczanych jako okres składkowy) i odprawę emerytalną. A co jak nie dotrzyma danego słowa? -
Sabina dodał/a ten komentarz 02.05.2015,10:39
Czytam Wasze wpisy i jestem coraz bardziej przerażona. Mam 47 lat. Nie wytrzymałam presji pracy w korporacji i wreszcie odeszłam, po 11 latach. Efekt? na rynku pracy jestem nikim. Doświadczenie nie przyda się nigdzie bo każda korporacja ma własną organizacje pracy a stanowisko miałam za niskie żeby być dla innych możliwością na "nowe sprawdzone rozwiązania". Dopiero po roku znalazłam pracę w sektorze małych przedsiębiorstw za to dużych wymagań. Praca 9 godzin , zakres kompetencji i wymagań bez ograniczeń. W firmie cała rodzina i każdy ma więcej do powiedzenia od ciebie. Każdy też ma inne oczekiwania. Nie wiem ile jeszcze wytrzymam. Stres w pracy i stres w domu. Dorosła córka kończy studia i nie wie co dalej. Małżeństwo pozostawia wiele do życzenia. Żyjemy jak pies z kotem, nie potrafimy już się porozumieć. Większość życia spędzamy w pracy, kiedy mamy wolne to nie potrafimy już nawet spokojne porozmawiać. On oczekuje obiadku i spokoju, ja pomocy w domu i wsparcia psychicznego. Pozwoliłam pracy żeby pozbawiła mnie wszystkiego, nawet znajomi byli tylko z pracy, na przyjaciół nie było czasu. Jestem w błędnym kole. Mam pracę która mnie kompletnie nie satysfakcjonuje i boje się ją stracić bo nie będę miała z czego żyć. Na nic już nie czekam i o niczym nie marzę, żyję z dnia na dzień i zastanawiam się ile jeszcze.........Na wybory pójdę ale oddam głos nieważny - nie ma tam kandydata który może coś zmienić. Nie wierzę w cuda że ktoś kto nigdy w życiu nie zajmował się polityką jest w stanie cokolwiek zdziałać a dobre chęci nie wystarczą. A cała reszta miała już okazję i nie zrobiła nic to niech nie mydlą oczu że teraz mogą cokolwiek. Prezydent to w rzeczywistości figurant i ma tylko reprezentować a jego veto nic nie pomoże. Akurat te wybory nie są w stanie nic zmienić. A jak żyć? Nie wiem może już wystarczy.......... -
Albana dodał/a ten komentarz 29.04.2015,10:23
Za niedługo dni wybory- mamy okazje czynnie ukarac tych, dzieki ktorym jestesmy w takim polozeniu. Idzmy wszystkie i zaglosujmy na Pawła Kukiza- bedzie to mocny i SKUTECZNY policzk wymierzony wszystkim rzadzacym dotychczas partiom,ktore dbaja wylacznie o wlasne tyłki! -
nina54 dodał/a ten komentarz 27.04.2015,21:30
Wciąż mowa o młodych bez pracy to prawda szkoda ich ,a co z nami 50+ kobietami bez pracy z 30 letnim doświadczeniem jedne zmuszone były odejść same,inne zostały zwolnione .Dziś zostały pozostawione same sobie i co dalej .Na stare lata upokorzenie i w Urzędzie Pracy i u Pracodawców .Dziś tacy ludzie są nikomu nie potrzebni .Tyle lat płacenia składek i dziś zostałyśmy bez środków do życia ,bez zdrowia i bez perspektyw na przyszłość. -
Bożena 56 dodał/a ten komentarz 27.04.2015,18:53
JA MAM 56 LAT, OD CZTERECH LAT JESTEM BEZROBOTNA ,BEZ PRAWA DO ZASIŁKU I W ZASADZIE DZIWIĘ SIĘ ,ŻE ŻYJĘ :) MIESZKAM W MAŁEJ MIEŚCINIE GDZIE LICZĄ SIĘ PLECY (NIESTETY)CHODZĘ SZUKAM ,PYTAM I CO ? ZA STARA DO PRACY ,ZA ZDROWA NA RENTĘ, ZA MŁODA NA EMERYTURĘ! A ZA CO ŻYĆ .....TO JUŻ NIESTETY TO PAŃSTWO I TEN RZĄD O TAKICH OBYWATELI 50+ NIESTETY NIE POMYŚLAŁ ! A MOŻE BY TAK NA WARSZAWĘ DROGIE PANIE UDERZYĆ ,MOŻE BY SOBIE O NAS JESZCZE PRZED WYBORAMI PRZYPOMNIELI :):):) POZDRAWIAM -
m48 dodał/a ten komentarz 27.04.2015,15:21
Mnie też nikt nie odpowiada na CV, już przestałam się łudzić. Jak się jest ok. 50 i więcej to szans na pracę nie ma, pracodawcy chcą młode d...y z 20-letnim doświadczeniem i 3 językami. A większość ofert w necie jest już dawno zabukowana dla królika i znajomych. A zwolnił mnie facet trochę starszy ode mnie, który dobrze wiedział jak wygląda rynek pracy dla 50 latkow. Że niby kryzys w firmie. A sam się bał o swój stołek. Mam nadzieje że kiedyś i on znajdzie się w takiej samej sytuacji. Tak, jestem podła ze mu tak życzę, ale nie potrafię inaczej. Bo nie musiał tego robić. Pozdrowienia dla wszystkich pracodawców, którzy zrobią wszystko aby nie spaść ze stołka, który zajmują. -
mae50+ dodał/a ten komentarz 27.04.2015,0:25
mój wpis byłby podobny do Marianny. Kto chce przyjąć do pracy kobietę 50+ jak młodzi wyjeżdżają za pracą, bo jej w polce nie ma. Pamiętam czasy gdy miałam 20+ szefowa GŁ. Księgowa zrobiła zebranie i poinformowała , że podwyżek młode pracownice nie dostaną ,bo pani Kazia i Wandzia będą za trzy lata szły na emeryturę i trzeba im podnieść średnią wynagrodzeń. Przecież wy młode kiedyś też będziecie szły. Piękna idea. I co teraz ja mam ? Brak pracy i dochodu i brak nadziei na zdobycie jej. A na dokładkę jestem osobą samotną . -
Bea dodał/a ten komentarz 23.04.2015,20:02
Reni syn na studiach to już może pracować akurat studentów lubią bo niemusza zusu płacić -
Anna 53 dodał/a ten komentarz 22.04.2015,22:41
Dałam sobie spokój i przynajmniej nie mam z tego tytułu rozczarowania .Nie to nie,jestem przy mężu.Bardziej mnie dołowało że może jestem za stara niż to że jestem niepracująca.Dwoje dzieci wychowałam ,pracują ...pomagać nie muszę.Dwadzieścia lat popracowałam ,może jakaś emerytura kiedyś będzie.Bardziej byłam nerwowa w tamtym roku jak mój etat uległ likwidacji,teraz jestem spokojna .Już nawet cieszę się z tej wolności.Jak zachoruję to spokojnie nie myślę o natychmiastowym zwolnieniu lekarskim albo jak powiadomię i co powiedzą ;tak był stres z tym związany.Wiem kobiety że trzeba mieć dobrego męża , który lubi jak żona jest w domu a mój chyba nigdy nie był szczęśliwy jak poszłam do pracy.Z całego serca życzę Wam powodzenia . -
reni dodał/a ten komentarz 22.04.2015,20:42
A ja dalej składam oferty pracy ( od miesiąca) i nawet jednego telefony, czy rozmowy kwalifikacyjnej. Chyba to jakieś fatum bo jak szukałam \\\"dla sprawdzenia swoich szans\\\" to miałam kilka propozycji. Boję się myśleć, co dalej. Mąż ciężko pracuje i zarabia ale mam kredyt hip. i syna na studiach!!!!!!!!!!!!!!.Co dalej poradźcie.Pozdrawiam -
Bea dodał/a ten komentarz 22.04.2015,11:58
W każdym wieku można się przekwalifikować , 50 lat to piękny wiek. Ja mam 60 i chętnie się przekwalifikuje , próbowałam w wieku 55 lat i co z tego ze posiadłam nowa wiedzę skoro pracodawca chce doświadczenia właśnie w tym nowym zawodzie. Ciagle klepią w Ameryce ludzie ciagle się przekwalifikowujących a my nie chcemy. Bzdura chcemy tylko pracodawcy to beton. -
Pogodzona dodał/a ten komentarz 21.04.2015,15:16
Nic, zero zainteresowania w moim mieście pięćdziesięciolatkami.Firmy swojej nie założę ,bo chcę w tym wieku spokojnie spać i nie zostawić moim dzieciom długów w razie choroby i zejścia. Obecnie jestem po dwóch pogrzebach moich koleżanek ,niewiele starszych;to też daje dużo do myślenia .To nie prawda że w każdym wieku można się przekwalifikowywać ,jest taki wiek jak właśnie 50 lat gdzie powinno się zbierać tylko plony,mieć coś na własność i dbać o zdrowie.Jestem zdrowa ,szczupła i podobno nie wyglądam na swój wiek ale te moje koleżanki też naprawdę dobrze wyglądały.Dobry mąż i można żyć. -
Wichrowa dodał/a ten komentarz 20.04.2015,19:10
Tez tak uwazam. Kukiz to ostatnia szansa. -
Danuta 1957 dodał/a ten komentarz 20.04.2015,18:59
Glosujmy na Pawla Kukiza. Pozdrawiam -
Gabriela dodał/a ten komentarz 20.04.2015,9:33
W tym roku skończę 53 lata, miałam normalną pracę do 49 roku życia niestety ktoś kupił firmę i nastąpiła redukcja etatów między innymi poleciałam i ja, 1 rok brakował mi do zasiłku przed emerytalnego,miałabym wtedy i wiek i lata pracy,liczyła mi się szkoła,koleżanki zwolnione miały szczęście w nieszczęsciu bo były troche starsze odemnie i załapały się na taki zasiłek. Kilka miesięcy byłam bez pracy i bez męża bo niestety owdowiałam wiele lat temu,miałam na SZCZESCIE zasiłek dla bezrobotnych. Obecnie od ponad dwoch lat mam pracę, pracuje 6 dni w tygodniu po 12 godz.za 1000zl na umowę zlecenie a co się z taką umową wiąże/ brak urlopu/ i tak do 63 roku zycia bo wtedy dopiero przysługuje mi emerytura, a kiedy jakis odpoczynek od pracy. Nie szukam juz niczego innego bo wiem że to niema sensu,bo już sie dosyc naszukałam pracy. Wspomnę jeszcze o mojej córce która ma 31 lat od kilku lat pracuje w sklepie ZABKA owszem na umowę o pracę na 1/4 etatu za 400 zł miesięcznie brutto z czego ma odprowadzane składki ZUS ale naprawdę pracuje na pełny etat i na czarno,oczywiście pracownicy nie mają rownież urlopu ustawowego i boją sie upominać o swoje prawa i powiedzcie mi jak mają uzbierać te młode dziewczyny na póżniejszą emeryturę. Chory kraj. Proszę o poradę na kogo głosować żeby trochę się polepszyło. -
anna 53 dodał/a ten komentarz 20.04.2015,8:42
Poddałam się i siedzę w domu.Jestem na utrzymaniu męża i zaczyna mi być dobrze , bez stresu.Dbam o dom,na czas obiadki i dorywczo pilnuję wnuki.Pozdrawiam -
Albana dodał/a ten komentarz 18.04.2015,21:14
Zblizaja sie wybory- mozemy sprobowac rozwalic ten system glosujac na pawła Kukiza i jego Jednomandatowe Okregoi Wyborcze. polecam! -
mona dodał/a ten komentarz 17.04.2015,19:09
Witam Drogie Panie.
Jestem młodsza- 36 lat, ale dobrze Was rozumiem.
Będąc na studiach tata stracił pracę, przed 50. Przez 3 lata pracował na czarno i raz mu płacili a raz nie. Sfrustrowana pracą w korporacji założyłam firme. Długo rozkręcałam, ale jakoś poszło. Zatrudniłam tatę, aby pomóc. Nie miał żadnych szans na pracę. Za chwilę mama miała problemy z dociągnięciem do wieku emerytalnego, wiec i ja musiałam zatrudnic, aby wyrobiła lata pracy. Na szczescie jest już na emeryturze. Jest mi smutno, ze żyje w takim kraju, gdzie nie ma perspektyw. Wychowuje sama dziecko, posplacalam długi rodziców. Mam spory kredyt na karku i myśl, że moge liczyć tylko na siebie. Jak mi sie podwinie noga to tylko komornik. Całe życie pomagałam rodzicom, bede musiała dalec pomagać, wychować i utrzymać dziecko, a na koniec (jak dożyje) 800 zl emerytury....
Patrze na znajomych po 40- wszędzie zwalniają z korporacji. Ludzie z małymi dziećmi, bo teraz dziecko przed 40 modne, z kredytem na mieszkanie, które zaraz stracą... Nie wiem jak to dalej będzie wyglądać... Nie widzę szans na poprawę tej sytuacji...
Mimo to ciepło Was pozdrawiam -
mona dodał/a ten komentarz 17.04.2015,19:00
Witam Drogie Panie.
Jestem młodsza- 36 lat, ale dobrze Was rozumiem.
Będąc na studiach tata stracił pracę, przed 50. Przez 3 lata pracował na czarno i raz mu płacili a raz nie. Sfrustrowana pracą w korporacji założyłam firme. Długo rozkręcałam, ale jakoś poszło. Zatrudniłam tatę, aby pomóc. Nie miał żadnych szans na pracę. Za chwilę mama miała problemy z dociągnięciem do wieku emerytalnego, wiec i ja musiałam zatrudnic, aby wyrobiła lata pracy. Na szczescie jest już na emeryturze. Jest mi smutno, ze żyje w takim kraju, gdzie nie ma perspektyw. Wychowuje sama dziecko, posplacalam długi rodziców. Mam spory kredyt na karku i myśl, że moge liczyć tylko na siebie. Jak mi sie podwinie noga to tylko komornik. Całe życie pomagałam rodzicom, bede musiała dalec pomagać, wychować i utrzymać dziecko, a na koniec (jak dożyje) 800 zl emerytury....
Patrze na znajomych po 40- wszędzie zwalniają z korporacji. Ludzie z małymi dziećmi, bo teraz dziecko przed 40 modne, z kredytem na mieszkanie, które zaraz stracą... Nie wiem jak to dalej będzie wyglądać... Nie widzę szans na poprawę tej sytuacji...
Mimo to ciepło Was pozdrawiam -
Ewa dodał/a ten komentarz 31.03.2015,21:41
Widzisz Reni nie warto jednak poswiecać sie dla firmy.Ja też taki bład kiedys popelnilam,sądzilam ze nic nie moze sie takiego wydarzyc ze mam stala prace i na pewno dotrwam do emerytury a jednak stalo sie inaczej a tez mialam oferte na inna prace i zrezygnowalam a firma zrezygnowala ze mnie bo widocznie za bardzo bylam oddana temu co robie i nikt mnie w tym nie zastapi,tez bylam po 40-ce i potem bylo tylko coraz gorzej bo malo ze 50+ to za stara ale i 40+ tez bylam za stara,oczywiscie do ciezkiej pracy w marketach kazdego biorą ale czy my w tym wieku mamy tyle siły aby zza biurka przestawic sie na dzwiganie 20 kg skrzynek.W kraju nie ma dla nas miejsca dlatego zmuszona bylam i zdecydowalam sie na wyjazdy do pracy do opieki nad seniorami,dobrze płacą tyle ze trzeba chciec i polubic tą prace,nie narzekam jest ok.tylko męczą rozląki z domem bo teskni sie ale czy jest inne wyjscie? -
reni dodał/a ten komentarz 30.03.2015,21:50
Witam Was wszystkich,jak czytam te wypowiedzi to chce mi się płakać. Ja mam 48 lat, wykształcenie wyższe, ostatnie stanowisko - kierownik (służba zdrowia, którą nasze Państwo \"sprzedało\") i kilka dni temu dowiedziałam się, że mój dział jest likwidowany i wszyscy do zwolnienia (ja też). Jeszcze kilka miesięcy temu Prezes przeprowadził zemną rozmowę (dowiedział się,że poszukuję pracy) , że nie mogę robić takich rzeczy firmie i chcą ze mną współpracować (Prezes 32 lata).W październiku \"po cichu\" jeździłam na rozmowy kwalifikacyjne i miałam super ofertę pracy. Zrezygnowałam.... ze strachu bo zmiana, dojazdy. Teraz Prezes zrezygnował ze mnie. Nie wiem co będzie dalej. Jestem z Wami i ... boję się. Nie wiem, czy będę miała tyle wytrwałości,co Wy. -
mania dodał/a ten komentarz 26.03.2015,10:17
mialam przykry dzis dzien bylam na rozmowie kwalifikacyjnej i co pracodawca byl na tyle bezczelny ze powiedzial wprost ze jestem za stara mam 57 lat i co dalej ?jestem osoba bezrobotna juz 6 lat czuje sie nikomu nie potrzebna !!!!pytam sie z czego zyc i co dalej z soba zrobic !!!!!!!!!! -
zosia dodał/a ten komentarz 25.03.2015,19:06
Pytam powtórnie z czego mają życ kobiety 50+,które mają 30+ staz pracy i dziś są nikomu nie potrzebne .Jak można było doprowadzić tak ludzi aby musieli zatracac godnośc człowieka .Jak mają pracować ,kiedy nie mają za co i gdzie się leczyć ,kiedy nikt tych ludzi nie chce ,kiedy nie otrzymują renty chociaż są chorzy .Pytam jak długo jeszcze wytrzymamy ,ile jeszcze śmieci tragicznych przybędzie ile bezdomnych za lata pracy nie tak chcieliśmy zyć ,gdzie nasza godnośc. -
Ewa dodał/a ten komentarz 20.03.2015,22:05
Po kursach komputerowych..kochana nie wiele to znaczy teraz.Ja przepracowałam w księgowości wiele lat,znam komputer,programy magazynowe etc a pracy w takim wieku nie da nikt bo 50+ to za duzo teraz pracuje w UK zajmując sie starsza osobą bo jeszcze tylko chyba do takiej pracy przyjmą acha ale trzeba przynajmniej znać troche angielski,taki właśnie nasze rzady los nam zgotowały na stare lata aby tułać się po obcych domach by na życie zarobić,rachunki etc...szukałam w PL długo bardzo pracy ale niestety jest się za starym a za młodym do emerytury moze tylko dołek wykopac i czekać na śmierć... -
bea dodał/a ten komentarz 18.03.2015,19:03
Nigdy nie pracowałaś? -
bożena laska dodał/a ten komentarz 18.03.2015,13:48
Witam. Mam na imię Bożena jestem po 50 szukam pracy,jestem po kursach komputerowych,obsługa magazynu,kasa fiskalna,ale nie mam stażu i o pracy mogę tylko marzyć ipo woli wykańczać się nerwowo.Taką starość nam gotowało Państwo.Żadnej perspektywy.Chodzę po zakładach pytam i słyszę jaki staż lub stopień niepełnosprawności, dla normalnych ludzi niema PRACY!!! -
zosia dodał/a ten komentarz 12.03.2015,19:53
Jak to jest w tym niby wolnym kraju ,że ludzie 50+ wczesniej byli mamieni obietnicami ,ze pobory mają niskie bo takie czasy lata 80 ;90,lata 2000, to niby państwo na dorobku,potem kryzys ,w koncu zwolnienia ,albo zmuszenie do odejścia teraz są bez środków do życia ,wiekszość ludzi z wieloma chorobami .pozbawieni renty i nawet nie wykupuja leków bo nie mają za co ,do pracy nikt ich nie chce bo za starzy ,na rentę za zdrowi ,na emeryture za młodzi .PRACOWALI mysląc ,że będą więcej zarabiać ,że będzie lepiej a dziś są pozbawieni godności po 30 latach pracy są nikim .Zmuszeni są upokarzać sie .W tym chorym kraju alkocholików ,którzy nigdy nie pracowali lepiej się traktuje niż ludzi ,którzy pracowali .Jak można tak pozostawić ludzi bez środków do życia. -
mpbaczew dodał/a ten komentarz 11.03.2015,7:50
Od dwóch lat poszukuję pracy i jedyną którą znalazłam to ochrona, wykonuję ją jak najlepiej potrafię, ale bolą nogi i kręgosłup. Stawki w ochronie wiadomo jakie są i nie jest to umowa o pracę, tylko zlecenie. Mam 57 lat, jestem za stara na pracę, za młoda na emeryturę, co dalej. Ledwie starcza na jedzenie i opłaty. Leków nie wykupuję, bo nie mam na nie. Zastanawiałam się gdzie się zgłosić o pomoc, ale nigdy tego nie robiłam i nie potrafię być roszczeniowa. Jest beznadziejnie, a denerwują mnie jeszcze komentarze, że mniejsze bezrobocie, że wyższa średnia płaca. Przepracowałam 35 lat w biurach i co dalej? Jak przeżyć jeszcze 7 lat do emerytury? Z czego żyć i jak? Jest tragicznie i beznadziejnie. Pomimo swojego wiecznego optymizmu tracę wszelkie nadzieje. -
mpbaczew dodał/a ten komentarz 11.03.2015,7:40
Od dwóch lat poszukuję pracy i jedyną którą znalazłam to ochrona, wykonuję ją jak najlepiej potrafię, ale bolą nogi i kręgosłup. Stawki w ochronie wiadomo jakie są i nie jest to umowa o pracę, tylko zlecenie. Mam 57 lat, jestem za stara na pracę, za młoda na emeryturę, co dalej. Ledwie starcza na jedzenie i opłaty. Leków nie wykupuję, bo nie mam na nie. Zastanawiałam się gdzie się zgłosić o pomoc, ale nigdy tego nie robiłam i nie potrafię być roszczeniowa. Jest beznadziejnie, a denerwują mnie jeszcze komentarze, że mniejsze bezrobocie, że wyższa średnia płaca. Przepracowałam 35 lat w biurach i co dalej? Jak przeżyć jeszcze 7 lat do emerytury? Z czego żyć i jak? Jest tragicznie i beznadziejnie. Pomimo swojego wiecznego optymizmu tracę wszelkie nadzieje. -
Inusia dodał/a ten komentarz 06.03.2015,23:47
To straszne,że ludzie po 50 zostali postawieni w takiej sytuacji. Moja siostra własnie przechodzi cierpienia z tym zwiazane. Nie wiem jak to będzie dalej,chyba Ci mądrzy z sejmu powinni sie tym zająć, bo to jest bardzo palacy problem. -
kobieta 55+ dodał/a ten komentarz 06.03.2015,22:52
Kogo to obchodzi ??? NIKOGO ... i to jest tragiczne -
bea dodał/a ten komentarz 01.03.2015,12:22
Oferty to jeszcze nie praca. -
pani starsza dodał/a ten komentarz 28.02.2015,18:49
hej cześć, spokojnie. Jeśli chcesz szukać w średniaku to wpisz sobie w google WIRTUALNY POŚREDNIAK, fajny artykuł ci na ten temat wyskoczy na stronie GoWork.pl i ogólnie na stronie tej firmy można znaleźć kilkanaście tysięcy ogłoszeń o pracę, polecam, ja mam 56 i znalazłam w jedeń dzień tyle ofert że nie wiem na którą wysyłać cv, pozdrawiam serdecznie i powodzenia -
iza dodał/a ten komentarz 27.02.2015,23:13
mam 54 lata i również od ponad roku nie mam pracy -jak mamy żyć .ta sytuacja jest upokarzająca nie wiem czy za niedługo państwo zezwoli na eutanazje takich jak my.co dalej robić??????? -
Amalia dodał/a ten komentarz 21.02.2015,20:44
Trzymaj sie! :) -
ewa prawie 55 lat dodał/a ten komentarz 21.02.2015,18:17
Odwołałam się i mam czekać,podobno nawet może być rok,zobaczymy,dzięki Amalia,pozdrawiam. -
Amalia dodał/a ten komentarz 16.02.2015,22:03
Pisz,nie rezygnuj,wlcz!!! Jak sie poddasz to na pwno nic nie zmienisz! Wykrzesaj z siebie maximum determinacji i rob wszystko,co ci sie tylko nasunie na mysl! powodzenia! -
ewa prawie 55 lat dodał/a ten komentarz 16.02.2015,16:16
Weszłam tu ,bo myślałam że znajdę tu jakąś ciekawą ofertę pracy ,a tu wszystkie kobiety w podobnym wieku mają podobne problemy do moich,właśnie jestem na etapie napisania odwołania do sądu pracy i ub. sp. zdrowie już nie takie jak by sie chciało,nie mam pracy od 2012 roku z powodu likwidacji stanowiska,przez rok zasiłek dla bezrobotnych a teraz ,ani renty ,ani pracy .Nie wiem co dalej robić pisać to odwołanie czy może nie psuć sobie już więcej nerwów,bo już są na wyczerpaniu:( doradżcie mi proszę,pozdrawiam . -
Danuta dodał/a ten komentarz 15.02.2015,21:48
Będę z Wami dziewczyny.......Pozdrawiam. -
Amalia dodał/a ten komentarz 15.02.2015,17:08
A jaki to ma zwiazek z rozwazaniami nad celowoscia nieglosowania...?? -
bea dodał/a ten komentarz 15.02.2015,9:26
Nie płaczę i nie jestem manipulowana.
Nie zadaję się też z ludźmi, którzy obrażają innych /czytaj Amalia/ -
Amalia dodał/a ten komentarz 14.02.2015,19:24
Przystaje jak najbardziej.Gdyby poszli glosowac nie mieliby drogi. Wniosek jest prosty- mamy skuteczna forme nacisku .I mamy alternatywe- albo jej zaczac uzywac,albo zapi....c jak dotad owczym pedem do urn i utrzymywac ten chory stan rzeczy jaki jest. Wybor nalezy do nas. Jak ruszysz troche mozgownica to moze zdolasz sobie wypobrazic,ze taka wielomilionowa rzesza kobiet 50 + mialaby szanse realnie zaistniec i ma wlasnie ku temu szanse. Chyba ze nadal woli tylko plakac i dawac sie manipulowac...
-
bea dodał/a ten komentarz 14.02.2015,17:52
Mówi ale nie przystahe do tematu -
Amalia dodał/a ten komentarz 14.02.2015,11:15
Bea- a wies Bieczyno mowi ci cos...? ;) -
KASIA 58 dodał/a ten komentarz 13.02.2015,23:43
NIKT NIE ZATRUDNI KOBIETY 58 + BO PAJACE WYMYŚLILI OCHRONĘ 4 LATA PRZED EMERYTURĄ .PRZEZ TEN NAJGŁUPSZY PRZEPIS WZROSŁO DWUKROTNIE BEZROBOCIE LUDZI PO TYM WIEKU. JEDYNYM ROZWIĄZANIEM BYŁOBY MASOWY RUCH KOBIET BEZROBOTNYCH- W MEDIACH ,NA ULICACH ,PRZED SEJMEM I BÓG WIE GDZIE JESZCZE TYLKO KTO I JAK TO ZORGANIZUJE !!! -
bea dodał/a ten komentarz 12.02.2015,20:34
Nic -
Amalia dodał/a ten komentarz 12.02.2015,19:41
Pomysl...
-
bea dodał/a ten komentarz 12.02.2015,19:18
I co się stanie jak olejemy? -
Amalia dodał/a ten komentarz 12.02.2015,17:23
Jak to co- wybory za pasem przeciez- zbuntowac sie i ta kilkumilionowa sila olac wybory ... -
halina dodał/a ten komentarz 12.02.2015,9:52
Cześć,
kobiet w wieku 45 -65 jest z całą pewnością kilka milionów, więc to ogromna siła.
Do tego dodać nasz potencjał intelektualny, a doświadczenie zastąpić innowacyjnością i mamy.
Jak ja zaczynam robić coś nowego to zawsze pytam czy jest jakaś górna granica wiekowa, nie interesuje mnie to czy wypada czy nie - odstawiam doświadczenie życiowe, które często ogranicza. Działając tak będziemy grupą z którą się będą liczyć i nikt już nie napiszę, że "60 letnia staruszka została potrącona na pasach".
pozdrawiam wszystkich
halina -
bea dodał/a ten komentarz 11.02.2015,22:15
Co? -
ULA dodała ten komentarz 12,11,2014,20:06 dodał/a ten komentarz 11.02.2015,19:03
Ula Kobiety bardzo pięknie wszyskto opisujecie , ale musimy coś zrobić żeby nas ktoś usłyszał . -
bea dodał/a ten komentarz 30.01.2015,18:30
Moze zmien myslenie -to mi sie nalezy i bede egzekwowac. Robie to dla siebie. Robie co mogę . Nie koncentruj sie na odmowach bo to zabiera energie. -
Albana dodał/a ten komentarz 30.01.2015,17:29
No niestety- nikt za ciebie walczyl nie bedzie... a na samo biadolenie szkoda tracic energii... -
Danuta 1957 dodał/a ten komentarz 30.01.2015,9:54
bea Wiem że powinnam walczyć To samo mi powiedziały moje dzieci,ale ja już naprawdę nie mam siły i zdrowia. Nerwy nie przespane noce. I tak jestem na lekach uspakajających. -
bea dodał/a ten komentarz 29.01.2015,14:03
Danuta, nikt z rządu nic nie przeczyta. Trzeba się odwoływać do skutku.
Mój kolega po udarze i operacji mózgu był niezdolny do pracy, potem ZUS go uzdrowił ale walczył i teraz ma znów decyzję o niezdolności i walczy i rentę. -
Albana dodał/a ten komentarz 28.01.2015,19:47
Od orzeczenia orzecznika zus mozna sie odwolac a jesli odwolanie zostanie odrzucone- wystapic do sadu. coraz wiecej ludzi wygrywa z zusem. -
Danuta 1957 dodał/a ten komentarz 28.01.2015,14:24
Fajnie napisała Zosia...ale co to da te nasze pisanie. Owszem ludzie czytają te komentarze,bo ja też tak tu trafiłam. Może w końcu ktoś z rządu to przeczyta i się zastanowi..np Pani Kopacz. Ale mam marzenie .... -
Danuta 1957 dodał/a ten komentarz 28.01.2015,14:16
odp dla gościa-próbowałam wszystkiego,,,i ZUS odrzuca wszystkie moje wysiłki. Będąc na zwolnieniu lekarskim miałam przyznane świadczenie rehabilitacyjne tylko na 2-mce,po tym okresie wystąpiłam o przedłużenie mi tych świadczeń,odwołałam się i też orzecznicy-a była ich cała trójka,,jeden mnie badał ,dwoje ziewało..na wyniki nawet nie raczyli popatrzeć.Rezonans magnetyczny - wynik jest na płytce-nie umieli chyba sobie z tym poradzić. Jestem zapisana na operację kręgosłupa lędźwiowego do Kliniki w Zakopanem. Na wszystko mam dokumenty i zaświadczenia od lekarza który przez cały czas mnie prowadził. Zwolnienia nie były naciągane ani przekupywane. Każde zwolnienie było uzasadnione. Nabiegałam się do tego ZUS-u. I lekarze Orzecznicy z ZUS-u uznali że jetem zdrowa...cóż mam pecha. Pozdrawiam Poczytałam sobie o tych rentach szkoleniowych,ale to też tylko dla szczęśliwców...ja już się wyrejestrowałam z U.P. Też mój błąd,ale skąd człowiek ma wszystko wiedzieć. Nikt go wcześniej nie poinformuje. -
Danuta 1957 dodał/a ten komentarz 28.01.2015,13:13
odp dla gościa-próbowałam wszystkiego,,,i ZUS odrzuca wszystkie moje wysiłki. Będąc na zwolnieniu lekarskim miałam przyznane świadczenie rehabilitacyjne tylko na 2-mce,po tym okresie wystąpiłam o przedłużenie mi tych świadczeń,odwołałam się i też orzecznicy-a była ich cała trójka,,jeden mnie badał ,dwoje ziewało..na wyniki nawet nie raczyli popatrzeć.Rezonans magnetyczny - wynik jest na płytce-nie umieli chyba sobie z tym poradzić. Jestem zapisana na operację kręgosłupa lędźwiowego do Kliniki w Zakopanem. Na wszystko mam dokumenty i zaświadczenia od lekarza który przez cały czas mnie prowadził. Zwolnienia nie były naciągane ani przekupywane. Każde zwolnienie było uzasadnione. Nabiegałam się do tego ZUS-u. I lekarze Orzecznicy z ZUS-u uznali że jetem zdrowa...cóż mam pecha. Pozdrawiam -
Ewa dodał/a ten komentarz 27.01.2015,21:08
Do Pani Jolanty,proszę podać jakiś namiar np.adres email to napiszę na temat więcej.pozdrawiam Ewa -
zosia dodał/a ten komentarz 27.01.2015,19:04
Ludzie ,kiedy ci w rzadzie przestaną mówić bzdury ,że pracodawcy będą zatrudniać ludzi 50+,kolejne lata mijają a my 50+zostaliśmy bez środków do życia po 30 latach pracy z doświadczeniem i nikt nas niechce ,wciąż nasz mamią głupimy obietnicami,stażami po których i tak nikt nas nie chce ,nawet za najniższą płacę ,przecież wiekszość z nas to ludzi zchorowani ,którzy kosztem własnego zdrowia poświęcali się pracy ,a dziś nie mają nawet na leki i lekarzy ,dziś są dla wszystkich kulą u nogi ,dla pracodaców za starzy.dla rządu za młodzi,dla lekarzy za chorzy .dla orzeczników ZUZ za zdrowi .Mam propozycje zrubcie eutanazję tym ludziom 50+będziecie mieli wszyscy problem z głowy . Jak długo jeszcze będzie zabierać nam naszą godnośc. -
Jolanta dodał/a ten komentarz 27.01.2015,14:55
Pani Ewo,ja również szukam jakieś pracy od dłuższego czasu,tzn.odkąd moja firma ogłosiła upadłość.A może mi pani powiedzieć co to za praca w tej Anglii i tak wogle bardziej ogólnie,posiadam prawo jazdy,tylko z ang. słabiej.Pozdrawiam. -
gość dodał/a ten komentarz 22.01.2015,10:04
Odnoszę się do problemu pani Danuty .Szkoda że pani nie zasięgnęła języka wcześniej w internecie.A mianowicie mogła się pani najpierw ubiegać o świadczenie rehabilitacyjne. Ale jeżeli to jest świeża sprawa to proponuję pani wejść na stronę ZUS i poczytać o rentach szkoleniowych i zgłosić się do lekarza który nie dał pani zdolności do pracy. -
Ewa dodał/a ten komentarz 21.01.2015,20:54
nie wierzę w to ze cos się zmieni na lepsze,siedzę juz drugi rok bez pracy na każde wysłane CV cisza ale z zagranicy zapraszają na interview tyle że boje sie bo słaby moj ang.Chetnie bym wyjechala do UK moze są chetne Panie odważne i mają prawo jazdy a mam propozycję i łatwiej o pracę. -
Danuta 1957 dodał/a ten komentarz 21.01.2015,13:03
bea dzięki ci za rade , ale nie mam już na to wszystko siły Może jak się zmieni coś w tym rządzie....to wszystkie wygramy...pozdrawiam -
bea dodał/a ten komentarz 10.01.2015,19:32
Oj kobieto po co sie wyrejestrowałaś.
Inna sprawa ze trzeba spełnic mnostwo innych warunkow ze dostac przedemerytalne.Moze uderz jeszcze raz do Zus z zaswiadczeniem od lekarza ktory ci nie pozwolił pracowac, trzeba sie odwolywac. Rozumiem ze zwolnili cie z powodu tej choroby. -
Danuta 1957 dodał/a ten komentarz 10.01.2015,18:37
Mam 58 lat. Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia Art 53& 1 pkt 1 ppkt b K.P Czyli przekroczenie 182 dni chorobowego. Mam chory kręgosłup-wielopoziomowa dyskopatia. Lekarz nie pozwala mi wracać do pracy-skierował mnie na rentę- nie dostałam A lekarz orzecznik ZUS Taki mądry orzekł że mogę pracować. Po zwolnieniu mnie z pracy . Wykorzystałam rok zasiłku z U.P. Potem się wyrejestrowałam,ponieważ ubezpieczył mnie mąż-jest już na emeryturze. W internecie wyczytałam że mogę się ubiegać o świadczenie przedemerytalne dla bezrobotnych---tu może komuś się ta informacja przyda ,,kobitki,,Zbierałam wszystkie dokumenty miedzy innymi że pobierałam zasiłek przez rok w U.P że nie odmówiłam żadnej mi powierzonej pracy-wszystko było zgodne z prawem. Moja radość spełzła gdy poszłam do ZUZ-u i okazało się...że nie potrzebnie się wyrejestrowałam z U.P. A drugie że nie spełniam wymogów,ponieważ zostałam zwolniona z pracy na stan zdrowia-i żadne świadczenie przedemerytalne mi się nie należy. ....Był ze mną mąż,gdy to usłyszał wpadł w furię..bardziej niż Ja. Dobrze się stało że nas nie zamknęli ..ale może by było lepiej..może coś bym wskurała dla siebie i dla innych? Bo jestem w tej chwili bez pracy bez żadnego zasiłku Na utrzymaniu męża który też jest chory Nie mamy na leki . Na nic Podaje swojego maila Może ktoś znajdzie jakieś rozwiązanie...bo ja nie mam czy tylko sznurek na szyje...daanuutaa@wp.plpozdrawiam wszystkie Panie i nie tylko, bo może są też Panowie -
halina dodał/a ten komentarz 07.01.2015,22:07
Tak zajmujemy się tym, jeśli masz jakieś potrzeby proszę o kontakt
665 007 479.
Moje biuro ma siedzibę w Toruniu. Nawet jeśli będziesz robiła transakcje w innym zupełnie rejonie, to może coś doradzimy.
pozdrawiam
halina -
amalia dodał/a ten komentarz 07.01.2015,13:01
Halina- a czy twoje biuro zajmuj sie tez zamianami mieszkan? to cos,czego bardzo mi osobiscie brakuje na rynku nieruchomosciami... -
halina dodał/a ten komentarz 06.01.2015,15:34
Ja kończę w styczniu 58 lat, ale nie boje się wyzwań. W lipcu otworzyłam firmę obrotu nieruchomości, już zaczyna coś się dziać. Zaczynamy też oferować klientom kupującym nieruchomości z rynku wtórnego możliwość przeprowadzania remontów i adaptacji. Jeśli jest się dobrym w tym co się robi to nawet w tym wieku można zaczynać.
Spójrzmy na sprawę tak - nasze młodsze koleżanki będą musiały jeszcze 10 lat, a może i więcej pracować, a więc wszystkie informacje, że senior to osoba po 50 są już nieaktualne.
pozdrawiam wszystkich -
Firma Haes dodał/a ten komentarz 05.01.2015,1:13
Adres email.
gmhvertrieb@googlemail.com
Prosze napisac email. -
kasia dodał/a ten komentarz 04.01.2015,2:25
Boże jak można organizować biznes wirtualnie i to z opóźnionym odzewem !!!! nie widzę tego ,ja jestem plastykiem 58 lat projektowałam kuchnie łazienki wnętrza nie miałam działalności zawsze u kogoś .... i zostałam na lodzie nie mam za co żyć oszczędności się kończą nie wierzę że coś się zmieni ,,,,we Wrocławiu jest fatalnie z pracą dla takich jak ja bo to tak jakbym nie miała studiów i była bez wykształcenia ...można tylko się powiesić -
Marzena dodał/a ten komentarz 01.01.2015,16:37
Jeśli c hodzi o pracę jako przedstawiciel handlowy, to jest to sprzedaż reklamy w internecie.Praca polega na przedstawieniu oferty klientowi biznesowemu, zawarcie umowy na reklamę w internecie i to wszystko tak mówiąc ogólnie.Chciałabym stworzyć taką grupę nawet kilkunastu osób, które po przeszkoleniu mogłyby sobie w tej pracy poradzić.Co Ty na to ?Zapraszam do kontaktu. -
bea dodał/a ten komentarz 30.12.2014,17:45
A jaka branza? -
Marzena dodał/a ten komentarz 29.12.2014,20:06
Chodzi o to, że wiele kobiet w naszym wieku przestało już w ogóle szukać pracy, bo uważają, że i tak nie mają szans. Dlatego myślę, że wspólnie dałoby się temu jakoś zaradzić- poszukać możliwości i razem spróbować coś rozkręcić. To jesśi chodzi o klub. Natomiast ja osobiście szukam ludzi do pracy, jako przedstawicieli handlowych i nie ma dla mnie znaczenia wiek.Pozdrawiam -
bea dodał/a ten komentarz 29.12.2014,19:57
Nie bardzo wiem o co ci chodzi. -
Marzena dodał/a ten komentarz 29.12.2014,19:49
Praca to jedno a klub to inna sprawa, ale się nawzajem nie wykluczają.Myślę, że kazda z Was ma pomysły, talenty i doświadczenie, które można by wykorzystać.
Przy realizacji każdego przedsięwzięcia potrzebne jest wsparcie finansowe, psychiczne .Może wspólnie znajdziemy rozwiązania dla wielu z nas. -
bea dodał/a ten komentarz 29.12.2014,13:54
A co sie bedzie dziali w tym klubie? Jaki charakter pracy? -
Marzena dodał/a ten komentarz 28.12.2014,16:00
Mnie obchodzi, bo też jestem 50+ i szukam takich jak Wy.Mieszkam od niedawna w Krakowie i chcę otworzyć klub 50+.Szukam tez kobiet , które żadnej pracy się nie boją. .Zapraszam do kontaktu (marzenap57@gmail.com, tel. 515 33 56 78) -
bea dodał/a ten komentarz 20.12.2014,20:33
I nie mozna miec najnizszej sredniej krajowej.
Jesr albo srednia krajowa albo najnizsza. -
bea dodał/a ten komentarz 20.12.2014,20:31
Masz 30 letni staz i 13 lat do emerytury?
A studia zawsze byly potrzebne i nie tylko po to zeby miec lepszą pensję. -
Katarzyna dodał/a ten komentarz 19.12.2014,20:59
Cóż z tego, że mam pracę, 30 letni staż pracy i zarobki które niedługo przewyższy najniższa średnia krajowa. Nie mam wyższego wykształcenia bo kiedyś nie było potrzebne, w pracy traktują cię jak zło konieczne bo przecież ,, jak ci się nie podoba to za bramą czeka 15 osób na twoje miejsce\" premię i podwyżki dostają ci WYRÓŻNIAJĄCY się! A tu trzeba podkulić ogon i przetrwać jeszcze jakoś te 13 lat na żebraczej pensji a później emeryturze -jak się dożyje? -
kamilka dodał/a ten komentarz 15.12.2014,12:48
To prawda...ale dobrze ze choc mozna sie wyzalic-zawsze lzej ze czlowiek nie jest sam w takiej sytuacji. moze ktos to przeczyta i jakos wykorzysta...? jest nas duzo,jestesmy sporym elektoratem wyborczym - mozemy sie zbuntowac jak przyjdzie co do czego i np olac wszelkie wybory pod chaslem,ze rzad olkewa nasa... -
Małgorzata dodał/a ten komentarz 14.12.2014,3:12
Na waszym forum można tylko się wyżalić, a pracy dla kobiet 50+ nadal nie ma.Mimo wykształcenia, doświadczenia brak zainteresowania ze strony pracodawców. Mit PRL-u nadal funkcjonuje. Najłatwiej pozbyć się pracowników w wieku przed ochroną.
Pozdrawiam
-
Barbara dodał/a ten komentarz 11.12.2014,19:10
Trafiłam tutaj przypadkiem i utknęłam na dłuższe czytanie.
Rocznik 1961, czyli pasuję jak ulał.
Praca etatowa? Hm...już dawno przestałam o niej myśleć.
I nie przejdę w tym momencie do wklejania linków, naciągania kogokolwiek, ściemniania itp. Wydaje mi się, że z moralnością i uczciwością nie mam problemu.
Z etatem rozstałam się mając 35 lat + 2,5 roku macierzyńskiego z wychowawczym.
Potem już tylko to co sama potrafiłam wymyślić, wykonać i sprzedać.
Zajęłam się wyrobami hand made, na początku moje hands słabo pracowały, ale z czasem było coraz lepiej. Nawet nie wiedziałam, że tyle mogę!!!
Czy z tego można żyć?
Tak, skoro żyję...
Czy można sprzedać?
Tak, jeśli robi się coś ładnego.
Po drodze byłam też zarejestrowana w UP i na to moje rękodzieło dostałam dotację, nie było trudno, zwyczajnie, 2-tygodniowy kurs, biznesplan i dali. Ile to już lat, 7-8?
Znajomości nie miałam, ja nie mam żadnych znajomości.
Jak łatwo policzyć działam kilkanaście lat i na początku sprzedawałam wśród znajomych, w sklepach na zasadzie wolnego skupu, potem pojawił się internet, a w końcu mikro firma.
Drogie Panie!
Błagam Was nie piszcie o myślach samobójczych. Już wiecie, że nikt Wam pracy nie da. Kto ma dać? Państwo? Ktoś ma założyć firmę, żeby dać pracę? Chyba w większości miałyście etaty i w tym problem. No niestety, jeśli nie jest się kimś poszukiwanym na rynku pracy, to etat na nie czeka.
Ja przestawiłam swoje myślenie dużo wcześniej i wyszło mi to na zdrowie, tak uważam. Pracowałam na etacie od 19 roku życia, studiowałam zaocznie, potem rodzina, a po ostatnim dziecku już nie wróciłam na rynek pracy etatowej. Szczególnie, że przez wiele lat zajmowałam się też rodzicami, już odeszli, niestety.
Wiem, że teraz powinnam napisać co robię, dokładnie, gdzie sprzedaję, ile i za ile.
Tego zrobić nie mogę, długą drogę przeszłam, wiele pomysłów mi skradziono, dosłownie. Nigdy się nie załamałam, nie poddałam. Ja tak mam, trudności podnoszą mi poziom adrenaliny i wtedy mój mózg działa jak wydajny procesor :-)
Jeśli któraś z Was coś robić umie to może jest to właśnie ten moment? Ktoś umie haftować, ktoś inny piec, czy układać suche bukiety. Ja niczego nie podpowiadam, to pierwsze lepsze kierunki. Chodzi o to, żeby spróbować. Do 3000zł można zarobić bez podatku i firmy, tak na początek.
Pozdrawiam!
-
Barbara dodał/a ten komentarz 11.12.2014,18:50
Trafiłam tutaj przypadkiem i utknęłam na dłuższe czytanie.
Rocznik 1961, czyli pasuję jak ulał.
Praca etatowa? Hm...już dawno przestałam o niej myśleć.
I nie przejdę w tym momencie do wklejania linków, naciągania kogokolwiek, ściemniania itp. Wydaje mi się, że z moralnością i uczciwością nie mam problemu.
Z etatem rozstałam się mając 35 lat + 2,5 roku macierzyńskiego z wychowawczym.
Potem już tylko to co sama potrafiłam wymyślić, wykonać i sprzedać.
Zajęłam się wyrobami hand made, na początku moje hands słabo pracowały, ale z czasem było coraz lepiej. Nawet nie wiedziałam, że tyle mogę!!!
Czy z tego można żyć?
Tak, skoro żyję...
Czy można sprzedać?
Tak, jeśli robi się coś ładnego.
Po drodze byłam też zarejestrowana w UP i na to moje rękodzieło dostałam dotację, nie było trudno, zwyczajnie, 2-tygodniowy kurs, biznesplan i dali. Ile to już lat, 7-8?
Znajomości nie miałam, ja nie mam żadnych znajomości.
Jak łatwo policzyć działam kilkanaście lat i na początku sprzedawałam wśród znajomych, w sklepach na zasadzie wolnego skupu, potem pojawił się internet, a w końcu mikro firma.
Drogie Panie!
Błagam Was nie piszcie o myślach samobójczych. Już wiecie, że nikt Wam pracy nie da. Kto ma dać? Państwo? Ktoś ma założyć firmę, żeby dać pracę? Chyba w większości miałyście etaty i w tym problem. No niestety, jeśli nie jest się kimś poszukiwanym na rynku pracy, to etat na nie czeka.
Ja przestawiłam swoje myślenie dużo wcześniej i wyszło mi to na zdrowie, tak uważam. Pracowałam na etacie od 19 roku życia, studiowałam zaocznie, potem rodzina, a po ostatnim dziecku już nie wróciłam na rynek pracy etatowej. Szczególnie, że przez wiele lat zajmowałam się też rodzicami, już odeszli, niestety.
Wiem, że teraz powinnam napisać co robię, dokładnie, gdzie sprzedaję, ile i za ile.
Tego zrobić nie mogę, długą drogę przeszłam, wiele pomysłów mi skradziono, dosłownie. Nigdy się nie załamałam, nie poddałam. Ja tak mam, trudności podnoszą mi poziom adrenaliny i wtedy mój mózg działa jak wydajny procesor :-)
Jeśli któraś z Was coś robić umie to może jest to właśnie ten moment? Ktoś umie haftować, ktoś inny piec, czy układać suche bukiety. Ja niczego nie podpowiadam, to pierwsze lepsze kierunki. Chodzi o to, żeby spróbować. Do 3000zł można zarobić bez podatku i firmy, tak na początek.
Pozdrawiam!
-
Ajra dodał/a ten komentarz 11.12.2014,16:24
Mam podobne odczucia.Mam 53 lata całe życie pracowałam, ostatnio przez 22 lata u jednego pracodawcy niestety przegrany przetarg i krach!!! Szukam ,ale po mimo mojego doświadczenia ze względu na wiek przegrywam w rozmowach kwalifikacyjnych z młodymi.jestem dyspozycyjna o miłej aparycji, a mimo tego jestem przegrana.Myślę ,że Program 50-plus działa tylko na papirku w Urzędach Pracy - nieraz myślę w jakim ja kraju żyję!!! -
Alicja dodał/a ten komentarz 05.12.2014,9:32
Mam 54 lata i również nie mam pracy, każdy pyta o wiek kiedy mówię ile mam lat nie ma dla mnie pracy -
bea dodał/a ten komentarz 03.12.2014,17:01
Izka to jest niezgodne z prawem ,trzeba do sadu pracy. -
Jadwiga dodał/a ten komentarz 03.12.2014,11:24
czytam wpisy i rece opadaja , nie wiem usiasc i plakac ? -
izka dodał/a ten komentarz 02.12.2014,21:55
praca tylko po znajomosci w naszym kraju.mozesz nic nie umiec wazne kogo znasz,drugie facet zawsze znajdzie a kobieta to zero.tak zostalam potraktowana w swoim zakladzie pracy po prawie 30 latach pracy,mam 46 lat wlasnie mnie zwolnili likwidacja stanowiska.a to ciekawe bo odrabiam3 miesiace i po miesiacu juz jest pewien pan w moje miejce.a ja co pies?bez uczuc rodziny i człowieczenstwa?bezdusznosc ludzi na stanowiskach powala. -
ira dodał/a ten komentarz 30.11.2014,3:36
Sami chcielismy kapitalizmu, to teraz musimy cierpiec. 50 plus, do niczego -
bea dodał/a ten komentarz 29.11.2014,11:33
Jak daleko od Warszaw? -
EWA 2 :) dodał/a ten komentarz 29.11.2014,9:56
W TYM KRAJU NIKT O NAS NIE ZADBA !!!;);)
MUSIMY SAME COŚ WYMYŚLEĆ ŻEBY NIE WYJEŻDŻAĆ , KOBIETKI MYŚLIMY !!!!! NOOOOOOOOOOO!!!!!!!! CZEKAM !!!!!!!!!!!!!!!! WIELKA CHAŁUPA !!!!!!!!!!RUSZAJCIE GŁOWAMI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ewa57@vp.pl -
EWA 2 :) dodał/a ten komentarz 29.11.2014,9:53
WITAJCIE !!!! A JA MYŚLAŁAM, ŻE JESTEM SAMA NA TYM ŚWIECIE :):)
HAHA CIESZE SIĘ , ŻE JESTEŚCIE:):)
PRZEZYŁAM PRACĘ W NIEMCZECH, SZWAJCARII I ANGLII PRZY OPIECE NAD STARSZYMI I DZIEĆMI , WIEM CO TO ZA NIEWOLNICZA PRACA . TERAZ CHCĘ BYĆ TU I JUŻ NIE CHCĘ WYJEŻDŹAĆ!!!! ZNAJOME MÓWIĄ ; TOBIE TO DOBRZE BO ZNASZ JĘZYKI A !!! PARANOJA !!. CHCĘ ZOSTAĆ W KRAJU I MAM TAKIE SAME PROBLEMY JAK WY ....NIE DAM SIĘ !!!!! KTO ZE MNĄ ????? MAM DO DYSPOZYCJI 400 M DOM ZA WARSZAWĄ , JAKIEŚ POMYSŁY ????
POZDRAWIAM
NIE OBCHODZI MNIE ANI KOPACZ ANI TUSK ANI KACZYŃSKI
ONI MARTWIĄ SIĘ TYLKO O WŁASNĄ KIESZEŃ I O SIEBIE WIĘC JA TEŻ
-
Ewa dodał/a ten komentarz 17.11.2014,18:38
Ja też mam swój życiowy bagaż,pracowałam w księgowosci w panstwowej firmie potem redukcje,potem miałam swoją działalnosc-kiosk ale strata zmusiła do likwidacji kiosku,nastepnie kursy róznego typu nawet opiekun seniora i pracowałam w Anglii opiekujac się staruszką(Alzhaimer,demencja)ile sie dało wytrzymac tyle byłam ale psychicznie po dwoch latach wrocilam do domu,teraz szukam od ponad roku pracy np.opieka nad dzieckiem ale po kilku nawet interviev przez skype czy tez tel. jakos potem cisza?czyzby wiek?Pracowałam nawet dorywczo w magazynie praca lekka ale krotka byli tez tam młodzi ludzie ale pozal się boże jak pracowali ile bałaganu robili ale cóz zato byli młodzi.Pracowałam w markecie od dzwigania cieżkich skrzyn z wędlinami,mięsem etc.dorobiłam się zapalenia ciesni w nadgarstkach nie mówiąc juz o kregosłupie ale tu młodzi tez wysiadali.W firmie kosmetycznej dorywczo na czarno tez pracowałam ale teraz juz nie potrzebuja bo zastój.Mam 53 lata i codziennie wertuje ogłoszenia wysyłam CV i nic...co dalej robić?Mój mąż na szczęscie jest juz na emeryturze w wieku 60 lat bo miał uprawnienia z farmacji no i oczywiscie jestem na " garnuszku "meża.Czesto mam stany frustracji bo nie wiem co ze sobą zrobić.Jezyk ang znam słabo i nie jest łątwo teraz uczyc się.Chciałabym tez wyjechac i pracowac jako opieku nawet ale juz nie 24/7 tylko na godziny wtedy czlowiek tak się nie wyeksploatuje.Ale żeby to osiągnąc trzeba dobrze jezyk opanowac.Boje się i frustruje mnie to bo idzie mi to cieżko. -
ULA dodała ten komentarz 12,11,2014,20:06 dodał/a ten komentarz 12.11.2014,19:59
Popieram wypowiedz Ewy . Ponieważ zbliżają się wybory i wszystkie które jesteśmy tak zdesperowane musimy zawalczyć o swoje. Moja historia jest podobna do wielu osób.Mam 55 lat i przepracowanie 35 lat w różnych zakładach i na różnych stanowiskach i niedostaję żadnego grosza. Zostałam zwolniona w 2010 roku związku z redukcją etatu przeszłam na bezrobocie i po pół roku złożyłam do ZUS o przedemerytalne , oczywiście dostałam odmowę . Odwołałam się do Sądu też porażka bo brakło mi 6 dni . Zostałam bez niczego , ale mimo to nie poddawałam się , więc ukończyłam kurs handlowca i nic następnie opiekunka osób starszych i dzieci i nic. Dotrwałam do 2014 i Urząd pracy dał mi staż na pół roku do ZUS gdzie mając 55 lat miałam cichą nadzieje że mnie przyjmą bo Pani kierownik wspomniała mi że jestem pod ochroną. Zakończyłam ten staż z bardzo dobrą opinią i tylko tyle następny stres i dochodzenie do siebie. A teraz dostałam skierowanie na staż do starostwa, ale pierwsze wrażenie było negatywne. I dalej jestem w kropce. -
Ewa dodał/a ten komentarz 10.11.2014,14:50
Zbliżają się wybory. Myślę, że to jest dobry czas na to, żeby uzyskać obietnicę na piśmie - bo podejrzewam, że obietnic będzie teraz wiele. Jest nas dużo, kobiet po 50. Myślę, że jest to niezła siła w narodzie :) Chcą mieć wyborców ? Niech pomyślą o tym, jak nam pomóc i złożą odpowiednią ustawę. Pewnie pomarzyłam sobie na chwilę :D Ale może ktoś jeszcze tak myśli ? Szanowna Redakcjo ? Co Ty na to ? -
Halszka dodał/a ten komentarz 09.11.2014,20:27
Nie traćmy czasu na szukanie pracy, bo i tak jej nie znajdziemy (młodzi, zdrowi i dobrze wykształceni jej nie mają - wyjeżdżają - bo nie mają, gdzie pracować wszystkie duże zakłady polikwidowane/mamy tylko kupuj i sprzedawaj, a gdzie produkuj pytam? ). Ostatnio pracodawca na rozmowie powiedział mi, że się boi mnie zatrudnić (prawdę mówiąc na jego miejscu też bym się bała) - mam przecież 58 lat. Nie czarujmy się i nie opowiadajmy sobie bajek - kobieta w tym wieku powinna mieć szansę na godziwy odpoczynek: to ona pracowała zawodowo, wychowywała dzieci, robiła zakupy i prowadziła dom. Czuję się wypalona, a 3,5 roku oczekiwania na emeryturę mnie dobija - to upokarzające. Wstyd mi, że żyję w tym kraju/ wstyd mi, że mając 25 lat nie wyjechałam z niego tak jak inni. Moje przesłanie dla młodych którzy się jeszcze zastanawiają: WYJEŻDŻAJCIE, bo Wasza przyszłość w tym kraju będzie jeszcze gorsza niż nasza. Dlaczego jesteś biedny? boś - głupi / a dlaczego jesteś głupi, boś biedny. Tak moi kochani: tylko kombinatorzy i złodzieje w tym kraju mają się dobrze i opowiadają nam historie rodem z Nibylandii - organizują dla nas szkolenia i nabijają sobie kabzy dudkami, a nas mają głęboko w d.... -
zosia dodał/a ten komentarz 09.11.2014,17:54
Pytam Panią Kopacz co z kobietami 50+,bezrobotne ,które i tak są w trudnym położeniu ,które nie mają zdrowia nie mają na leki ,nie mają na jedzenie żyją w depresji,przeciez większość z nich żyjąc tak straci życie,a reszta z tego stresu nabawi sią choroby nowotworowej ,to my zwykli ludzie płaciliśmy podatki na lepsze jutro a za nasze podatki ci na górze robią sobie balangi.Dośc tego,zbierzmy się wszyscy 50+i do sejmu walczmy o swoje. -
Halszka dodał/a ten komentarz 08.11.2014,21:49
Może tak Redakcja kobieta50plus.pl wydrukuje nasze wypowiedzi i wyśle je do P. Kopacz niech przeczyta i zastanowi się, co ten kraj z nami zrobił, do czego doprowadziła nieudolna polityka tych pseudo posłów zabawiających się za nasze pieniądze. Doprowadzili nas do nędzy. Krew mnie zalewa jak w TV pokazują kobiety 50+ szczęśliwe i otwierające własne biznesy - to propaganda i obłuda. Skrzyknijmy się i spotkajmy się pod sejmem - niech z nami coś zrobią albo my zrobimy porządek z nimi. -
bea dodał/a ten komentarz 07.11.2014,16:17
Umiwa o dzie£o , a jakiez to dzieło tworzy się w Biedronce . To sie do sadu nadaje. -
Ewa dodał/a ten komentarz 07.11.2014,12:53
Może stwórzmy jakiś portal poszukiwanych zawodów albo nisz na rynku, żeby otworzyć własną działalność i mieć pracę ? Ja obecnie pracuję w Żabce - myślę, że każdego przyjmą bo wciąż szukają. Ale praca mnie wykańcza fizycznie (noszenie skrzynek z piwem, rozpakowywanie towaru trzy razy w miesiącu samemu, bo to jest praca w pojedynkę zawsze) Poza tym najniższa krajowa na umowę o dzieło. Szukam wciąż czegoś żeby założyć własną działalność ale ani nie mam kasy na franczyzę ( może Państwo by pomogło np ? Franczyza dla osób 50 plus bez kaucji ? Są do wzięcia apteki, kioski, Żabki. Do wyboru do koloru, Tylko skąd na to wziąć ? ) Taki mam pomysł, jakaś ustawa pomocy dla nas. Do kogo z tym pójść ? -
co robic...? dodał/a ten komentarz 07.11.2014,8:35
Mam podobnie beznadziejna sytuacje...Mam 58 lat,,za dwa lata osiagne wiek emerytalny,ale nie dostane emerytury, bo nie mam lat pracy -swojego czasu rzuciłam wszystko,zeby opiekowac sie niepełnosprawnym synem...Z mezem -alkoholikiem rozwiodłam sie 15 lat temu i jedno co mam to 600 zł alimentow od niego. W zasadzie nie mam zadnego zawodu,bo mjestem po LO-ale pracy nie ma i dla tych wyksztalconych i z doswiadczeniem zawodowym...Zyje z dnia na dzien wlasciwie na lasce najblizszych i nie mam pojecia co bedzie dalej... -
rencistka dodał/a ten komentarz 07.11.2014,0:35
Witam .
Myślę że ja też jestem w beznadziejnej sytuacji. Na raźie mąż mnie utrzymuje bo moja renta to ta najniższa z najniższych niecałe 500 zł ,myślicie że chociaż tyle mam.Od 25 lat mam rentę na kręgosłup nigdy nie będę mieć emerytury a do renty najniższej dopłaca mi ZUS.Do najniższej dopłaca ZUS bo tak jest niska że nie mogę dogonić najniższą.Mąż jak jest wszystko dobrze to nie pozwala myśleć o dorobieniu ,o pracy a jak jest źle to wyzywa mnie i wygania pod "latarnie" idź sobie zarób itp.znoszę to upokorzenie bo gdzie pójdę bez lat pracy, sfrustowana, obolała,.Mam 59 lat ten choror trwa ponad 10 lat.Próbowałam odejść mówiłam sobie dasz radę.Ale rzeczywistość jest okrutna,chyba mnie przejrzał mieszkanie zapisał na siebie ,poszedł do lekarz zachorował na różne choroby jak to zrobił nie wiem(symulacja,udawanie)
Wszystko mnie też boli jak was nie mam sił do pracy a psychika już dawno mi siadła często myślę jak odebrać sobie życie.
W urzędach mówią praca jest ale pracodawca na 50 +wypina się i nie ważne że renta (z ZUS-u to 3 grupa niższa niż najniższa tak,tak są takie) a nie z Mopsu to nie ma o czym mówić.Do tego brak lat pracy,wiek niskie wykształcenie itp.Lekarz krzywo się patrzy nie wiem trzy mam się skarżyć na stan zdrowia to nie pozwoli pracować, udawać że wszystko ok i nie narzekać to skłamię a na dodatek wezwą mnie do ZUS przed komisję i odrą z reszty godności i te marne grosiki wezmą.Wstydzę się nie potrafię się skarżyć chodzę z głową opuszczoną .Nie wiem czemu to napisałam. Moja starość jest w czarnych kolorach.
-
Ekspedientka dodał/a ten komentarz 12.09.2014,12:40
Soniu ,życzę Ci powodzenia .Sama chętnie bym pojechała ale mąż nie zostanie sam.Jego najbardziej by mi go szkoda było zostawić a dorosłych roszczeniowych dzieci nie.Jak byłam w szpitalu to synowa na obiad nawet go nie zapraszała.Mam ogromny żal do syna ,że tego nie widzi.Ja swoją teściową na każde święta miałam i dbałam żeby się u nas dobrze czuła.Dlaczego o tym piszę...,bo im tego nie mówię.Przypomniały mi się słowa mojej nieżyjącej mamy;szkoda że nie macie córki -córka zawsze jest blisko matki a synowie odchodzą. -
sonia2924 dodał/a ten komentarz 11.09.2014,23:03
Witam pisałam tu juz kilka razy.Dawno mnie tu nie było.Ale to co czytam to tragedia.Ja podjełam decyzję ze pojadę do niemiec jako opiekunka osób starszych.Siedzę i uczę się niemieckiego przynajmniej do poziomu komunikacyjnego.Idzie ciężko bo pamięć nie ta .Ale się uparłam.Tam biorą wszystkich 50+ którzy jako tako znają język.Muszę dać radę bo tu nikt mnie nie chce.Smieję się ze sama potrzebuję pomody bo lata w handlu daja znać -nogi wysiadają ,kręgosłup boli ,ręce cierpną itd itd.No ale cóż dwa trzy miesiące popracuję i odrobie długi które rosną.Dzieci na swoim ,mąż da se radę .Moze to jest jakieś wyjście .Jestem pełna optymizmu zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam -
Ekspedientka dodał/a ten komentarz 11.09.2014,21:13
Nie dość , że brak pracy ,menopauza to jeszcze dorosłe dzieci dają popalić.Właściwie to czasami chciałabym zasnąć i się nie obudzić. -
JUŻ NIKT dodał/a ten komentarz 08.09.2014,1:52
CHOLERA !!!!!!!!!CO ZMIENI TE WASZE PISANIE!!!!!!!!!!!!! PRZECIEŻ TO BZDURA .......... JA SIĘ WIESZAM======== BO TO TYLKO JEST ZA DARMO...MOJA HISTORIA TAKA SAMA JAK POZOSTAŁE PO CHOLERĘ JAKAŚ TAM REDAKCJA......... CO ZROBICIE ?!!!!!!! NIKOMU NIE POMOŻECIE TO WSZYSTKO O KANT DU!!PY ROZBIĆ.......... -
Emila dodał/a ten komentarz 03.09.2014,15:53
Witam serdecznie :( . Mam 57 lat i 35 lat pracy. 2 lata temu pracowałam jako ekspedientka. Umowy mi nie przedłużyli :( . Przez rok byłam na zasiłku dla bezrobotnych potem 5 miesięcy na utrzymaniu dzieci . W końcu udało się i z urzędu pracy dostałam pracę 50+ z UE-------6 MIESIĘCY STAŻ . Tak się cieszyłam ale tych staży nie przedłużają. Odesłano mnie teraz z powrotem do UP i znów nie mam pracy. Jak mi się uda coś znależdz to tylko ciężka praca fizyczna a ja już nie czuje się na siłach..... co ja mam ze sobą zrobić . Gaśnie we mnie iskra życia i czarne myśli mi chodzą po głowie. -
Ekspedientka dodał/a ten komentarz 02.09.2014,13:51
Jak dotychczas żadnych ofert z urzędu,rzadko mam się wstawiać.Nie bardzo wiadomo co z nami 50+ zrobić.Z kraju nie wyjadę..... -
Bożena dodał/a ten komentarz 21.08.2014,12:15
No cóż, mogę tylko dołączyć do grupy. Mam 56 lat, pracowałam zawodowo a póżniej, chcąc nie chcąc, musiałam zająć się niepełnosprawnym synem (teraz już dorosłym), a następnie mamą z chorobą alzheimera. Mąż pracował, nie było Eldorado, ale dawaliśmy radę. Od stycznia mąż (56 l.) starcił pracę i nowej nie może znależć. O sobie nie wspomnę. Podobnie jak reszta nawysyłałam pełno CV i nie dostałam żadnej odpowiedzi. Opłaty bieżące nas zjadają, a mamy jeszcze młodzego syna licealistę. Kobiety, które z różnych powodów nie mogły pracować zawodowo, dbały o chore dzieci czy rodziców, są pozbawione na starość jakiegokolwiek wsparcia finansowego w postaci np. najniższej emerytury. Chyba, że się mylę. Oby! Niepełnosprawny syn ma rentę socjalną, która mu nie starcza nawet na miesięczne wyżywienie, a co dopiero samodzielne życie. Musimy więc go wspierać. Tylko jak? -
Maria dodał/a ten komentarz 10.08.2014,17:36
Marianno
Chciałabym nawiązać z Tobą kontakt. Tak samo czuję. Mam 55 lat i uważam, że
powinnyśmy połączyć siły i zmienić sytuację 50+. Nikt za nas tego nie zrobi.
Podaję mail: biurorekrut1@gmail.com
-
gośka z katowic dodał/a ten komentarz 07.08.2014,20:18
mam 56 lat i muszę zmienić pracę,ostatnio ( do dziś) pracuję jako opiekunka dla osób starszych, ale ta praca mnie wykańcza psychicznie. Niestety , wysłałam ponad 100 CV i NIKT nie potrzebuje do pracy starej baby,,, przykre ale prawdziwe, Chętnie teraz na odmianę popracowała bym na portierni, no al cóż.
-
calineczka dodał/a ten komentarz 02.08.2014,19:44
Jestescie malzenstwem, odchowalas dzieci dlaczego piszesz ze jestes na lasce meza. A dzieci to juz chyba samodzielne. Mode poszukaj pracy jako opiekunka do dzieci, chybs troche lzejsze niz sprzatanie. -
dorota dodał/a ten komentarz 01.08.2014,21:49
We wrześniu skończę 59 lat. W 2004 r podjęłam pracę w charakterze sprzątaczki od tak chwilowo aby podreperować budżet domowy , wiadomo 2 uczących się synów. W między czasie ukończyłam kurs komputerowy abym mogła zmienić pracę ale nie stety nie udało się i ciągle pracowałam jako sprzątaczka. Pracodawcy zawierali umowy ze mną na 1/2 etatu mimo, że pracowałam na cały. W 2010 r.zachorowałam i po pół rocznym leczeniu się starałam się o rentę ale bez powodzenia. w 2011 r pobierałam zasiłek dla bezrobotnych. Ponieważ nie mogłam znależć pracy /miałam już 56 lat/ zaproponowano mi abym starała się o dotację i założyła własną działalność. Tak też zrobiłam, ukończyłam szkolenie, otrzymałam dotację, założyłam własną działalność gosp. ,,sprzątanie,, i tak z trudem przemęczyłam się 2 lata płacąc preferencyjny Zus. Straciłam do reszty zdrowie, kości bolą, rękami nie mam siły ruszać bo przez te 2 lata musiałam nimi zarobić na ZUS, księgową, przejazdy i coś do jedzenia. Wiadomo w domy też trzeba się narobić . Po likwidacji działalności zarejestrowałam się ponownie do Urz.Pracy jako bezrobotna bez prawa do zasiłku bo jak się okazało nie mam do niego prawa gdyż płaciłam preferencyjny ZUS i nie opłacałam składki na Fundusz pracy mimo, że nie miałam takiego obowiązku ze względu na wiek. Zapytałam w Urz.Pracy, dlaczego nie informują osób które starają się o dotację, że po likwidacji działalności nie mają prawa do zasiłku, odpowiedziano mi, że Urząd Pracy nie ma takiego obowiązku. No cóż, szukałam pracy i po 2 tygodniach znalazłam sprzątnie na biura na umowę zlecenie za 400 zł. Przyjęłam tę pracę a z Urz.Pracy wyrejestrowałam się bo potrzebne mi te 400 zł chociaż na bilet MPK . Pracuję już pół roku, nie wiem co mam robić bo nie mam siły, rano wstaję obolała, zmęczona, upokorzona. Mam wypracowane lata pracy ale niestety dużo mam na 1/2 etatu. Mieszkałam 22 lata na wsi i zajmowałam się domem , dziećmi i dlatego mam dużo lat na część etatu. Obecnie jestem na łasce męża który mimo, że ma ponad 40 lat pracy i 60 lat życia, i mimo, że od prawie 25 lat pracuje na 3 zmiany + 2 sob/niedz. dyżury u Pana Zasady w fabryce, zarabia obecnie ok. 1600/1700 zł. Ja prawo do minimalnej emerytury nabędę w sierpniu 2016 r. Za co mam żyć? gdzie i jak mam pracować jak naprawdę nie mam siły. -
teresa dodał/a ten komentarz 30.07.2014,19:16
Ja jestem inwalidą z umiarkowaną grupą , jestem zarejestrowana od ubiegłego roku ,w październiku kończy mi się Swiadczenie płatne , w sądzie wygrałam sprawę w ZUS-ie co do potwierdzenia mojego (moich) schorzenia ,ale mądry rząd każe mi czekać do emerytury do maja ,a \\\" cholerny \\\"ZUS apeluje do sądu 2 instancji ,żeby odrzucono moje prawo do renty ,zaznaczę oż do 2008 roku byłam na rencie ,ale Zus mi odebrał to prawo , po zarejestrowaniu się wówczas w Urzędzie zatrudnienia ,szukałam jakiejś pracy bo pomyślałam że może ZUS miał rację i że mój kręgosłup (cały) sam się zregeneruje , moje ręce przestaną boleć(reumatyczne zmiany) i że moje nogi również same się rehabilitują , ponieważ posiadam grupę inwalidzką po 2 latach poszukiwania pracy zdecydowałam się , że podejmę się pracy sprzątaczki , wytrzymywałam dokąd się dało ,ale mój stan zdrowia zaczął się bardzo pogarszać ,a do tego moja psychika wysiadła (chociaż lecznica bólu mi w tym pomaga od kilku lat i niestety nie widzę poprawy, a jest co raz to gorzej) ,no ale skoro zabrano to może mieli rację ,nie interesowała ich moja sytuacja materialna (mąż po dwu latach nie został w firmie ,bo nie przedłużono mu umowy ,lecz zakład za niego wziął pieniądze ,zatrudnili osobę przebywającą na bezrobotnym bez prawa do świadczenia po roku ) -
teresa dodał/a ten komentarz 30.07.2014,19:15
Ja jestem inwalidą z umiarkowaną grupą , jestem zarejestrowana od ubiegłego roku ,w październiku kończy mi się Swiadczenie płatne , w sądzie wygrałam sprawę w ZUS-ie co do potwierdzenia mojego (moich) schorzenia ,ale mądry rząd każe mi czekać do emerytury do maja ,a " cholerny "ZUS apeluje do sądu 2 instancji ,żeby odrzucono moje prawo do renty ,zaznaczę oż do 2008 roku byłam na rencie ,ale Zus mi odebrał to prawo , po zarejestrowaniu się wówczas w Urzędzie zatrudnienia ,szukałam jakiejś pracy bo pomyślałam że może ZUS miał rację i że mój kręgosłup (cały) sam się zregeneruje , moje ręce przestaną boleć(reumatyczne zmiany) i że moje nogi również same się rehabilitują , ponieważ posiadam grupę inwalidzką po 2 latach poszukiwania pracy zdecydowałam się , że podejmę się pracy sprzątaczki , wytrzymywałam dokąd się dało ,ale mój stan zdrowia zaczął się bardzo pogarszać ,a do tego moja psychika wysiadła (chociaż lecznica bólu mi w tym pomaga od kilku lat i niestety nie widzę poprawy, a jest co raz to gorzej) ,no ale skoro zabrano to może mieli rację ,nie interesowała ich moja sytuacja materialna (mąż po dwu latach nie został w firmie ,bo nie przedłużono mu umowy ,lecz zakład za niego wziął pieniądze ,zatrudnili osobę przebywającą na bezrobotnym bez prawa do świadczenia po roku ) -
Bastoni di fashion dodał/a ten komentarz 30.07.2014,16:01
Mieszkam we Wloszech i tu to samo dla 50tek nie ma pracy...... -
50+ dodał/a ten komentarz 28.07.2014,16:27
Obserwuje to co sie dzieje w naszym spoleczenstwie i jestem porazona.
Nigdy wczesniej nie etykietowano ludzi ze wzgledu na ilosc lat,nie tworzono getta dla mlodych,dla starych.
Dzisiaj modne sa tabliczki na drziach restauracji czy kawiarni-,,przyjazna seniorom..-LUDZIE CO SIE Z WAMI DZIEJE?
Nie musicie sie godzic na wszystko.Jestescie tylko kropla w morzu tego bajzlu................................. -
50+ dodał/a ten komentarz 28.07.2014,16:24
Obserwuje to co sie dzieje w naszym spoleczenstwie i jestem porazona.
Nigdy wczesniej nie etykietowano ludzi ze wzgledu na ilosc lat,nie tworzono getta dla mlodych,dla starych.
Dzisiaj modne sa tabliczki na drziach restauracji czy kawiarni-,,przyjazna seniorom..-LUDZIE CO SIE Z WAMI DZIEJE?
Nie musicie sie godzic na wszystko.Jestescie tylko kropla w morzu tego bajzlu................................. -
wz dodał/a ten komentarz 25.07.2014,21:06
to prawda
50+ to osoby dyspozycyjne, nie bedą uciekać na macierzyńskie, a wiele osób są mądrzejsze i bardzo dużą wiedze mają niż 20 latki
Ale cuż dopieprzył nam system
Pracy nie ma ,ale pracuj do 67
Po prostu paranoja
Młodych niwe interesuje praca, tylko aby se spędzić czas i se pogadać o niczym -
sonia2924 dodał/a ten komentarz 29.06.2014,22:45
masz racje wpisuję się kto nastepny -dawajcie dziewczyny -
MARIANNA dodał/a ten komentarz 27.06.2014,23:05
Nie będę oryginalna, jeżeli powiem, że również w tym worku się znalazłam, worku bezrobotnych kobiet 50+.
Opowiem Wam moja historię,
Mam 51 lat. Rok temu, na moje 50 urodziny dostałam wypowiedzenie, czyli tak naprawdę " wilczy bilet". W owym wypowiedzeniu , którego powodem było "brak zaufania", zarzucono mi rzeczy, które nigdy nie miały miejsca, zarzucono mi kłótliwość, brak podporządkowania,brak wiedzy pomimo wykształcenia,arogancję i takie tam inne aż włos się jeży na głowie.
Chcę podkreślić, iż pracowałam w URZĘDZIE PAŃSTWOWYM, wykształcona w tym kierunku ( mgr adm. publicznej).
Wypowiedzenie opiewało na sześć stron zarzutów. Moment, w jakim wręczono mi ten gleit, był działaniem z premedytacją, mianowicie otrzymałam go w piątek ( jeden z ostatnich dni kwietnia), gdzie 1 maja był we wtorek. Czasu na pozew do sądu niewiele ( 7 dni w tym 28/29.04 oraz 1i3.05 wolne) bo jak domniemam pracodawca przewidział taki scenariusz. Pierwsze upokorzenie - przygotowany karton i 15 min na spakowanie rzeczy osobistych w obecności koleżanki, która oglądała każdy detal (nawet okulary). Później szok ( bo świat się zawalił) i szybki powrót do równowagi ( bo trzeba było zdążyć z pozwem). Ten, kto to przeżył wie, ile zdrowia, nieprzespanych nocy, ataku na bliskich to kosztuje, Żeby nie zwariować i dać upust - prochy.Intensywne poszukiwanie pracy. W przeciwieństwie do piszących tutaj, ja na rozmowy chodzę, bo spełniam warunki formalne, więc urzędy zaprosić mnie muszą . Dalszy scenariusz pokrywa się z autorami wpisów, czyli ....PRACY NIE MA!
Nie ma , bo "starych" się nie zatrudnia. Śmieszy mnie polityka państwa typu "program dla 50+" ( ktoś niezłą kasę na tym zrobił),bawią do łez odpowiedzi na moje pytania skierowane do twórców testów kwalifikacyjnych, w których są błędy, i wijących się w bezsensownych tłumaczeniach rekruterów, którzy kwitują na koniec "u nas tak się robi"?! Litera prawa swoje a "u nas" swoje.
Przeraża jutro - sprawa o przywrócenie do pracy trwa rok i szykuje się następny. Czas ucieka, lat przybywa. Ja i moje dzieci powoli chylimy się ku biedzie. I ZA CO TO WSZYSTKO, ZA CO??? . Tak to jest, gdy przez lata usilnych starań bezpośrednich przełożonych można się bezpardonowo pozbyć "staruchów" aby w to miejsce wcisnąć swoich.
Drugie upokorzenie - pytanie rekrutera o powód zwolnienia, gdzie powiedzieć trzeba "brak zaufania".
51 lat, brak zaufania, taka to tylko "do gazu" się nadaje!
Otóż, ja nic złego nie zrobiłam, byłam prawym pracownikiem i obywatelem, byłam pomocna i koleżeńska ( nadal też jestem), starałam się wykonywać obowiązki rzetelnie.DLACZEGO:
1. "jakaś osoba" decyduje o moim być albo nie być w pracy?
2. wyrzuca mnie państwo poza burtę?
3. nikt nie powie wprost , że chodzi o naturalna selekcję (umieranie z głodu)
4.państwo ma mnie w d..., gdy ja się dla niego poświęcałam
5. szafuje sie moim człowieczeństwem
6.NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI ?I!!!
DROGIE PANIE ZAŁÓŻMY PARTIĘ, PARTIĘ 50+, WPROWADŹMY SIĘ DO SEJMU,WALCZMY O SWOJĄ GODNOŚĆ, LEPSZE JUTRO, WALCZMY BY NAS POSTRZEGANO JAKO PEŁNOWARTOŚCIOWYCH OBYWATELI TEGO KRAJU, WALCZMY DLA SIEBIE I INNYCH !! -
sonia2924 dodał/a ten komentarz 30.05.2014,21:45
ja już dostaję świra,gdybym nie brała tabletek pewnie by naprawdę mi odbiło.
Rozmowa z pracodawcą - mam 53 lata czy to Pani nie przeszkadza.Ależ nie co Pani -proszę wysłać CV,jest Pani doświadczona ,wykwalifikowana takich ludzi nam trzeba.Już nie oddzwoniła za to ogłoszenie ukazało się dosłownie za dwie godziny tylko w ofercie było już ,,przyjmę młodą osobę,,,,Szlak mnie trafił ta sama firma ten sam telefon i email. Może mam przechlapane przez to moje CV w którym od 10 lat mam wpisane ,,kierownik,,Ludzie ja piszę na stanowiska fizyczne nie na wasze kierownicze.I tak w kółko, -
alma dodał/a ten komentarz 30.05.2014,20:33
Przede wszystkim zaloz sprawe o alimenty na corke i na siebie!! -
melania dodał/a ten komentarz 29.05.2014,12:52
Mam56 lat i brak perspektyw na pracę.W 2011 r. przeszłam leczenie onkologiczne. Mam st. niepełnosprawności i wcale nie jest łatwiej coś znaleźć.Mieszkam w małej miejscowości/40tys./ Gdy zachorowałam mąż ulotnił się za granicę i od dwóch miesięcy ma mnie gdzieś. Zostałam z 15 letnią córką i długami bez pracy i środków do życia. Nie mam na jedzenie , opłaty i całą resztę , z MOPS-U dostajemy 440 zł.Ni umrzeć ni żyć dalej. Szukam pracy w internecie i na miejscu ale niestety nic od roku nie udało mi się znaleźć co dalej ? nie wiem , znam komunikatywnie niemiecki i nie pozostaje mi nic innego tylko pojechać do Niemiec i zostawić dziecko bo nie mam innego wyjścia....Inaczej będę bez światła, gazu i umrzemy z głodu. -
Ekspedientka dodał/a ten komentarz 26.05.2014,21:15
Mam 51 lat,miesiąc temu straciłam pracę ;zakład uległ likwidacji z przyczyn ekonomicznych ale nie tylko (mój pracodawca wolał iść na emeryturę).Ponieważ nie miałam całego etatu to i również nie osiągałam minimalnego wynagrodzenia co skutkuje tym,że nie mam prawa do zasiłku.W tym zakładzie przepracowałam 18 lat,nawet nie otrzymałam ekwiwalentu za niewykorzystany urlop a nie wspomnę o odprawie.Właściwie zostałam bez środków do życia.Gdybym była samotna to chyba musiałabym iść żebrać.Jak kochałam naszą ojczyznę to przestałam być patriotką.Prywatny sektor robi co chce z pracownikami a państwo tych "niewolników" nie chroni. -
Jedyna rada to nieposliszenstwo obywatelskie dodał/a ten komentarz 18.05.2014,17:44
i totalne olanie wszelkiej masci wyborow-i tych do europarlamentu,gdzie usluja wymoscic sobie intratne posadki takie "asy" polityczne jak plywaczka Otylka-Motylka chociazby,jak i te do sejmu i Senatu. Olac,nie glosowac,nie dac sobie wmowic ze to nasz obowiazek,lb ze wybiwramy mniejsze zlo. NIE WYBIERAJMY,SKORO NIE MAMY REALNEGO WYBORU!!!! JEST NAS DUZO,STANOWIMY OGROMNY ELEKTORAT,KTOREGO UTRATA BARDZO ZABOLI I MOZE COS WOWCZAS SI ZMIENI! -
zastara dodał/a ten komentarz 18.05.2014,13:19
Kogo to obchodzi? Na pewno nie rząd, który sie mieni rządem wszystkich Polaków. Jetsem w tej samej beznadziejnej sytuacji. Od roku szukam pracy. Wydawałoby sie, ze w moim zawodzie wiek i doświadczenie powinno działać na korzyść - jestem tłumaczem - ale nie. W ciągu roku zaproszono mnie na jedno interview, i to poza moim miejscem zamieszkania, bo w desperacji wysyłam oferty po całej Polsce. Polityka rządu odnośnie naszej grupy zawiera się w krótkim sloganie: Niepotrzebni mogą odejść albo Zdychaj i znikaj, babo 50-letnia!Zresztą podobną strategie ów rząd stosuje wobec innych grup słabszych, czyli niepełnosprawnych i chorych, którzy nie moga się doczekać leczenia. Polityka społeczna w tym kraju jest fikcją, a świadectwem, że premier niespecjalnie się interesuje tą sferą jest powierzenie resortu pracy i polityki społecznej 30-letniemu żółtodziobowi z PIS ze wzgledu na koligacje rodzinne. Który, dodajmy, jest aroganckim i bezczelnym młokosem. Pamiętamy przecież, jak się zapeirał, ze za 1200 zeta można bez problemu przeżyć ..?Moze rzeczywiscie trzeba pójść na Sejm, na URM, spalić kilka opon, obrzucić gmach Rady Ministrów płytami chodnikowymi i kamieniami, zdemolować otoczenie, idąc za przykąłdem związkowców i górników, zeby ktoś nas dostrzegł? I zajął się naszym problemem...Już słyszę tych przemądrzałych ekspertów, którzy codziennie gardłują na przykłąd w tok fm, jak grzmią, że same powinniśmy znaleźć miejsce sobie na rynku pracy, że powinniśmy się przekwalifikować i tak dalej, bo jak sobie poscielesz, tak się wyśpisz. Na pohybel im i próżniaczej klasie politycznej - posłom, senatorom, rządowi, która dba o wyłącznie własne michy i wakacje na Karaibach za pieniadze podatników! -
anesens dodał/a ten komentarz 13.05.2014,16:48
Czytam - i przyznaje racje wszystkim Paniom .
Sama mam 53 lata i nie mogę znaleźć pracy . Mam przepracowane 25 lat w Polsce . Brak prawa do zasiłku . Załamka. Za co żyć???.
Może Pani minister - ODPOWIE NA TO PYTANIE
Chętnie przeczytam. Mamy demokracje - i oczywiście - w demokracji -
" dyskryminacja" - brawo - Polacy . Myślę iż kobieta po 50+ nie ma szans do pracy, nie dlatego iż nie ma pracy - tylko dlatego iż jest po 50+.
Szykują się do wyborów , a w Polsce bieda aż piszczy .Obiecują cuda - a -potem cisza . Bo mają swoje krzesło dobrze płatne. Oglądam różne akcje harytatywne- pomoc dzieciom , a z drugiej strony - zakup limuzyn dla ZUS - pytanie z czyich pieniążków te samochody ??? nie ma na renty , leczenie , emerytury , odszkodowania, odbierane są renty chorobowe , ludziom chorym , tyle tego jest w telewizji , bieda i jeszcze raz bieda - ale są pieniądze na piękne gmachy ZUS , Skarbówki itp. Wiecie myślę iż powinniśmy wszystkich z rządu wysłać na bezrobocie - dla przykładu na 1 rok - zobaczymy jak wyżyją z tylko - " zasiłku " -
sonia2924 dodał/a ten komentarz 31.03.2014,15:18
właśnie -zdobycie pracy w tym wieku 50+ jest często nieosiagalne ze wzgledu ze wiek sie dyskryminuje.
A niekt nie czuje sie na lata jakie ma.
Moja córa szuka pracy nie ma doswiadczenia bo dopiero skończyła szkołę.
Szuka w róznych zawodach.Ma z czego wybierać .Bez przerwy ma jakąś rozmowę kwalifikacyjną.Fakt ze każda kończy się -proszę czekac oddzonimy.
Ale cos sie dzieje .
A ja wysyłam sobie CV ,noszę osobiscie.Też szukam w róznych zawodach bo w swoim nie mam szans .Chce pracy fizycznej ,umysłowej -chcę pracy .
I nic nikt nie dzwoni - ciekawe jaki jest powód.? -
Do " nie jecz!" dodał/a ten komentarz 31.03.2014,9:52
Ale temat nie dotyczył martwienia sie wiekiem,tylko dyskryminacja ze wzgledu na wiek dotyczacej pracy - ktos tu nie przeczytał artykułu ale doznał silnej potrzeby wypowiedzenia sie... :D -
nie jecz! dodał/a ten komentarz 30.03.2014,16:45
Kazdy wiek ma swoje plusy i minusy. To jasne jak slonce. Ale zeby martwiic sie tym, ile mamy lat. To chore. Ani od tego nie bedziesz mlodszy, ani piekniejszy, ani tym bardziej madrzejszy. Trzeba to wziac na klate. I po prostu to przezyc. Ostatnio spotykam sie ze stwierdzeniem "ciesz sie chwila". To taka wersja "carpe diem"? Wiem, ze to sztuka. To zalezy od sosbowosci. Czy dzielimy wlos na czworo, czy przyjmujemy fakty takimi jakie sa. Mozna sie zadreczac, mozna szukac drog wyjscia z impasu. Ciesz sie chwila. Nigdy nie wiesz co ta chwila Ci przyniesie. -
kasia dodał/a ten komentarz 28.03.2014,15:19
Może trzeba, wzorem matek niepełnosprawnych dzieci rozpocząć strajk okupacyjne w Sejmie..? -
Bogusława dodał/a ten komentarz 28.03.2014,12:25
też jestem osobą 55+ od 6 m-cy poszukuję pracy ale bez skutku, nie mam prawa do zasiłku ponieważ w ostatnim roku przepracowałam tylko 7 m-cy . Coraz częściej zastanawiam się dlaczego po przepracowaniu ponad 30 lat jestem niczym ,nie stać mnie nawet na kromkę suchego chleba . Gdyby nie mąż i dzieci to trzeba by było się zabić albo umrzeć z głodu, co mają zrobić osoby samotne? Nie wiem do czego to wszystko prowadzi. Może trzeba zacząć głośno krzyczeć RATUNKU!!!! -
basiap dodał/a ten komentarz 27.03.2014,22:31
na jakim garnuszku państwa p najdłużej rok i to jałmużny. -
Marta dodał/a ten komentarz 25.03.2014,10:55
Ja chę by każda kobieta mogła miec szanse na dostatnie życie, jesli jesteś ambitna i z całego serca chcesz poprawic swoja dotychczasową sytuację, to zapraszam do współpracy. Napisz do mnie martek121211@o2.pl -
Student dodał/a ten komentarz 10.03.2014,22:38
Witam jestem studentem prowadzę badania na temat stanu wiedzy wśród kobiet na temat zagrożeń związanych z występowaniem raka szyjki macicy jeżeli któraś z Pań chciałaby udzielić odpowiedzi w formularzu to proszę kliknąć w poniższy link ankieta jest zupełnie anonimowahttps://docs.google.com/forms/d/1RbAhCvsy6XUZFwxgE1VA04cWv6IiGZDjNRQUrSidanw/viewform -
a co powiesz Agnieszko dodał/a ten komentarz 10.03.2014,20:02
Swiata sam nie zmienisz? Taki wyczytalam na blogu komentarz. Fakt. Ale mowi sie tez, ze kropla drazy skale. Jesli cos dzieje sie nie tak jak powinno, ktos zaburza prawdziwy swiat i uwaza, ze to w porzadku, ze to zart? Przepraszam bardzo. Nigdy sie na to nie zgodze. Mam 50 lat. No i co z tego. Tym bardziej powinnam reagowac na takie pseudoglupoty. -
Ela dodał/a ten komentarz 05.03.2014,15:39
W tym roku będę miała 50 lat pracy nie mam od ponad 2 lat wszystkie moje starania pełzną na niczym, w Urzędzie pracy nikt nie pomoże ciągle słyszę to proszę poszukać sobie pracodawcy może ktoś Panią weżmie na prace interwencyjne , ale niech Pani poszuka pracodawcy ...ale gdzie ja mam go szukać . Mam przepracowane 28 lat i co dalej, jestem załamama co za kraj dla kogo te urzedy i instytucje ...................... ?Ja też nikogo nie obchodzę!!!!!pozdrawiam Elżbieta -
rocznik57 dodał/a ten komentarz 02.03.2014,23:05
załamanie przyszło, kiedy w UP/ Warszawa Praga Południe/ dostałam propozycję......... szkolenie........"umiejętność pisania CV i prezentacji przed ewentualnym pracodawcą"......wytłumaczono mi, że dla osób w moim wieku inne szkolenia są poza moim zasięgiem. Miałam wtedy 52 lata, do dzisiejszego dnia nie potrafię się się tym psychicznie uporać.... moja psyche dała tyły.....!!!!!!. Imałam się różnych zajęć na "umowę zlecenia"....,ale z wiekiem siły fizycznej zaczyna mi troszeczkę brakować i kiedy sama siebie pytam co dalej?. to przeraża mnie odpowiedź rodząca się w mojej głowie.....
nie pomaga samokształcenie w językach obcych i takie tam......To tylko moja satysfakcja, że nie jestem totalnym ZEREM.
Przed depresją, brakiem środków do życia i dostępem do świadczeń medycznych mnie nie uchroni.... -
sonia2924 dodał/a ten komentarz 27.02.2014,22:36
A zycie nas dobija nadal.Dzisiaj czytam oferty i co jak nie masz ponizej 30 lat lub nie jesteś emerytka to spadaj.Najlepiej jak masz statut studenta lub jesteś na ręcie.Itd itd.
Chyba znowu wezme leki depresyjne -tylko za co
hi hi -
jagna dodał/a ten komentarz 26.02.2014,9:40
Nie sadze,aby kogos to obchodzilo.dopoki popyt pracy bedzie przewyzszac podac - nic sie nie zmieni. -
sonia2924 dodał/a ten komentarz 25.02.2014,21:45
tez szukałam pomocy u psychiatry .Znalazłam ,wydawało sie że juz jest dobrze ale gdy tabletki przestały działać a ja dalej bez pracy bezsilność wraca.Dalej wysyłam CV i czekam.Moje młodsze znajome przed 50-tką dostają zaproszenia na rozmowę - ja nie.Wysyłamy w te same miejsca.Próbowałam się przekwalifikować ale nic z tego .W innych branżach też chcą młodszych.
Niektóre Firmy zapewniają że wiek nie jest ważny ale to jest tylko slogan dla reklamy.Kiedy Pracodawcy zaczną myśleć .Biorą kadrę wykształconą ale nie wykwalifikowaną zmieniają ich jak rękwiczki .A kondycje firm coraz gorsze.
Nie mam nic przeciwko młodszym pracownikom niektórzy sa ok ale większość nie przejmuje się pracą, są niepunktualni,mało zaangażowani i nie firma sie dla nich liczy.A takie jak ja -życie ułozone ,dzieci podchowane,dyspozycyjne,doświadczone szlifują bruk w poszukiwaniu pracy bo nasz pesel jest be.Nie wszyscy po 50-tce jesteśmy schorowani ,niedołężni,ślepi wprost przeciwnie na czworaka ale do pracy chodzimy czy to źle.
jak myślicie czy ktoś z pracodawców to czyta.Czy kogoś wogóle poza nami to obchodzi. -
eBela dodał/a ten komentarz 25.02.2014,14:41
rozpłakałam się ...dziewczyny,kiedy przeczytałam Wasze wypowiedzi. Przezywam dokładnie to samo (lat 50). Wciąż młoda,energiczna i kreatywna i kogo to obchodzi. W ostatniej firmie 6 lat pracy,dopóki "nie zwinęła się" z lokalnego rynku tzw.likwidacja pracodawcy,w tej firmie wszyscy byli młodsi ,niby lepszy Pesel ,a oni ...flegmatyczni, leniwi,niezaangażowani,roszczeniowi. Pracodawcy są ślepi i operują stereotypami. Niestety, w Polsce nie ma kultury bycia Pracodawcą. Poza tym, o co mamy pretensje,nawet ZUS i Urząd Skarbowy, Urząd Miasta itp. stawia na młodszych,więc czego wymagać od sektora prywatnego.
A ja od roku na zasiłku,(30 lat pracy bez przerwy) ,pomoc psychologiczna,teraz na etapie samobójstwo ,czy kradzieże? Czasem znajduję odrobinkę sił na szyderstwo i ironię,może czas zacząć żałować końca Rozbiorów Polski,dziś byłabym Niemką. -
EWA dodał/a ten komentarz 17.02.2014,22:37
Czytając tego e-maila łza kręci się w oku ponieważ mam podobne doświadczenia, też jestem kobietą po 50 i szukam już drugi rok pracy.Nigdy nie czułam się stara, mam młodą duszę i według znajomych i nieznajomych nie wyglądam na te lata i do tej pory nie utożsamiałam się z osobami w swoim wieku, do tej pory bo w tej chwili po tak długim okresie niepowodzeń w szukaniu pracy czuję się jak wykolejony pociąg, który już nie ma szans wskoczyć na tory i dalej jechać. Życie w tym kraju podcina nam skrzydła i już w teraz czuję się jak bym miała sto lat i żadnego prawa do własnej godności i szczęścia. -
basiap dodał/a ten komentarz 09.02.2014,20:18
no tak zapomniałam o tych czasowych ale to dla mnie tez troche smieciowe -
sonia2924 dodał/a ten komentarz 09.02.2014,20:03
mylisz sie teraz jezeli masz klauzulę o dwutygodniowym wypowiedzeniu w umowie na czas oreślony pracodawca ma prawo wręczyć ci wypowiedzenoe baz podania przyczyny.Obowiazek podania przyczyny zwolnienia ma w przypadku umowy na czas nieokreślony. -
basiap dodał/a ten komentarz 08.02.2014,14:33
to chyba byłaś na jakieś śmieciowej umowie bo inaczej nie można zwolnić bez podania powodu -
sonia2924 dodał/a ten komentarz 06.02.2014,12:30
Mam 53 lata od 6 miesięcy jestem bez pracy.Pracowałam wczesniej przez 14 miesiecy .Przedtem byłam rok bez pracy.I tak cofajac się rok pracy i z nowu bez pracy.Wyniosłam z tego jedną nauczkę - nie pokazuj że jesteś mądrzejsza od swojego szefa który często ma ok 30-35 lat,jest po studiach.Biorą cię do pracy bo nie masz szkoły nie doceniają siły doświadczenia , a kiedy nagle odkrywają ze wiesz więcej od nich zostajesz zwolniona .W moim przypadku bez podania przyczyny - dwutygodniowe wypowiedzenie .To jest instynkt zachowawczy młodszego pokolenia pracowników na stanowiskach .Moze kiedys też taka byłam tylko nie zdawałam sobie sprawy z tego.Przez ostatnie 20 lat byłam kierownikiem duzych sklepów ,teraz nie mam szans na pracę w handlu jako sprzedawca bo nikt nie chce byłego kierownika sklepu który wie więcej od szefa.A już całkowicie nie popiera tego Dyrekcja .I moim zdaniem to jest jedną z przyczyn bezrobocia osób po 50-tce.Pewnie tak samo jest w innych zawodach.Pozdrawiam -
Sza_aa dodał/a ten komentarz 03.02.2014,8:40
Jestem księgowa z wieloletnim doświadczeniem. Mam 57 lat straciłam pracę w 2008 r.Zwolnienia grupowe. Później znalazłam prace ale na 1/4 etatu na umowie 800zł brutto trochę więcej do reki .Pracowałam wiecej ponieważ prowadziłam firmę na pełnej ksiegowosci oraz kadry i płace do 20 pracowników.Po 4 latach czyli w czerwcu 2013 dostałam wypowiedzenie z tyt. likwidacji stanowiska pracy.Księgowość przejęła spółka matka. Jestem bez pracy bez zasiłku, bez pomostówki.Mam wyższe wykształcenie ekonomiczne, Certyfikat Ministerstwa Finansów,bardzo dużą wiedze z zakresu finansów.Od 2008roku byłam na wielu rozmowach kwalifikacyjnych ponieważ szukałam pracy na pełny etat, ale niestety nie otrzymałam żadnej propozycji pracy. Napisałam tez samodzielnie projekt uniny na BIURO RACHUNKOWE.Otrzymałam dotacje ale utrzymałam biuro tylko 2 lata.Musiałam zamknąć w zwiazku z tym,że miałam mało klientów a musiałam zapłacic duży ZUS i jeszcze czynsz za lokal. Wpadłam na pomysł,żeby udzielać korepetycji studentom z zakresu ekonomii. Ale to jest niewielki dochód ponieważ muszę dojeżdżać do Krakowa a to jest około 30 km. Zapisuje się teraz na język niemiecki (Za darmo) może ja tez wyjadę do Niemiec. -
gosia dodał/a ten komentarz 02.02.2014,14:25
do Gosi nie poddaj się ja mam 59 lat i od 10 zyje praktycznie w nedzy ale wzielam się za siebie i ucze się j.niemieckiego i wole podcierać tylek Niemcowi który mi za to normalnie zapłaci i tobie radze zrobić to samo w tym kraju już dla nikogo nie ma miejsca ani dla młodych ani dla starych wiec wybierz mniejsze zlo myśl o sobie bo nikt o tobie nie pomyśli glowa do gory -
Gosia dodał/a ten komentarz 02.02.2014,11:48
Zgadzam sie , mam 52 lata 'studia,podyplomówke i to w tym państwie moge sobie w buty włożyć. Jak sie nie ma znajomości , mozna umrzec z głodu albo powiesic sie! Od 3 lat szukam pracy i nic, to dla mnie jest tragedia życiowa' rodzina mi sie rozpada, małzeństwo jest tylko na papierze, nie wiem co robic. -
babsi dodał/a ten komentarz 01.02.2014,0:09
Też jestem kobietą, sama wychowuję córkę ,mam 52 lata i zostałam zmuszona zwolnić się na "własną prośbę "bo nie pasuję do zespołu w firmie która szczyci się super PR jaka to jest extra. Pracowałam tam 20 lat i nagle przestałam się nadawać tzn nie spodobałam się nowej szefowej jak wiele innych osób zwolnionych w taki sam sposób w białych rękawiczkach.. Tylko ja
mam na utrzymaniu dziecko i choć wysyłam CV to nikt mnie nie chce.Mieszkam w Polsce a wszyscy chcą by znać jęz.ang i mieć prawo jazdy, mieć 20 lat mniej ,lubić pracę po 10godz , najlepiej codziennie. Jak wychowam dziecko skoro niedługo braknie mi na opłaty i jedzenie.Mam popełnić samobójstwo rozszerzone?Marzę by moje dziecko wyjechało z tego kraju i żałuję,że ja byłam głupia i tego w odpowiednim czasie nie zrobiłam. -
Grażyna dodał/a ten komentarz 24.01.2014,20:36
Konstytucja RP zapewnia , że wszyscy ludzie mają prawo do "zachowania godności" - jak ta gwarancja ma się do ludzi takich jak Ja - bez pracy, już bez zasiłku po pięćdziesiątce bez perspektyw? Przepisy i jeszcze raz przepisy, a gdzie w tym wszystkim człowiek - a gdzie Konstytucja. Jak zachować poczucie własnej wartości, kiedy oczywiście ewentualny pracodawca nie powie wprost "jest pani za stara" ale gdzieś w powietrzu te słowa się plączą.
PS
Pozdrowienia dla polityków , martwiących się jedynie tym czy w następnej kadencji wskoczy na stołek -
age56 dodał/a ten komentarz 22.01.2014,21:21
Straciłam prace, jestem na emeryturze. Szukam już 5 miesięcy bez skutku. Jestem samotna, więc nikt mi nie da nic , jak sama nie zarobie. Tracę wiarę, siły, przestałam wierzyć w poprawę. Komputer, ogłoszenia, telewizor, zaczynam mieć dosyc,.... . Byłam bardzo zajęta osoba, a teraz.... siedzę, bezuzytecznie, czuje sie zupełnie bezwartosciowa. Pozdrawiam -
manka dodał/a ten komentarz 22.01.2014,16:45
od dłuższego czasu było wiadomo, że coś się szykuje, korytarzowe plotki były coraz głośniejsze, aż wreszcie w czwartek wigilia życzenia, serdeczności, a w piątek: zespół przestaje funkcjonować, macie 15 minut na spakowanie swoich rzeczy, oddać identyfikator i dyrektorka w towarzystwie "swoich świadków" wyprowadzono mnie jak przestępcę, zarejestrowałam się w Urzędzie Pracy, w kosmicznym tempie zostałam sprowadzona przez panią, chyba równolatkę, na ziemię, "nie będziemy pani niczego proponować, w lipcu otrzyma pani zaświadczenie do ZUS, może się pani ubiegać o świadczenie przedemerytalne" i tyle, wysyłam CV na różne oferty pracy i nic całkowite okrągłe zero, ciężko się przyzwyczaić do "innego" rytmu dnia, kiedy się codziennie rano wstawało, przygotowywało kanapki i szło do pracy, może i mam swoje lata, może i mam przyzwyczajenia, ale czy to oznacza że jestem skazana na zawodową banicję, że już niczego nie jestem w stanie z siebie wykrzesać. -
he he dodał/a ten komentarz 08.01.2014,20:25
Sloneczka moje kochane. Poki raczki dadza rade pracowac, poki damy rady mozna zarabiac na siebie i rodzine. Dobrze jest rano umyc buzie, zabki, zjesc sniadanie (no moze troche winnej kolejnosci :)) i szorowac do pracy. Wychodze z zalozenia, ze jesli ktos chce to zajecie zawsze znajdzie. Wiek nie przeszkadza. Wazna jest chec. No wazny jest takze temperament. A kogo to obchodzi? Obchodzi to nas samych. Czlowiek dobrze sie czuje, kiedy sam zarabia na siebie. Wole miec wlasne srodki niz prosic skarbie zostaw mi dzisiaj stowke. Skarb zostawia bez gadania :). Ale sowo daje wole miec wlasne srodki. Jestem przekonana, ze i na tym i na innych portalach pisza nie tylko mlodzi ludzie. A juz o kobietach 50 plus na pewno :). Ten sam los czeka Was nie zadlugo. :). Musze chwilke odpoczac. Chetnie pracuje w domku. Takie zwykle domowe czynnosci: pranie, sprzatanie, zakupy, spacery. Ale mam nadzieje, ze z wiosna znowu rusze do pracy. Biznes is biznes. Taki skromniutki ten moj biznes. Ale i moje wymagania saskromniutkie. Powodzenia. Ahoj -
maria dodał/a ten komentarz 08.01.2014,19:24
Drogie Panie, jestem niewątpliwie w trochę lepszej sytuacji od niektórych z Was ( mąż mnie utrzymuje i mam co jeść), ale nie o to chodzi. Od prawie 4 lat usiłuję znaleźć pracę, mam 57 lat, wyższe wykształcenie, studia podyplomowe, rożne kursy i ponad 25 lat pracy. Dobrze się trzymam, mam dużo czasu, jestem bardzo komunikatywna i kocham ludzi i co z tego? Marzę żeby pracować, moje doświadczenie życiowe i zawodowe na pewno przydałoby się w niejednej firmie, ale .....właśnie, skąd te \"ale\" ? Za dużo trzeba by płacić? nie będzie pasować do młodego zespołu?, będzie się wymądrzać?, zacznie chorować? nie dosłyszy? , nie dowidzi? itd... Raz chciałabym usłyszeć PRAWDĘ - dlaczego ludzie dojrzali, w pełni sił, ambitni, chętni, lojalni są traktowani jak powietrze? -
maniusia52 dodał/a ten komentarz 08.01.2014,17:06
proszę o odpowiedz, podpowiedz, radę kogo kolwiek -
maniusia52 dodał/a ten komentarz 08.01.2014,16:48
witajcie i czytajcie- mam 52 latka i 16 lat pracy Choroba zawodowa od 3 lat -uczulenie na kosmetyki , kwalifikowanie sie do operacji na lordoza i dyskopatia szyjna , zylaki obbydwu nog z kwalifikacja do szybkiej operacji spowodowane staniem, czeste napady niedowidzenia sekundowe spowodowane schorzeniem odcinka szyjnego Maż na zasiłku dla bezrobotnych wiek 55 lat Co dalej mam zrobic żeby normalnie żyć i miec chociażby na leki -
Anna dodał/a ten komentarz 08.12.2013,11:36
i ja dołączam do grupy 50plus bez pracy , bez perspektyw na dotarcie do emerytury, kiedyś własna firma dziś nędza i beznadziejnośc ... -
gosia dodał/a ten komentarz 25.11.2013,17:07
coraz częściej rozmyślam o tym bezsensownym zyciu 59 lat brak pracy gdyby nie to ze chyba jestem tchórzem już dawno pozegnalabym się z tym beznaziejnym zżyciem na bezrobociu .Codzienna szarpanina zyciowa doprowadzila mnie do skrajnej depresji i co dalej mam robic kto za to odpowiada bo na pewno nie ja wiec kto nam stworzyl takie warunki zycia -
basiap dodał/a ten komentarz 13.11.2013,12:35
"na garnuszku Państwa" -
gosia dodał/a ten komentarz 10.11.2013,14:33
ja 59 lat i brak widokow na jakakolwiek prace w przyszłym roku emerytura przedluzona o 4 m-ce ale nie wiem czy dozyje -
wiona dodał/a ten komentarz 06.11.2013,9:09
Mam 58 lat i jestem juz na skraju wytrzymałości zarowno psychicznej jak i fizycznej.pracowalam 16 lat potem choroba/ Udar / renta i zaczelo sie pod gorke komisje rentowe .Nie widac po mnie choroby bo robiłam wszystko,zeby sie nie dacale co mi to dalo panie na komisji zauwazyly ze praktycznie juz jest ok wi juz zaczely sie schody w koncu nie wytrzymalam i nie poszlam na komisje zarejestrowalam sie jako bezrobotna /po tem rodzice starosc choroby musialam sie nimi zająć / 5 lat / i co rodzice umarli a ja co tu pisac nic zero dno nie bede szła w alkohol bo nie ;ubie ale co jak dlugo wytyzmam jak tu życ -
basia dodał/a ten komentarz 15.09.2013,16:33
no ale wytłumaczyli dlaczego w czym jet gorsze zatrudnienie przez agencję? -
ewa dodał/a ten komentarz 14.09.2013,19:28
witam...mam 57 lat ,spelnialam wszystkie warunki aby otrzymac swiadczenie przedemerytalne jakiez bylo moje zdziwienie i nietylko moje gdy zus odmowil mi prawa do swiadczenia i to dlatego,ze przez ostatni rok pracy bylam zatrudniona za posrednictwem agencji pracy....jestem gorsza,upokorzona i nie mam srodkow do zycia uwazajcie i nie zatrudniajcie sie za posrednictwem agencji pracy -
basia dodał/a ten komentarz 22.07.2013,18:51
paszport nie jest potrzebny. Akurat myć sracze i myć "staruchów" można w kraju .
A swoją drogą ile masz lat skoro tak brzydko wyrażasz się o starszych ludziach,łudzisz się ,że tobie nie będzie potrzebna taka pomoc. Nieładnie.
Dana , taka sytuacja jest też w innych krajach np Hiszpanii tam nawet młodzi ie mają pracy -
scolopendra dodał/a ten komentarz 21.07.2013,17:25
Tak, państwo daje paszport i jak nie znajdziesz pracy we własnym kraju, to wynocha na Zachód czyścić sracze i myć staruchów. Tak jest najłatwiej! -
Dana dodał/a ten komentarz 08.02.2013,0:30
Mam 55 lat od 6 miesięcy nie mam pracy. Wysłałam już chyba 500 odpowiedzi na oferty pracy:( tak jak piszecie ..pracodawcy maja Cię gdzieś..a po co im "stara baba" jak mogą zatrudnić studentów..stażystów..uczniów..w takim kraju kochanym żyjemy ..nasz kochany rząd nie kiwnie nawet małym palcem w bucie żeby nami się zainteresować..sami pochłonięci są tylko tym, żeby im nie zabrakło ..walczą o swoje tylko "koryto"a takich ludzi jak my...to najlepiej ze skały zepchnąć ..bo oddychamy ich powietrzem..mam tylko nadzieję kochani..znacie to przysłowie " to wszystko jest tylko pożyczone" ..mam nadzieję, że tez ich to dopadnie...i będą musieli to oddać..pewnie my tego nie doczekamy ale życzę im wszystkim tego z całego serca i mam nadzieję, że dopadnie ich takie życie jak my teraz mamy...czyli nic..walka o przetrwanie..bez pracy..bez pieniędzy..bez szans na jakieś godziwe życie..czyli wegetacja ..i czekanie na śmierć.. -
Krystyna dodał/a ten komentarz 03.01.2013,19:29
Basiu jedyne co nam pozostało to wyjechać do opieki jeśli na to oczywiście zdrowie pozwoli i za granicą płacić składki aby potem może za tak krótki okres wyrwać tam jakieś świadczenie. Skoro nas w naszym kraju nie chcą to nie można się oglądać w stronę patriotyzmu tylko patrzeć żeby jakoś godnie żyć. Życzę wszystkiego najlepszego w Nowym 2013 Roku. -
basia dodał/a ten komentarz 31.12.2012,18:53
Krysiu, ja mam 58 lat i od 4 lat nie mam pracy. u nas były zwolnienia grupowe, niedość że mam nieodpowiedni wiek to jeszcze w mojej branży zwalniają a nie zatrudniają. próbowałam się przekwalifikować ale pracodawcy chcą z doświadczeniem w danej dziedzinie. niestety to nie ameryka mimo ze ciągle daje się nam amerykanów za przykład . oni ciągle zmieniają zawód ,widocznie mają takie możliwości. u nas możesz pomarzyc . -
Krystyna dodał/a ten komentarz 31.12.2012,16:49
Ja mam 52 lata i też będą likwidować firmę w naszym mieście i przenosić ją gdzieś dalej. Zastanawiam się co ja będę robić, tyle się naczytałam o braku pracy dla kobiet po pięćdziesiątce. I faktycznie wysłałam już tak dużo cv i nie ma żadnej odpowiedzi. Jestem chętna do pracy ale to przecież nie wystarczy. Mam doświadczenie, ponad 30 letni staż pracy i co z tego? Dalej to chyba tylko sznurek i o to chyba o to tym u góry chodzi. Na pewno zaoszczędzą na wypłacie świadczeń. Żałuję tylko że nie jestem młoda bo bym dawno wyjechała z tego kraju. -
Edyta dodał/a ten komentarz 17.07.2012,17:45
witam serdecznie, zapraszam w takim razie do mojej firmy. Nie mamy uprzedzeń "wiekowych" a wręcz cenimy sobie doświadczenie życiowe. Wymagamy jedynie średniego wykształcenia. -
57 lat dodał/a ten komentarz 17.07.2012,14:45
wlasnie stracilam prace i wlasciwie moge zapomniec o znalezieniu jakiejs innej i tak nie placil mi od roku pracodawca prywatny,tylko ZUS mi placil , bo sam nie ma kasy.Ja przez ten rok szukalam pracy i zylam z oszczednosci na tzw.emeryture.ktore wlasnie sie koncza! Pojde na zasilek,3 m-ce i wyzyje,ale pozniej majac 500zl nie wyzyje ,bo jestem sama i znikad pomocy.Do emerytury,ktora mi o rok przedluzyli to jeszcze 4 lata !!!!!!!. Pozostaja tabletki nasenne i tyle! -
55+ dodał/a ten komentarz 06.07.2012,22:22
tak ze wszystkich zakamarków wyziera bezradność. Mimo, że na szczęście mam pracę to bardzo dobrze rozumiem tę sytuację. Wiele kobiet - moich rówieśniczek boryka się z tym problemem. Z całego serca jestem z Wami! Nie wiem jak zachowałabym się w ich sytuacji. Nie tak wyobrażałyśmy sobie starość, nie tak. Marianna nie trać nadziei - a może opiekunka osoby starszej, maluszka - to nie wiele ale na chleb starczy. Jestem z Tobą -
peggy dodał/a ten komentarz 02.07.2012,15:29
obchodzi te kobiety, których sprawa dotyczy. a każdy może rzeczywiście robić co chce (w nawiązaniu do tego co pisze Amalia) . Marianna do tej pory miała "spokojne życie", które legło w gruzach. czyli nie miała planu awaryjnego "B" ?? nie warto liczyć na państwo, z każdego obszaru wyziera sytuacja do jakiej doprowadzili rządzący (zdrowie, edukacja, media publiczne itd itd )
należy swoje sprawy wziąć w swoje ręce natychmiast - nie jutro, za kilka dni, za tydzień za miesiąc - już dziś -
Amalia dodał/a ten komentarz 02.07.2012,15:11
Czyż nie wiecie ,że ma nas być tylkio 15 mln. Reszta n8iech sobie robi co chce. -
nina dodał/a ten komentarz 02.07.2012,13:48
przypuszczam, że Marianna może znaleźć pracę tam gdzie jej nie szuka, Marianna ma zapewne doświadczenie o jakie siebie nie posądza. tzn. prowadziła dom, może pomagała w firmie męża, umie coś więcej niż pisać w Word na komputerze, bo takie umiejętności to za mało aktualnie na rynku pracy - Marianna mogłaby pracować w gastronomii - np. ostatnio luksusowy hotel szukał osób do przygotowywania śniadań, galeria szukała pracownika - sprzedawcy. warto wyjść spoza swojego pudełka i być elastycznym, otworzyć wyobraźnię się na inne możliwości niż praca przy biurku -
ka dodał/a ten komentarz 02.07.2012,9:55
Mam podobne doświadczenia sprzed 5 lat. Miałam bardzo dobre kwalifikacje (języki, komputer, wyższe wykształcenie i inne rzadko spotykane). Szukanie pracy w wieku 53 lat dostarczyło mi jedynie frustracji spowodowanej brakiem pomocy Państwa (byłam urzędnikiem państwowym przez ponad 15 lat) oraz wielkim dołem psychicznym z powodu braku środków do życia oraz nieprzydatności społecznej. Dzięki pomocy znajomych "doczołgałam się" do wcześniejszej emerytury, żeby teraz słyszeć czasem " nie chciało się pracować po 55-tce, co?". Dla Marianny nie widzę żadnych szans na pracę, a zasiłek jest kwiatkiem do kożucha, którego nie ma. -
bas dodał/a ten komentarz 02.07.2012,8:54
na jakim garnuszku państwa, przecież kasę dostanie max 1 rok. A potem nic.